Imiê: PaweÅ‚
Wiek: 32 Do³±czy³: 27 Sie 2009 Posty: 583 Sk±d: Kraj kwitnÄ…cej pyry
Wys³any: 2010-06-28, 19:26
Pastelowa napisa³/a:
Kaczyński musi wygrać koniec kropka Ale większość głosuje na Komorowskiego
Na kogo większość zagłosuje to się okaże dopiero.
paramour napisa³/a:
ja bym na rzadnego nie głosowała..
wgl polityka w Polsce too bagnoo. ; o
Takie podejście to najgorsze z możliwych, a wiele osób niestety tak robi - nie zagłosuje wcale, bo stwierdza, że nie ma na kogo, a później marudzi, że jest ten prezydent a nie inny.
W pierwszej turze nie głosowało pond 45% uprawnionych. Dam sobie rękę uciąć, że większość z nich w ogóle nie wiedziała kto kandydował, oprócz Komorowskiego i Kaczyńskiego, ew. Leppera. I ta większość osób teraz marudzi, że czy Kaczyński, czy Komorowski, to i tak będzie źle (tak jest zawsze, wielu takich ludzi spotkałem, naprawdę wielu). To teraz pytanie - jakim prawem krytykują, skoro sami nie zrobili NIC, by prezydentem został ktoś inny? Ja otwarcie przyznaję, że głosowałem na Korwina-Mikke i niech nikt mi nie powie, że nie mogę krytykować panów K., bo sumienie mam czyste - nie głosowałem na żadnego z nich. Ale wystarczyłoby, że ci wszyscy, którzy nie głosowali, zainteresowaliby się troszkę innymi kandydatami, może znaleźliby jakiegoś, który bardziej im odpowiada i wynik wyborów mógłby być zupełnie inny. Ale po co, lepiej siedzieć w domu i narzekać, samemu nie robiąc nic w kierunku, by było lepiej.
Tak samo na pewno dużo osób z tych, co głosowało na Kaczyńskiego, zrobiło to tylko po to, by nie głosować na Komorowskiego i na odwrót. Moje pytanie brzmi - gdzie tu sens i logika? Takie podejście jak już to w drugiej turze - do wyboru dwóch kandydatów, więc chcąc nie chcąc, wybrać trzeba mniejsze zło. Ale w pierwszej turze sprawa jest otwarta, jeśli wszyscy ci, którzy głosowali na jednego tylko po to, by nie głosować na drugiego, zagłosowaliby jeszcze na kogoś innego, również wynik wyborów mógłby być całkiem inny.
Niestety tu opisana jest typowa mentalność Polaków. Zawsze uważałem nasz naród za ciemny. Odważny, bohaterski, waleczny ale ciemny. Do dziś patrzy się za bardzo przez pryzmat historii. Jasne, trzeba ją szanować, uczyć się na jej błędach, ale nie wolno się uwsteczniać. Dzisiejsze pokolenie pamięta jeszcze wojnę i komunizm. Nie znam procesu myślowego tych ludzi, ale myślę, że to jest przyczyną takiego zbiegu wydarzeń. Starsze społeczeństwo myśli właśnie przez pryzmat historii, dlatego odpowiedniejszym kandydatem wydaje im się Kaczyński. Czym kierują się wyborcy Komorowskiego? Trudno mi ocenić. Być może dlatego, ze sam nie widzę w nim żadnych zalet. Ale ja jestem za bardzo subiektywny.
Polacy do końca nie rozumieją, że zwycięzcą wcale nie musi być jeden z dwóch kandydatów kreowanych w mediach. Klasę pokazał Napieralski, który z progu 2% uzyskał niespełna 14% głosów.
To wszystko z czasem się zmieni. Wchodzi już pokolenie Polaków które nie pamiętają PRLu, może zmieni się przez to mentalność? Któż to wie? Zostaje poczekać jeszcze kilka lat.
wiecie ja bym wolała żeby prezydentem został Komorowski... gdyby Kaczyński nim został to ciągnął by sprawę Katynia jak wcześniej jego brat i oczywiście sprawę katastrofy pod Smoleńskiem co mogłoby doprowadzić do wojny z Rosjanami
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach