/


Poprzedni temat «» Następny temat
zakochana?
Autor Wiadomo¶ć
madzia1



Imię: Wiki
Doł±czyła: 11 Lip 2012
Posty: 36
Sk±d: kuj-pom

Wysłany: 2012-07-11, 20:16   zakochana?

Witajcie! Mam mały problem.. moze nawet i i nie taki maly.. kiedy bylam nad jeziorem poznalam swietnego chloapak. fakt, ze jest starszy o 4 lata.. ale w trakcie rozmowy nie wychodzilo na to, ze traktuje mnie jakos z góry, bo jest starszy. nie, nie.. nie mozna tego powiedziec. a wiec do czego zmierzam. wydaje mi sie, ze cos miedzy nami zaiskrzylo.. ale tez pewna w 100 % nie jestesm. co mnie zbija zz tropu to to, ze ma dziewczyne.. i mimo, ze caly czas bladzilismy za soba wzrokiem, odczuwalam osoby trzecie. musze wspomniec takze o tym, ze nad jeziorem nie byl z dziewczyna. BYL SAM!. gadalismy, smialismy sie i co strasznie mi sie podobalo tak jak wyzej pisalam, caly czas sie na mnie patrzył. teraz kiedy wrocilam do domu, zaprosilam go do znajomych na portalu spolecznosciowym, oczywiscie akceptowal. i czuje sie dziwnie. chyba chce do niego napisac.. tak pod byle jakim pretekstem, bo czuje, ze cos miedzy nami sie wytworzylo.. moze to tez za duzo powiedziane, ale mam takie chore przeczucia. i nie wiem czy sie odzywac czy zapomniec o tych cudownych chwilach w jego towarzystwie.. nie wiem sama. gnebi mnie to, ze ma laske. a znowu nie chce zeby ona miala cierpiec czy cos w tym stylu.. ale dlaczego zachowywał sie w sosunku do mnie tak ''fajnie''? pordzcie mi cos,. mam pisac jako poznana kolezanka czy zostawic cala sprawe i wzdychac? <bezradny>
_________________
"[...] Masz wolne serce. Miej odwagę iść zawsze za jego głosem [...]"
 
 
 
Ploaie



Imię: Ammit
Pomogła: 4 razy
Doł±czyła: 17 Lut 2012
Posty: 429
Sk±d: Warszawa

Wysłany: 2012-07-11, 22:55   

Moim zdaniem wyolbrzymiasz całą sytuację. Zachował się jak normalny, dobrze ułożony człowiek, a Ty odbierasz to jako "iskrzenie". Patrzenie na siebie, a tym bardziej akceptacja zaproszenia na portalu społecznościowym jeszcze o niczym nie świadczy. Do tego jeszcze ma dziewczynę, znowu, to że pojechał sam też o niczym nie świadczy - ona może pracować, wyjechać z rodzicami itp. Utrzymaj tę znajomość na stopniu koleżeńskim, bezpieczniej, bardziej fair.
 
 
Retro girl



Imię: gfdf
Pomógł: 2 razy
Wiek: 34
Doł±czył: 19 Lut 2012
Posty: 400
Sk±d: dfsd

Wysłany: 2012-07-11, 22:58   

Skoro ma dziewczynę to nie powinnaś w to brnąć. Jest zajęty. Sprawa zamknięta.
 
 
ScaryyBoyy
Gimbus ! ;x




Imię: Damian
Wiek: 26
Doł±czył: 07 Lip 2012
Posty: 35
Sk±d: FrugoLand

Wysłany: 2012-07-12, 00:19   

Zostaw go w spokoju , chciała byś żeby ktoś zabrał ci ukochanego ?
_________________
Jestem tylko głupiutkim "GIMBUSEM"
 
 
 
pioter0




Imię: Piotr
Pomógł: 3 razy
Wiek: 31
Doł±czył: 24 Maj 2012
Posty: 322
Sk±d: PoznaĹ„

Wysłany: 2012-07-12, 00:36   

To że na Ciebie popatrzył to nic nie oznacza, nawet jeśli miał być to jakiś mały flirt. Faceci tak mają, ładna dziewczyna to się spojrzą raz czy dwa :D Chłopak ma dziewczynę jak dla mnie sprawa zamknięta i jeśli nie chcesz być tą najgorszą, nie brnij w to :)
 
 
madzia1



Imię: Wiki
Doł±czyła: 11 Lip 2012
Posty: 36
Sk±d: kuj-pom

Wysłany: 2012-07-12, 11:39   

chyba macie racje.. moze zbyt pochopnie to wszystko przemyslalam. ale teraz tez to widze jako cos normalnego.. dziękuję Wam :)
_________________
"[...] Masz wolne serce. Miej odwagę iść zawsze za jego głosem [...]"
 
 
 
LadyZgaga




Imię: Anka
Doł±czyła: 01 Wrz 2011
Posty: 353
Sk±d: Warszawa

Wysłany: 2012-07-13, 12:08   

Świetnie, że znalazłaś odpowiedź, czasem ptrzebujemy dystansu i zycie staje się prostsze ;)
_________________
Jeśli masz zgagę, popij dużą ilością łódki Bols!
 
 
madzia1



Imię: Wiki
Doł±czyła: 11 Lip 2012
Posty: 36
Sk±d: kuj-pom

Wysłany: 2012-07-13, 14:40   

tak, święta prawda :) i teraz już mniej więcej wiem na czym stoję :)
_________________
"[...] Masz wolne serce. Miej odwagę iść zawsze za jego głosem [...]"
 
 
 
Wy¶wietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Wersja do druku

Skocz do: