Imiê: Karola
Do³±czy³a: 23 Sie 2012 Posty: 9 Sk±d: Krakow
Wys³any: 2012-08-24, 13:15
Melisa napisa³/a:
pioter0 napisa³/a:
Jak już tak jest "ostro", to pamiętajcie o dobrych zabezpieczeniach, najlepiej z górnej półki sklepowej. Taka mała rada.
Dzięki!
Mam podobne spostrzeżenia co Ploaie- zostaw to. W końcu powinna zapomnieć. Nie dawaj jej kolejnych argumentów do nerwów.
Było dużo innych rzeczy przed tym , może nie takiego typu , ale zawsze coś. Nie wypominała mi tego , więc nie wiem. Zobaczymy.
Daamiann napisa³/a:
Matko. 15 lat i petting?
może na początek zapoznajmy się z definicja tego słowa.
Zasadniczo petting polega na zaawansowanych pieszczotach erotycznych, czyli pieszczeniu narządów płciowych lub innych stref erogennych partnera w taki sposób, że może dojść do osiągnięcia tzw. satysfakcji seksualnej, czyli orgazmu, ale inną metodą niż poprzez immisję (wprowadzenie) członka do pochwy.
jak bym był na miejscu Twojej matki i zobaczyłbym opis z czegoś takiego to od razu dostałbym zawału.
dziewczyno. w takim wieku takie coÅ› ? co to gimnazjum robi z ludzi.. nie dziwiÄ™ siÄ™ Twojej matce i jej reakcji.
jak sprawdzałem definicje tego hasła to myślałem że to jakieś kąpanie się z fontannie nago czy coś w ten deseń.
ale mimo wszystko walczyłbym o jej zaufanie. bo u kogoś innego to byś mogła się jeszcze zastanawiać ale w końcu to Twoja matka. jej zaufanie to obok Twojego partnera jedna z najbardziej potrzebnych rzeczy. chociaż w tym wieku pewnie będziesz miała jeszcze wielu chłopaków przed sobą.
Dużo osób takie rzeczy w tym wieku robi , a Ty napewno tez nie byłes świety
pioter0 napisa³/a:
Melisa, myślisz, że matka zapomni takie coś? Wydaję mi się, że się mylisz, zawsze będzie miała to w głowie, bo to nie jest tylko całowanie. Według mnie najlepsza byłaby rozmowa. Chyba czas na rozmowę córka - matka, ptaszek i gniazdko. Właśnie przez taką rozmowę, możesz odbudować zaufanie, udowodnić, że wiesz co robisz. Bo wiesz, prawda?
Wiem co robie bo dużo razy o tym z chłopakiem romawiałam i zabezpieczenia są .
Monia* napisa³/a:
Po pierwsze to Twoja matka nie powinna Ci grzebać w Twoim telefonie. Po drugie to powinna z Tobą na te tematy porozmawiać, bo już dzieckiem nie jesteś, ale kobietą jeszcze też nie, więc czas najwyższy, a nie się obrażać. Wiem, że na seks jesteś za młoda i pewnie Twoja mam myśli tak samo, ale nie róbmy z tego tematu tabu. Jak ona nie przejmie inicjatywy to może Ty. Spróbuj z nią porozmawiać i powiedz, że seksu jeszcze nie uprawiacie (o ile tak jest). A następnym razem, po prostu kasuj sms-y.
Nie mam zamiaru uprawiać seksu , nie ciągnie mnie do tego. Ona ciągle powtarza , ze mam 15 lat a jak ona zaczęła to miała 20 lat.
Retro girl napisa³/a:
Znając mnie, w tamtym wieku, odwróciłabym kota ogonem i pytała się dlaczego przeczytała moje wiadomości. Rozmowa równiez może pomóc. Porozmawiaj z nią na temat zaufania.
Zapytałam jej, wyśmiała mnie i powiedziała , że mam 15 lat i ma prawo czytać je , bo jestem na jej trzymaniu i taty , czy coś takiego. Raz już zaufał jak miałam powazne kłótnie z chłopakiem i ona równiez przeczytałą co pisał do mnie.
Ploaie napisa³/a:
Cytat:
Melisa, myślisz, że matka zapomni takie coś? Wydaję mi się, że się mylisz, zawsze będzie miała to w głowie, bo to nie jest tylko całowanie.
Jeśli autorka na siłę będzie chciała odzyskać zaufanie, to może osiągnąć efekt odwrotny do zamierzonego. Nie powinna ciągle drążyć tego tematu, z drugiej strony jej mama powinna zdać sobie sprawę, ze córka powoli przestaje być dzieckiem i zaczyna się interesować płcią przeciwną. Poważna rozmowa (abstrahująca już od tej sytuacji) byłaby wskazana.
Cytat:
Kiedy ja nie umiem trzymać nerwów na wodzy w takich sytuacjach. muszę wygarnąć co mi leży na wątrobie bo inaczej źle się czuje. chciała wiedzieć co sądzimy to wypowiedziałem swoje zdanie..
Trzymanie nerwów na wodzy to bardzo przydatna w życiu umiejętność. Nie pytała co o tym sądzisz, ale co ma w tej sytuacji zrobić, więc spuść z tonu.
Ale jak tylko chce z nią pogadać , powtarza, że ejstem gówniarzem i , że mam dopiero 15 lat. Nic do niej nie dociera.
dż. napisa³/a:
Ale jak ona się dowiedziała? Jak to czyta smsy? Brak zaufania za brak zaufania, proste. 1:1.
Jak ja się kąpałam zabrała telefon i przeczytała . Tylko podejrzane było to , ze powiedziała "przeczytałam co chciałam przeczytać" .
Eh, najlepsze albo najgorsze jest to , że tak "strasznie" miała mówić o wszytskim tacie "tfu" a nic nie powiedziała "tfu" (nie chce zapeszyć , bo jakby tata się dowiedział , to nie mam zycia.) To o czymś świadczy?
Owszem. Nie chce narobić Ci kłopotu. Albo wybiera odpowiedni moment. Ale raczej obstawiam to drugie.
Uważa, że załatwi sprawę sama- postraszy, pofocha się, ostrzeże. I tym samym nie będzie nasyłała na Ciebie taty.
Jak Cię to martwi- poproś ładnie, żeby nie mówiła tacie. Tak dla bezpieczeństwa. Chociaż..w niektórych przypadkach też niesie to za sobą ryzyko.
_________________ Insza przodkować w rozumie, insza w upornej i wyniosłej dumie.
Imiê: Olga Pomog³a: 3 razy Wiek: 33 Do³±czy³a: 20 Lut 2012 Posty: 1013 Sk±d: Kleve
Wys³any: 2012-08-24, 13:23
czy ja wiem czy to dobrze, wybuchnie w najgorszym momencie, kiedy nie będzie się mogła powstrzymać, np. jak wywiniesz jakiś numer i będzie kłótnia z tatą.
_________________ 'Padniemy, ale przyznaj, że z tylu różnych dróg przez życie każdy ma prawo wybrać źle.'
Imiê: Karola
Do³±czy³a: 23 Sie 2012 Posty: 9 Sk±d: Krakow
Wys³any: 2012-08-24, 13:28
Melisa napisa³/a:
karolinaxoxo napisa³/a:
To o czymś świadczy?
Owszem. Nie chce narobić Ci kłopotu. Albo wybiera odpowiedni moment. Ale raczej obstawiam to drugie.
Uważa, że załatwi sprawę sama- postraszy, pofocha się, ostrzeże. I tym samym nie będzie nasyłała na Ciebie taty.
Jak Cię to martwi- poproś ładnie, żeby nie mówiła tacie. Tak dla bezpieczeństwa. Chociaż..w niektórych przypadkach też niesie to za sobą ryzyko.
Mam nadzieje , ze tylko postraszy , pofocha i ostrzeże. Bo w miare normalnie ze sobą rozmawiamy . Tym bardziej , ze dziś "rodzinnie" jedziemy do kina a tata jedzie za granice , moze się coś jej odmieni , mam nadzieje. Najbardziej zalezy mi na zaufaniu i na spotkaniach czestych z chłopkaiem. I owszem , prosiłam ją i powiedziała , ze jak będe nadal drązyła to pogorsze , to dałam spokoj, I jest lepiej "tfu".
Cytat:
czy ja wiem czy to dobrze, wybuchnie w najgorszym momencie, kiedy nie będzie się mogła powstrzymać, np. jak wywiniesz jakiś numer i będzie kłótnia z tatą.
Teraz już po tym wszytkimto długo nie bedzie żadnego numeru. Było dużo takich sytuacji , nie powiedziała mu nic "tfu" .
Imiê: Miriam Pomog³a: 1 raz Do³±czy³a: 23 Lip 2012 Posty: 88 Sk±d: z daleka
Wys³any: 2012-08-24, 23:41
Daamiann napisa³/a:
Matko. 15 lat i petting?
Kiedyś ludzie w tym wieku brali śluby, a kobiety rodziły dzieci.
Jeżeli mają ochotę na siebie, to bardzo dobrze niech powoli poznają na wzajem swoje ciała. Nie wiem jak u was, ale u mnie w gimnazjum na WDŻ mówili, że jak już coś chcemy to to najlepsze rozwiązanie.
Też uważam, że powinnaś mamę uświadomić w tym, że dorastasz, że masz swoje potrzeby. Powiedzieć jej, że nikt do niczego cię nie zmusza bo pewnie też się obawia. No i możesz zapytać ją czy np. pójdzie z Tobą do ginekologa, gdy będziesz chciała zacząć współżyć ze swoim chłopakiem.
_________________ "Pozostanę tu przy Tobie, dopóki przychodzić będziesz na brzeg tej rzeki. A gdy pójdziesz spać, ułożę się do snu u drzwi Twojego pokoju. A kiedy odjedziesz, podążę Twoim śladem. Aż powiesz mi: Zostaw mnie!, a wtedy odejdę. Ale do końca moich dni nie przestanę Cię kochać."
Imiê: Karola
Do³±czy³a: 23 Sie 2012 Posty: 9 Sk±d: Krakow
Wys³any: 2012-08-25, 18:01
alram napisa³/a:
Kiedyś ludzie w tym wieku brali śluby, a kobiety rodziły dzieci.
Jeżeli mają ochotę na siebie, to bardzo dobrze niech powoli poznają na wzajem swoje ciała. Nie wiem jak u was, ale u mnie w gimnazjum na WDŻ mówili, że jak już coś chcemy to to najlepsze rozwiązanie.
Też uważam, że powinnaś mamę uświadomić w tym, że dorastasz, że masz swoje potrzeby. Powiedzieć jej, że nikt do niczego cię nie zmusza bo pewnie też się obawia. No i możesz zapytać ją czy np. pójdzie z Tobą do ginekologa, gdy będziesz chciała zacząć współżyć ze swoim chłopakiem.
I tak chodze do ginekologa z nia , bo musze , wiec nic to nie wniesie. Jest sprawa , mój chłopak napisał do mnie/do niej wiadomośc , kiedy mam ja jej pokazac ? jak tata pojedzie za granice czy moge teraz?
EDIT . pokazałam jej to , powiedziała , ze nie ma nic do tego tylko jestesmy za młodzi , na szczescie mowila spokojnie. Bedzie mam nadzieje okej , dziękuje wszystkim slicznie za pomoc!
Moim zdaniem ocenianie...eee... "możliwości" po wieku jest głupie. Niektórzy w wieku 15 lat to jeszcze dzieci, inni są bardzo dojrzali... Widać to po ludziach, po klasie w szkole.. I nie chodzi tylko o wygląd, ale też o zachowanie.
Imiê: Ammit Pomog³a: 4 razy Do³±czy³a: 17 Lut 2012 Posty: 429 Sk±d: Warszawa
Wys³any: 2012-08-25, 21:03
karolinaxoxo napisa³/a:
Zapytałam jej, wyśmiała mnie i powiedziała , że mam 15 lat i ma prawo czytać je , bo jestem na jej trzymaniu i taty , czy coś takiego.
To bez znaczenia, prawo do tajemnicy korespondencji przysługuje każdemu człowiekowi niezależnie od wieku czy tego czy jest na czyimś utrzymaniu.
karolinaxoxo napisa³/a:
Ale jak tylko chce z nią pogadać , powtarza, że ejstem gówniarzem i , że mam dopiero 15 lat. Nic do niej nie dociera.
Zamiatanie sprawy pod dywan to nie jest mądre posunięcie z jej strony. Powiedz jej, że chcesz takiej rozmowy, a jeśli ona nie chce z Tobą o tym rozmawiać to niech nie robi afery o smsy.
Melisa napisa³/a:
Owszem. Nie chce narobić Ci kłopotu. Albo wybiera odpowiedni moment. Ale raczej obstawiam to drugie.
Gorzej jeśli to drugie, bo coś czuję, że to typ rodzica, który będzie bawić się w mały szantaż.
Imiê: Karola
Do³±czy³a: 23 Sie 2012 Posty: 9 Sk±d: Krakow
Wys³any: 2012-08-25, 22:14
szymoniks napisa³/a:
Moim zdaniem ocenianie...eee... "możliwości" po wieku jest głupie. Niektórzy w wieku 15 lat to jeszcze dzieci, inni są bardzo dojrzali... Widać to po ludziach, po klasie w szkole.. I nie chodzi tylko o wygląd, ale też o zachowanie.
Moja mama i tak wie swoje , każdy wie swoje .
Ploaie napisa³/a:
karolinaxoxo napisa³/a:
Zapytałam jej, wyśmiała mnie i powiedziała , że mam 15 lat i ma prawo czytać je , bo jestem na jej trzymaniu i taty , czy coś takiego.
To bez znaczenia, prawo do tajemnicy korespondencji przysługuje każdemu człowiekowi niezależnie od wieku czy tego czy jest na czyimś utrzymaniu.
karolinaxoxo napisa³/a:
Ale jak tylko chce z nią pogadać , powtarza, że ejstem gówniarzem i , że mam dopiero 15 lat. Nic do niej nie dociera.
Zamiatanie sprawy pod dywan to nie jest mądre posunięcie z jej strony. Powiedz jej, że chcesz takiej rozmowy, a jeśli ona nie chce z Tobą o tym rozmawiać to niech nie robi afery o smsy.
Melisa napisa³/a:
Owszem. Nie chce narobić Ci kłopotu. Albo wybiera odpowiedni moment. Ale raczej obstawiam to drugie.
Gorzej jeśli to drugie, bo coś czuję, że to typ rodzica, który będzie bawić się w mały szantaż.
Imiê: boj
Do³±czy³: 21 Lut 2012 Posty: 83 Sk±d: land
Wys³any: 2012-08-26, 23:52
chyba jestem stary, bo nie wyobrażam sobie co takiego mogą pisać 15latki, czego rodzice nie powinni wiedzieć o ich związkach W tym wieku, to się chyba monster high ogląda nie?
_________________ Pieniądze szczęścia nie dają.
Imiê: Diana
Wiek: 27 Do³±czy³a: 04 Sie 2012 Posty: 69 Sk±d: Polska
Wys³any: 2012-08-28, 21:19
Daamiann nie masz prawa jej oceniać , bo to jej ciało , i jej umysł . w tym wieku czy w tamtym . i co z tego . a co do dziewczyny to , mi się to nie zdażyło jeszcze , ale myślę , że powinnaś powiedzieć mamie że to twoja sprawa , a jeżeli chodzi o sex to żeby się nie martwiła , iż powiedz jej że tego typu zbliżenie Cię już nie interesuje .
_________________ " Cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety. Powinieneś wiedzieć, że bardzo ją zraniłeś, kiedy zaczęła cie ignorować. "
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach