Imiê: Marta
Wiek: 27 Do³±czy³a: 30 Sty 2013 Posty: 63 Sk±d: Polska
Wys³any: 2013-06-11, 14:23 Olana...
Ostatnio moi "przyjaciele" mają mnie naprawdę gdzieś. Gdy chcę do nich napisać ,żeby się spotkać to zawsze dziwnym trafem nikt nie ma dla mnie czasu. Jedynie mój chłopak 2 razy w tygodniu poświęca mi czas , a znam go zaledwie rok. Przyjaciół moich znam od podszewki jakieś 11 lat , a są tylko jak im coś potrzeba. A ja jestem taka , że nie potrafię odmówić , bo lubię pomagać... Ja od nich nie chcę żadnej pomocy , tylko żeby byli i mieli czas dla mnie czasem.. Czy to za wiele? Przykro , że przyjaciel za którego się podaje , nie jest nim tak naprawdę... Co mam w tej sytuacji zrobić?
Imiê: Nie fiem
Do³±czy³: 24 Maj 2013 Posty: 6 Sk±d: okolice Krakowa
Wys³any: 2013-06-11, 17:14
Ja na twoim miejscu miałbym ich również gdzieś a konkretnie w odbycie bo to nie są przyjaciele. Lepiej czasem wrzucić na luz a być może prawdziwy przyjaciel znajdzie się sam, w najbardziej niespodziewanym momencie.
PS: Ja od dawna stosuje swoją zasadę: "Mam wszystko co bezpośrednio mnie nie dotyczy w dupie. Jeżeli ktoś nie chce mnie znać - proszę bardzo. A takich co nagle przypominają sobie jak bardzo mnie kochają tylko wtedy jak coś potrzebują mam tak konkretnie w dupie, że mówię im że pomogę a na następny dzień pada słodkie zapomniałem.
Też lubię pomagać ale nic na siłę. Musisz się tego nauczyć. Inaczej będziesz tylko np. "maszynką" do robienia zadań domowych....
_________________ Nikt mi nie powie, że białe jest czarne a czarne jest białe.
Imiê: Marta Pomog³a: 14 razy Do³±czy³a: 19 Mar 2012 Posty: 865 Sk±d: znikÄ…d.
Wys³any: 2013-06-11, 20:08
Musisz nauczyć się skurwysyństwa.
Też kiedyś byłam dobra, miła, wszystkim pomagałam i starałam się być idealna dla wszystkich. efekt? Dostawałam tak po dupie, że ciężko to zliczyć.
Teraz? Jak coś chcesz to okej, ale nie licz na to jeśli Ty odwróciłęś się tyłkiem do mnie. Coś za coś, niestety takie jest życie. Jestem suką dla tych, którzy na to zasługują, ale jeśli ktoś jest fair w stosunku do mnie, to odwdzięczam się w stu procentach.
Radzę Ci robić to samo, bo jak narazie to jesteś ich bardzo awaryjną opcją. Przestań starać się dla innych, niech oni starają się dla Ciebie.
_________________ Zrób, coś dla nas, skończ kłamać, co ćpałaś.
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach