Wys³any: 2012-07-03, 19:24 Ból miÅ‚oÅ›ci . Co sÄ…dzicie ?
Ostatnio mam jakąś dziwną wene na twórczosć ^no comment^ haha ale oceńcie , co o tym sądzicie ? z góry wam dziekuje ... *
Mój świat
Na równi z biegiem czasu w moich myslach płonie siarczysty ogień.
Paży mnie za kazdym razem gdy jesteś w pobliżu.
Robi mi sie słabo , a moja twarz czerwona.
Zdrowy rozsądek modli sie szeptem zebyś zniknął ale serce i wzrok nalega abyś został.
Gdy sie do mnie uśmiechasz w moim sercu wybucha pożar.
Gdybyś tylko wiedział jaka ja jestem wtedy szcześliwa.
Każdy twój gest jest dla mnie czyms wyjątkowym.
Mimo bólu który rozrywa mnie jak sztylek od środka , walczę abym jak najdłużej zostala przy tobie.
Po ciÄ…gnÄ…cych sie powoli kilku minutach przegrywam sama ze sobÄ….
Zaczyna mi sie krecic w głowie .
Zamykam oczy.Poprostu uciekam do innego swiata gdzie cie nie ma i jestem tam szczesliwa...Gdy sie budze , widze meżczyzn w morskiego koloru uniformach i w białych rekawiczkach.
WiozÄ… mnie na noszach .
W ich oczach dostrzegam iskre niepokoju...lecz mowią ze wszystko będzie dobrze.
A ja sie usmiecham patrząc w góre.
Sufit tak szybko sie przemieszcza.
Jeden z nich zaczoł krzyczeć *tracimy ją*.
A ja zmęczona usypiam z uśmiechem na twarzy .Znów wróce do mojego swiata , tym razem na zawsze.Bo tam ciebie nie ma i tam jestem szczęśliwa...
hahah mam czternaście lat i wiem ze tam moja wizja na miłoś jest troszku dziwna
Imiê: Natalia
Do³±czy³a: 23 Cze 2012 Posty: 7 Sk±d: Polska
Wys³any: 2012-07-04, 12:54
Unreal,wydaje mi się, że tu chodzi o nieszczęśliwą miłość. Jak go widzi to jest szczęśliwa, bo go kocha chociaż nie powinna, robi to wbrew wszystkiemu, wbrew sobie. To dlatego później pisze, że jest szczęśliwa tam gdzie go nie ma, bo wtedy nie męczy się z samą sobą i tym co do niego czuje. Bynajmniej tak to rozumiem. Nie wiem czy mam rację. Może autorka się wypowie;) Mnie to się podoba:)
Hmm... tak jak chciłas sie wypowiem ... dobrze zrozumiałaś tresc którą chciałam wam przekazac : ) a co do pani na górze która pełni role krytyka powiem tyle ..kazdy moze popełniac błędy ortograficzne i ten tekst ma sens tylko go niepoprawnie odebrałas ... : )
.kazdy moze popełniac błędy ortograficzne i ten tekst ma sens tylko go niepoprawnie odebrałas
Autorko, ale tu wcale nie chodzi o błędy ortograficzne, a sam sens, sens tekstu. No i co jest zauważalne [prócz błędów ortograficznych] to również układ tekstu. Złe sylabowanie, chaotyczne rymy- jeżeli mamy go akceptować jako twór literacki, liryczny- na taki wygląda.
Poza tym- prosisz o opinię, a jeżeli ktoś puszcza lekką sugestię- oburzasz się. Nikt nie jest doskonały, utwór napisany pod wpływem chwili może rzucać jakiś przekaz, ale nie musi on być wcale rozumiany przez wszystkich. Ty rozumiesz- opisujesz jakiś tam kawałek swoich uczuć, emocji, ale człowiek, który kompletnie nie ma pojęcia o Twoim życiu- nie rozumie. I to jest ta trudność- trudność przekazu. : )
Bardzo chaotyczne, tekst nierówny, ale jeżeli chciałabyś opinię innych- pomogłaby Ci w poprawkach. Wówczas tekst mógłby zyskać na większej wartości.
_________________ Insza przodkować w rozumie, insza w upornej i wyniosłej dumie.
Ja sie wcale nie unosze Tylko to nie absurd , to prawda , ja tak to odbieram .:) Wiem ze tekst jest chaotyczny poniewaz chciałam napisac to w innym stylku niz to dotychczasz robie . NIe kazdy wiersz jest rytmiczny , chaos jest tez częścią poezji bo piszesz to w formie swoich odczuć .Jestem początkującą , musze sie jeszcze wiele nauczyc , mam czternascie lat . Byłam przygotowana na słowa krytyki od osób bardziej doswiadczonych . NIe musiala pisac ze jest to absurd ... są inne milsze synonimy tego słowa
Wiem ze tekst jest chaotyczny poniewaz chciałam napisac to w innym stylku niz to dotychczasz robie .
Okey, nie ma problemu- ale zachowywanie go w pewnych normach, jakie określają poszczególne gatunki literackie jest lepszym wyjściem, głownie dlatego, że tekst jest lepiej odbierany.
Masz koncepcję, myśl- super. Kolejne kroki będą bardziej uwypuklały Twoje uczucia.
Powodzenia. : )
_________________ Insza przodkować w rozumie, insza w upornej i wyniosłej dumie.
To podpis, jak już Ci wyżej powiedziano.
A skoro już to zasugerowałaś, to w sumie... umieranie z miłości jest dosyć absurdalne. Za grosz romantyzmu w tym nie widzę. Ale może ja jestem jakaś oschła.
E tam zaraz absurdalne- chłopak wrzuci ją w pokrzywy i boli, hm?
unreal napisa³/a:
Za grosz romantyzmu w tym nie widzÄ™.
-Dżordż, dlaczego wrzuciłeś mnie w pokrzywy?
-Z miłości, Isabel, z miłości.
-Och...Dżordż! <wpada mu w ramiona>
unreal napisa³/a:
Ale może ja jestem jakaś oschła.
Jesteś oschła. Do U.
Jesteś oschła jak woda w morzu,
Do której ktoś nawrzucał kurzu,
morskiego piasku, pachnÄ…cego jak smak,
odpychajÄ…cej skarpety, och, ach, na wspak!
_________________ Insza przodkować w rozumie, insza w upornej i wyniosłej dumie.
Jesteś oschła. Do U.
Jesteś oschła jak woda w morzu,
Do której ktoś nawrzucał kurzu,
morskiego piasku, pachnÄ…cego jak smak,
odpychajÄ…cej skarpety, och, ach, na wspak!
Wzruszyłam się. Tak niewielu pisze mi wiersze...
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach