Nad drzwiami wisi stary, drewniany, mały krzyżyk. Na jednej ścianie jest półka z książkami, kuferkami i figurkami. Tyle. Mam zbyt wzorzystą tapetę, żeby wieszać dodatkowo obrazy czy plakaty. W pokoju sprzed remontu miałam poprzyklejane pocztówki i ładniejsze zdjęcia nad biurkiem i łóżkiem, teraz nie ma na to odpowiedniego miejsca.
Ponieważ pokój w Gdańsku był urządzany przez nad od początku do końca poza kolorem ścian powiem co mam tutaj.
Krótka ściana na lewo od drzwi: 6 czarnych ramek z czarno-białymi pocztówkami z Ikei plus w 6 gdańskie zdjęcie mojego autorstwa. Obok w czarnej ramce.
Dalej długa ściana: dziwaczna półka (taki podwójny wężyk w kształcie litery S) a na niej głośnik, świeczki i radiobudzik; dalej na ścianie plakat Audrey Hupburn w antyramie.
Na następnej krótkiej ścianie są tylko okna.
I druga długa ściana: 2 półki w kształcie litery C z tą dolną półką dłuższą, są odbiciem lustrzanym. Na jednej stoją płyty, książki i centralny głośnik, a nad nimi biały wygięty wazon z takim suszonym stroikiem. Na drugiej stoi szklany wazon z 3 suszonymi różami, świecznik i książki, a nad nimi nieużywany głośnik.
_________________ Posłuchaj, Em.
Gdybym miał podarować ci w życiu tylko jedną rzecz, wiesz, co by to było?
Pewność siebie.
— One Day
Zielona tapeta z tym pojedynczym pasem, który jest i na zdjęciu. Dodatkowo mam jeszcze dużą czarno-białą fotografię z brooklińskim mostem, kilka półek z książkami.
_________________
Jak to możliwe, dziwna dziewczyno,
że jesteś tak wieloma kobietami dla tylu ludzi?
Sylvia Plath
I teraz każdy zacznie szukać swojej pocztówki do Avey : )
Ja swojej nie znalazłem. Najgorzej : c
W Chorzowie na ścianach nie mam nic oprócz farby w kolorze "meksykańskie chilli". Pocztówki zdobią lodówkę, zdjęcia są w albumie. W Krakowie raz sobie na ścianie ponaklejałem kartki z muzeum PW'44 i całkiem nieźle to wyglądało. Aktualnie nie mam nic.
Mam malutki pokoik, ale czego nie mam na ścianach? Zdjęcia najbliższych i takie, które mnie inspirowały, aforyzmy, malowane farbami nazwy zespołów. Jakieś pocztówki, rysunki dzieci. Nie mam gdzie tego wieszać wszystkiego, ale wtedy moim zdaniem pokój ma duszę, jak coś wisi osobistego na ścianach.
Co do półek, mam półkę na sprzęt grający, oddzielną na książki i taką fajną wiszącą na telewizor.
Ja w G. nie mam nic. W zeszłym roku było tapetowanie i od tamtego czasu nie udało mi się nic powiesić. Zresztą, na swojej połowie pokoju mam meble do sufitu, jedynie mały kawałek ściany wolny. Dawniej wisiał tam plakat, ale chyba mi się znudził.
W W. wisi za to plakat 'Listów Julii' z autografami, plakat Raz, Dwa, Trzy, kalendarz (prezent od PKP Przewozów Regionalnych ), naddnieprzańskie zdjęcie z M. A na jednej szafce jeszcze do tego lwowska pocztówka, jerozolimski obrazek od chrzestnej (żeby Cię strzegł w tym wielkim mieście!) i reklama jednego ze spektakli.
Imiê: Olga Pomog³a: 3 razy Wiek: 33 Do³±czy³a: 20 Lut 2012 Posty: 1013 Sk±d: Kleve
Wys³any: 2012-03-27, 00:11
Cóż, ja nie mam swojej własnej ściany i pokoju, który mogłabym urządzić sobie po swojemu. W Dębicy pokój dzielę z siostrą, która ma totalnie inny gust, a że ona wróciła do domu i tam mieszka, to dałam jej wolną rękę. Tak więc w Dębicy zostały tylko jakieś-tam moje ślady, typu moja antyrama ze zdjęciami, zawieszona gitara pod sufit z kapeluszem. Były plakaty zespołów rockowych, były wiersze, Desiderada, gdzieś tam po ścianach domu rodzinnego szlajają się moje liczne rysunki..
W Krakowie dzielę pokój z moją współlokatorką, z którą mamy dosyć podobny gust. Na ścianach jest zegar, kalendarz, obrazy (jeden jakiś taki średnio gustowny, z wichurą na plaży w ciepły dzień; drugi to jakiś anonimowy, piękny rysunek a trzeci to Matka Boska, bo Jadzia jest katoliczką), jest także plakat SDMu który kochamy obydwie no i szereg bransoletek z muliny, a także torebki Na mojej szafie jeszcze jest A6W oraz "stop acta" (:crazy: naklejka z protestu, no co ) oraz wkomponowana w meble ilustracja drzewa.
Nie liczę tych wszystkich pocztówek na szafkach, no bo bez jaj.
_________________ 'Padniemy, ale przyznaj, że z tylu różnych dróg przez życie każdy ma prawo wybrać źle.'
Imiê: apo
Do³±czy³a: 18 Lut 2012 Posty: 67 Sk±d: szatan
Wys³any: 2012-03-28, 21:22
Tutaj to nic, bo to nie moje ściany. Dobrze, że chociaż tapeta nie jest różowa i w słonie, tylko całkiem jasna.
W domu mam kijowe ściany, bo pokój mam na poddaszu, gdzie na dwóch ścianach nic nie mogę powiesić. Na trzeciej mam drzwi balkonowe, więc zostaje mi kawałek ściany po bokach, no i czwarta ściana na której wisi antyrama z plakatem audrey hepburn. Szykuję się powoli na lomo-ściankę :
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach