Również jestem w trakcie robienia. We wrześniu będzie rok Najgorsze w tym wszystkim jest to, że na nowo muszę zdawać teorię, bo pół roku już minęło od mojego zdania. A na temat praktyki się nie wypowiem. Jedna, wielka masakra. No, ale .. kiedyś w końcu każdy zda, nie ?
Imiê: Piotr Pomóg³: 3 razy Wiek: 30 Do³±czy³: 24 Maj 2012 Posty: 322 Sk±d: PoznaÅ„
Wys³any: 2012-07-09, 19:40
Jak wyżej we wrześniu mija rok od rozpoczęcia kursu Nie zdałem za pierwszym razem, mogłem się odwołać bo nie moja wina, ale jakoś nie przekonują mnie te papierki. Czasami podskoczę autem brata do sklepu, nie mam problemu z techniką jazdy
Narazie nie mam zbytnio czasu , żeby się tym zająć , a fundusze na to zawsze dziwnie znikają
Imiê: Dorota
Do³±czy³a: 15 Lip 2012 Posty: 94 Sk±d: Warszawa
Wys³any: 2012-07-21, 01:21
Na razie nie robię, bo jest mi nie potrzebne. Zresztą pierwszą lekcję zmarnowałabym na naukę ruszania samochodem.
Może kiedyś zrobię, jak będzie potrzebne mi do pracy.
W każdym razie, uważam się za zbyt wielką ofiarę by mieć prawko.
A ja nie robię prawa jazdy. Jestem osobą, która jak na razie boi się jeździć. Bezpieczniej czuję się jako pasażer. Ale nie wykluczam, że kiedyś targnę się na ten szatański pomysł i zrobię prawko
_________________ "To właśnie była wolność - czuć to, czego pragnęło jej serce, nie bacząc na to, co pomyślą inni. "
Paulo Coelho
Imiê: po co mi siÄ™
Wiek: 38 Do³±czy³a: 24 Lip 2012 Posty: 165 Sk±d: :)
Wys³any: 2012-08-03, 12:21
Nie chcę mieć prawa jazdy. Nie nadaję się na kierowcę, bo ilość wypadków wzrosłaby parokrotnie. Wolę podróżować jako pasażer.
Chociaż może kiedyś przekonam się do jazdy motorem, bo od zawsze, gdy widzę kogoś na motorze, myślę "też tak chce".
Imiê: Ala
Wiek: 28 Do³±czy³a: 02 Sie 2012 Posty: 102 Sk±d: w-ce
Wys³any: 2012-08-03, 13:06
Bardzo chcę zadać prawko bo w naszych czasach to podstawa. Jak zdam to wkońcu nie będę musiała się tłuc do miasta busami i zyskam trochę niezależności
Imiê: Madzik;)
Wiek: 30 Do³±czy³a: 22 Sie 2012 Posty: 82 Sk±d: tu i tam
Wys³any: 2012-08-23, 21:31
A ja nie mogę się zebrać w sobie i pójść na kurs... Wszyscy w koło mi powtarzają żebym szła a ja się po prostu boję. Wiem, że prawko w życiu mi się przyda i w ogóle, a mimo to strach bierze górę
_________________ Błąd jest przywilejem mądrych, tylko głupi nie mylą się nigdy...
Zdałam za drugim razem. Na pierwszy przyszłam zbytnio na kozaka i poległam.
Śmiesznych historii z kursu jest sporo. Jednak najmilej wspominam śpiewanie z A. piosenek dżemu podczas jazdy
[ Dodano: 2012-09-27, 13:22 ]
magda17 napisa³/a:
A ja nie mogę się zebrać w sobie i pójść na kurs... Wszyscy w koło mi powtarzają żebym szła a ja się po prostu boję. Wiem, że prawko w życiu mi się przyda i w ogóle, a mimo to strach bierze górę
mam wielu znajomych, którzy początkowo bali się prowadzić, wszystko jest do przezwycięzenia, ale oczywiście nic na siłę.
_________________ nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości, jak Ty.
Zdałem za pierwszy razem. Nie rozumiem, jak można mieć z tym problemy. Ciąg dalszy? 4-ma autami pokonałem jakieś 90 tysięcy kilometrów. Bezwypadkowo :-)
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach