Imi: Aleksandra
Doczya: 11 Mar 2012 Posty: 1 Skd: Grudziądz
Wysany: 2012-03-11, 19:32 Kto mi doradzi?
Nie wiem co mam zrobić. Mam wrażenie że otaczam się w towarzystwie dzieci z przedszkola, rozmów i problemów na poziomie rolek papieru toaletowego.. Jest taka strona "formspring" , ludzie zakładają to, aby inni anonimowo pytali ich o coś, pisali stwierdzenia itp na ich temat. Moja koleżanka ma te forum całe. Nie mamy ze soba od dłuzszego czasu zbyt dobrego kontaktu odkąd zostawiłam jej brata (z 3 miesiące temu). Ostatnio na jej formsie, ktoś zaczął wypisywać straszne bzdury na jej temat, a pod każdym postem były podawane moje inicjały. Zaczęła się do mnie pruć, że jeśli mam jakiś problem do niej to mam to powiedziec prosto w twarz itp. PRZYSIĘGAŁAM, że to nie ja pisałam, że to oczywiste jakbym miała coś do niej to bym jej to powiedziała w oczy, nie bawię się w jakieś śmieszne posty na głupich stronach. Ok, odpuściła. Minęło juz sporo czasu od tego, obydwie o tym zapomniałyśmy - do dzisiaj - ostała ponownie jakieś bzdury, ktos ją wyzywał w tych postach, i ktos podał inne inicjały. Ona się zburzyła, zaczęła na mnie najeżdżać, że jestem chyba chora psychicznie podając teraz jakies inicjały, twierdzi, że ona wie, że to JA pisze, że bawie się w jakieś głupie podszywanie pod inne osoby, że sama pod sobą dołki kopię i wpadam w nie ze strasznym hukiem. Postanowiła "zniszczyć mnie" . Zaczęła wypisywac na fejsie jakieś straszne farmazony na mój temat, kazdy znajomy jej wierzy oczywiście, bo jest dla nich GURU, większośc jest w nią wpatrzona jak w obrazek.. ja zostałam tylko z moimi dwoma zaufanymi przyjaciółkami. Nie mam pojęcia co mam zrobić, przecież te wszystkie brednie to nie ja pisałam. Czuję sie jak w przedszkolu, zwykła dziecinada. Bym się tym nie przejmowała, gdyby nie wciagnęła w to tyle ludzi. Najgorsze jest to, że nie mam pojęcia kto to sobie wszystko wymyślił. Może ona? Nie wiem..
Powiedzcie mi co ja mam z tym zrobić, zostawić to tak? Czekac na kolejną sensacje, którym głównym bohaterem a raczej kozłem ofiarnym będzie ktoś inny? Nie wiem czy tak potrafię.. Dodam, że mamy po 19 lat. Ale nie mogę powiedziec, że ona zachowuje się odpowiednio na swój wiek.. Robiąc szum wokół siebie i mnie..
Z tego co piszesz wcale nie wydaje mi się że macie po 19 lat. Jeżeli faktycznie tak jest to powinnaś po prostu puścić to co ona robi mimo uszu. Ludzie, którzy są warci przyjaźni i tym żeby się nimi przejmować nie uwierzą w to co ona wygaduje. I przede wszystkim powinnaś całkowicie ograniczyć z nią kontakty.
_________________ Posłuchaj, Em.
Gdybym miał podarować ci w życiu tylko jedną rzecz, wiesz, co by to było?
Pewność siebie.
— One Day
Imi: Olga Pomoga: 3 razy Wiek: 33 Doczya: 20 Lut 2012 Posty: 1013 Skd: Kleve
Wysany: 2012-03-12, 09:33
ttossiaa, spróbuj przeczekać. W końcu wszystko wyjdzie na jaw, ucichnie. Przynajmniej ja tak zawsze robię, kiedy nie mam jak się obronić a wiem, że mam rację - czekam. Ktoś coś kiedyś palnie myśląc, że sprawa jest zapomniana, ktoś coś doda i obrazek się ułoży, oliwa sprawiedliwa.
Powiem Ci, że jeszcze nigdy się na tej (nie)metodzie nie zawiodłam; ja mam czyste sumienie a innym jest głupio, że oskarżali bezpodstawnie.
No i trzymaj się, to na pewno jest trudne dla Ciebie, w końcu takie sytuacje to niestety nic przyjemnego.
_________________ 'Padniemy, ale przyznaj, że z tylu różnych dróg przez życie każdy ma prawo wybrać źle.'
Imi: Ammit Pomoga: 4 razy Doczya: 17 Lut 2012 Posty: 429 Skd: Warszawa
Wysany: 2012-03-12, 22:51
ttossiaa napisa/a:
Dodam, że mamy po 19 lat.
Dobra, to mnie zszokowało. Myślałam, że akcja toczy się w gimnazjum.
Trzeba to przeczekać. Organizowanie takich "akcji zniszczenia" na facebooku jest żałosne i nie warto zwracać na to uwagi, no chyba, że ewidentnie przesadzi. Skoro nie jesteś autorem tych komentarzy, to ona nie jest w stanie Ci niczego zarzucić. A inicjały pod komentarzem to żaden dowód, tym bardziej, że jak sądzę komentarz na tym portalu może dodać każdy i to bez większej weryfikacji danych.
