Imiê: Julia Pomog³a: 1 raz Wiek: 44 Do³±czy³a: 03 Sty 2012 Posty: 339 Sk±d: Polska,WiedeÅ„
Wys³any: 2013-04-13, 08:54
A On ewentualnie zorientowałby się, że to Ty? Czy po prostu od razu chcesz, aby wiedział z kim rozmawia?.A o czym? - skoro jesteś nieśmiała w realu, czy nie masz okazji, jak piszesz, rozmawiać można absolutnie o wszystkim. Ale nie wiadomo czy On będzie chętny na taki układ?. Bo może jest zajęty?, może nie chce "flirtować? przez Internet?. Czy wiesz o Nim dostatecznie dużo,aby być pewną, że będzie z Tobą konwersował w ten sposób? Ale jedynym na to sposobem,aby się przekonać, jest Twój pomysł. A zacząć możesz od... cześć,co u Ciebie?,masz czas,aby sobie troszkę pogawędzić?...Potem o ile to wypali, rozmowa sama się potoczy,tematów jest na tyle dużo,że zawsze jakiś się znajdzie. Powodzenia,trzymam kciuki za udany "flirt".
_________________ Idź prostą drogą,a nigdy nie zbłądzisz
Nie mogę. Odkryję przed Tobą pewien sekret. Nie ma schematów.
Gadaj z nim o pogodzie, wiośnie, kwitnących wiśniach, Japonii, trzęsieniu ziemi, katastrofach, problemy pierwszego świata, wojna w Syrii... i tak dalej
_________________ I can't think about that right now. If I do, I'll go crazy. I'll think about that tomorrow.
Absolutnie nie z Pani, raczej z możliwego scenariusza. Ludzi trzeba czymś zająć. Po co flirtować z drugą osobą, skoro zupełnie nie znamy siebie? Załóżmy, flirt się uda - zaraz pojawi się temat, o czym rozmawiać w związku, etc. To zjawisko wydaje mi się niebezpieczne. U ludzi, szkodliwie zmieniają się priorytety, wszystko dzieje się nie po kolei. Najpierw flirt, potem seks, dziecko, praca, nauka, znowu praca. Demonizuję trochę, jasne, ale dążę do tego, że pewne rzeczy przychodzą naturalnie, wtedy wszystko się jakoś układa. A dzisiejsze młode pokolenie traci skłonność do czekania.
Imiê: Krzysztof
Wiek: 30 Do³±czy³: 20 Mar 2013 Posty: 152 Sk±d: z Tortugi
Wys³any: 2013-04-20, 14:28
Ostatnio słuchałem w radiu, że rozmowy przez chat na facebooku, gg czy sms mocno osłabiają związek. Chyba coś w tym faktycznie jest. Jeśli obgadamy wszystko na odległość, to o czym mamy rozmawiać w realu? Zdarzyło się, że podobała mi się dziewczyna. Przez gg czy sms potrafiliśmy całymi dniami gadać. Od świąt Bożego Narodzenia do Nowego roku rozmawialiśmy ze sobą całymi dniami. Kiedy spotkaliśmy się w szkole było bardzo sztywno i nie mieliśmy tematu. To mnie nauczyło, żeby gadać z ludźmi na żywo, a unikać jak ognia wirtualnych rozmów.
Poza tym zapominamy, jak ważną rolę w rozmowach pełni mowa ciała, tym bardziej ważna, kiedy chodzi o związek. Osobiście wolę załatwiać bieżące sprawy krótko przez telefon czy gg, a ze znajomymi spotkać się w realu. Między innymi dlatego nie mam konta na facebooku.
Ważne też jest to, żeby rozmowa przychodziła naturalnie. Jeśli szukamy na siłę tematu, to czy ewentualny związek ma sens?
Dlatego radzę jednak znaleźć okazję, porwać gościa gdzieś na miasto, spotkać się (:
A jeśli już koniecznie chce Pani przez net i liczy, że podpowiemy temat... To może zainteresowania? Marzenia spełnione i niespełnione? Ideał dziewczyny?
(odezwał się specjalista xD )
_________________ Czy nie lepiej byłoby szerzyć dobro zamiast tępić zło?
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach