Imi: Gabriela
Zaproszone osoby: 26 Pomoga: 3 razy Wiek: 31 Doczya: 11 Cze 2009 Posty: 8509 Skd: z daleka..
Wysany: 2013-02-03, 10:48 Smoleńsk
Jak większość chyba wie powstały dwa filmy dokumentalne dotyczące katastrofy w smoleńsku.
"Anatomia upadku" oraz "Śmierć prezydenta". I jak z pytaniem kto z was oglądał ? I co sądzicie o tych dwóch różnych filmach ?
Ja szczerze mówiąc nie interesuję się takimi rzeczami bo tutaj prawdy i tak się nie dowiemy jaka będzie, ale zaciekawił mnie jeden wątek w filmie dlatego postanowiłam go oglądnąć.
Więc chciałabym zobaczyć jakie jest wasze zdanie i porównać go do mojego
_________________ "Przepraszam, ale nie słucham opinii ludzi, którzy mieli w ustach więcej ch**ów niż ja frytek. Amen "
Ja nie oglądałem żadnego z tych filmów, ale co do tej ,,tragedii smoleńskiej" to myślę że za dużo krzyku o to. Było co było i tak nikogo sie nie da uratować.
_________________ Jak masz jakąś sprawę do mnie to pisz na gadu(nawet jak jestem niedostępny- przeczytam i tak) lub pw.
Imi: Gabriela
Zaproszone osoby: 26 Pomoga: 3 razy Wiek: 31 Doczya: 11 Cze 2009 Posty: 8509 Skd: z daleka..
Wysany: 2013-02-03, 11:51
sikora napisa/a:
Ja nie oglądałem żadnego z tych filmów, ale co do tej ,,tragedii smoleńskiej" to myślę że za dużo krzyku o to. Było co było i tak nikogo sie nie da uratować.
Dziwisz się ? Bo ja szczerze mówiąc nie, mak mówi co innego a świadkowie co innego ? I trochę to chore moim zdaniem, że co należy do państwa polskiego było oddane w inne ręce, polscy prokuratorzy sami się wypowiadali, że nie robili żadnych badań nic nie sprawdzali wierzyli w to co Rosja powiedziała... Oglądnij film i się dowiesz z wypowiedzi nie których ruskich, że karetka w ogóle nie była tam na początku dopuszczona bo nie miała jak dojechać.
sikora napisa/a:
i tak nikogo sie nie da uratować.
Teraz nie.. A wcześniej tego nikt nie wie czy ktoś żył czy nie tylko Rosja a prawdy się nie dowiesz a w szczególności od strony Rosji.
_________________ "Przepraszam, ale nie słucham opinii ludzi, którzy mieli w ustach więcej ch**ów niż ja frytek. Amen "
Cóż. Dobrze, że wyszła Anatomia, bo ludzie mają szansę dowiedzieć się o prawdziwych przyczynach tego zamachu. Śmierć Prezydenta to obrona naszego rządu i ruskich, szkoda tylko, że film opiera się na dawno już obalonych faktach. Ciągle trzymają się tej cieniutkiej brzózki, tylko szkoda, że wycięli ją 3 godziny po katastrofie. Ale Miller i tak jest gwiazdką tego filmu. To na pewno zostanie zapamiętane.
sikora napisa/a:
ale co do tej ,,tragedii smoleńskiej" to myślę że za dużo krzyku o to
Typowy przejaw osobnika, który przez wpływ mediów, został zmęczony tym tematem i tym samym jego czujność została przygaszona.
sikora napisa/a:
Było co było i tak nikogo sie nie da uratować.
Jakbyś wiedział kto za tym stał i co zostało potwierdzone dzień wcześniej odnośnie zamachu, to to zdanie nigdy nie zostałoby rzucone.
Ale rozumiem. Twoimi głównymi i jednymi źródłami są Fakty w TVNie.
Rozgadana napisa/a:
w ogóle nie była tam na początku dopuszczona
Karetka została wezwana do bazy, ponieważ wyszłoby, że jest za wcześnie, a przecież nikt nie wiedział, że samolot się rozbije..
_________________ Insza przodkować w rozumie, insza w upornej i wyniosłej dumie.
po 1 , jakby ruscy chcieli zniszczyc samolot to by zrobili to jeszcze na terytorium panstwa polskiego
po 2 wraku nie oddaja, bo u nich zawsze taki burdel w aktach, poza tym mają mentalność że jak cośdostaną nie chcą oddac.
po 3 Wina leży po stronie kancelari prezydentwa ówczesnego oraz samego prezydenta, bo zgodził się na to by najważniejsze osoby w państwie w tym samym samolocie leciały.
po 4 Tych wszystkich którzy uważaja że brzoza nic nie zrobi należało by pozamykać Bo to brak wiedzy... a strasznie się słucha jak polityk sie tak wypowiada
_________________ Racjonalne spojrzenie na sprawy z innej perspektywy pomaga najbardziej - Więc pisz na priv.
Cisza, o którą proszą przedstawiciele i goście mediów głównego nurtu, nie jest przez nich samych respektowana. Proszę zauważyć pewną prawidłowość: otóż, gdy na wierzch wypływają kolejne uchybienia, matactwa, zaniechania i dowody w sprawie, możemy liczyć na wielkie zniesmaczenie (ileż można)! Jednak gdy w grę wchodzą nowinki pokroju "pijanego Błasika", natychmiast oczy Lisa świecą, a Smoleńsk z gęby syczy w co drugim zdaniu. Tak jest? Jest! Zatem żadna cisza. Miejmy na względzie, że wolność i niepodległość nie jest dana Nam raz na zawsze, a żaden związek - czy to z czerwonoarmistami, czy z eurokomunistami - nie zagwarantuje na majętności. Sami musimy o siebie zadbać. Tyle słowem wstępu.
Rozgadana napisa/a:
Jak większość chyba wie powstały dwa filmy dokumentalne dotyczące katastrofy w smoleńsku.
Z pewnością powstało ich znacznie więcej. Sam znam List z Polski, była również Mgła... może Anatomia upadku jest po prostu filmem, którego faktu powstania nie udało się skutecznie zatuszować.
Oglądałem obydwa. W obydwu materiałach dostrzegam subiektywizm, inklinacje oraz różnego rodzaju aluzje. Jeżeli jednak miałbym któryś z nich polecić, z pewnością nie będzie to fabularyzowany dokument Tatjany Anodiny. Produkcja National Geographic wywołuje śmiech przez łzy. Uczucie, które określiłbym jako antonim katharsis. Podczas gdy Anatomia upadku przedstawia fakty, choć jednej strony, drugi bazuje wyłącznie na kłamstwach.
Zacznijmy od ciekawostki, że początkowo tytuł filmu brzmiał "Wykonując rozkazy". Dopiero po protestach zmieniono nazwę.
Teza, iż do chwili rzekomego zderzenia z brzozą wszystkie przyrządy samolotu były w pełni sprawne jest fałszywa, nie podtrzymuje jej już nawet polska prokuratura.
Samolot nie był prezydencki, tylko rządowy.
Lotnisko w Siewiernym należy do armii, kontrolerzy z wieży byli wojskowymi, samolot był wywoływany jako Polish Air Force 101, piloci nie mieli licencji cywilnych, gdyż LOT BYŁ WOJSKOWY. Niniejszy fakt potwierdził sam Edmund Klich, tylko jakoś później Miller go "poprawił".
Co wynika z poprzedniego kłamstwa - na kontrolerach spoczywała znacznie większa odpowiedzialność.
Wrak samolotu został zbadany wyłącznie wizualne. Nie używano specjalistycznych przyrządów, na miejscu nie było polskich śledczych, przemilczano fakt jego niszczenia i degradacji pod gołym niebem.
Wspomnienie tzw. incydentu gruzińskiego jest niedorzeczne. Primo - pilot nie chciał wówczas lądować ze względów politycznych. Secundo - nie spotkała go za to surowa kara, gdyż dostał odznaczenie i awans.
Konstanty Gebert jest żydem, synem współzałożyciela Komunistycznej Partii Stanów Zjednoczonych i agentem wywiadu radzieckiego, więc zajebiście, że w filmie figuruje jako "polski dziennikarz".
Tu cytat w ramach recenzji (lub recenzja w ramach cytatu):
Cytat:
Ostatecznie dwa historycznie zwaśnione państwa potrafiły dojść do porozumienia i pracować razem, by osiągnąć wspólny cel.
Pomińmy może, że scena ukazuje dzielną pracę Rosjanina, bawiącego się makietą tupolewa na patyku. Gdzie ta wspólna praca? Wtedy, gdy tłumaczono raport?
Może powiem tak: związek Putina z Natonial Geographic, jak to sugeruje GPC, jest bzdurą ku pokrzepieniu serc. Aczkolwiek rzeczywiście, trudno jest znaleźć lepsze źródło tak ogromnej rzetelności w tym gównianym filmie, jakim jest „Śmierć Prezydenta”. Autorzy do dzisiaj mają mak między zębami. I pełne portfele.
[ Dodano: 2013-02-03, 18:24 ] qwerasd1234, rozumiem, że Pan potrafi przeprowadzić dokładniejszą symulację w LS-DYNA i ma znacznie większą wiedzę, niż doktorzy inżynierii mechanicznej i profesorzy pracujący m.in z NASA? Bo według takiej właśnie symulacji, uderzenie w brzozę przy założeniach Anodiny powoduje uszkodzenie struktury skrzydła, bez większego wpływu na siłę nośną. Zatem albo kwestionuje Pan raport MAK-u (samolot rozbił się w innych okolicznościach niż to przedstawiono), albo mamy nowego geniusza. : P
Czy nasze myśli: ,,kto za tym stał" ,,jak sie to mogło stać" itd. jakoś pomogą? Wątpię. Nawet jeśli to faktycznie był celowy,, wypadek" to już jest za późno na oskarżanie.
Jakie za późno? Skoro okazałoby się, że ktoś celowo doprowadził do wypadku, to nie powinien ponieść konsekwencji?
sikora napisa/a:
Sam nie wiem zresztą po co to szukanie dziury w całym? Było to było i już.
Sprawa nie jest rozwiązana i osobiście nie rozumiem ludzi, którzy ten temat już kompletnie zignorowali i się nim zmęczyli. Bo to nie był "jakiś tam zwykły wypadek", tylko zginęły w nim najważniejsze osoby w kraju - więc trzeba dowiedzieć się jaka była tego przyczyna.
Nie jestem zwolenniczką teorii spiskowych, ale zwykła awaria (czy uderzenie o brzozę) też mnie za bardzo nie przekonuje, za dużo jest niedomówień, coraz to nowe rzeczy wychodzą, pojawiają się kolejne domysły, ale to wszystko trwa zdecydowanie za długo. Za chwilę minie trzy lata od katastrofy, a my nadal nie mamy wraku samolotu. I tu widzę największy problem, bo uważam, że tą sprawą powinna zajmować się przede wszystkim strona polska.
Oglądałem ten na national geographic, zgrabnie zrobiony, oparty na oficjalnych dokumentach (nie domysłach i spiskach). Dziwi trochę, że pominięto błędy Rosjan, tu minus.
Imi: Michał
Wiek: 27 Doczy: 05 Kwi 2012 Posty: 167 Skd: Z Krypty 34
Wysany: 2013-02-11, 21:28
Oglądałem niedawno "Anatomię Upadku", muszę powiedzieć że autorka zrobiła ogromny krok w ujawnianiu prawdy o katastrofie. Dowody obalające teorie MAKu i komisji Millera podano na ogromnym talerzu.
Kod:
po 1 , jakby ruscy chcieli zniszczyć samolot to by zrobili to jeszcze na terytorium panstwa polskiego
Tyle że gdyby tak to rozegrali, wina od razu spadłaby na nich. Poza tym wszelkie dowody byłyby w rękach Polski. Fakt, że wtajemniczeni polscy politycy nadal gadaliby to samo co teraz, jednak byłoby o wiele łatwiej o uzyskanie dowodów, niż w obecnej sytuacji. Teraz to nawet połowy wraku już nie ma, nie mówiąc o tym że pozostałości dokładnie wyczyszczono.
_________________ "Strach i przerażenie to zupełnie nie to samo. Strach popędza, zmusza do działania, tworzenia. Przerażenie paraliżuje ciało, blokuje myśli, pozbawia ludzi człowieczeństwa." - Metro 2034
Imi: Gabriela
Zaproszone osoby: 26 Pomoga: 3 razy Wiek: 31 Doczya: 11 Cze 2009 Posty: 8509 Skd: z daleka..
Wysany: 2013-02-12, 11:03
Strangelove napisa/a:
Na czym on się opiera? Poczucie humoru mam więc kiedyś obejrzę : )
Na faktach. Oglądnij to się przekonasz.
Michal080 napisa/a:
Dowody obalające teorie MAKu i komisji Millera podano na ogromnym talerzu.
samo to jak się wypowiada kierowca o tym jak samolot leciał nad drogą, według maku leciał kołami w górę a on się wypowiada jak widział, że leciał normalnie i bardziej jakoś chce mi się wierzyć jemu niż to co twierdzi Mak.
_________________ "Przepraszam, ale nie słucham opinii ludzi, którzy mieli w ustach więcej ch**ów niż ja frytek. Amen "
Imi: Michał
Wiek: 27 Doczy: 05 Kwi 2012 Posty: 167 Skd: Z Krypty 34
Wysany: 2013-02-12, 14:53
Cytat:
samo to jak się wypowiada kierowca o tym jak samolot leciał nad drogą, według maku leciał kołami w górę
Dokładnie, albo o tej smudze ognia z samolotu. Poza tym każdy niezależny ekspert potwierdza teorię że samolot o tak dużej rozpiętości skrzydeł powinien ściąć brzozę jak katana kość.
Co więcej, tylu naszych polityków chwali "współpracę" rosjan w tej sprawie. Tyle że Rosja narzuciła nam tyle zakazów, nie oddała wraku Tupolewa... piękna mi współpraca.
_________________ "Strach i przerażenie to zupełnie nie to samo. Strach popędza, zmusza do działania, tworzenia. Przerażenie paraliżuje ciało, blokuje myśli, pozbawia ludzi człowieczeństwa." - Metro 2034
Poza tym każdy niezależny ekspert potwierdza teorię że samolot o tak dużej rozpiętości skrzydeł powinien ściąć brzozę jak katana kość.
To obrazowe porównanie, acz rzeczywiście, spekulatywne uderzenie z uwzględnieniem parametrów zawartych w raporcie MAKu, spowodowałoby ubytek skrzydła bez wpływu na trajektorię, czy siłę nośną samolotu, co zostało dowiedzione w symulacji pakietu LS-DYNA, przy zachowaniu sporego odchylenia (tj. również przy założeniu odmiennych, bardziej destrukcyjnych możliwości położenia obiektu). Zatem, zwłaszcza w tym miejscu, uwypuklona została kłamliwość tego raportu, na którym oparło się National Geographic, przy produkcji równie nieprawdziwej bajki dla dzieci.
Zwolennicy Anodiny i dzisiejszego rządu zachowaniem przypominają Strangelove - sztucznym uśmieszkiem na twarzy próbują zatrzeć ślady zbrodni. Ale główny przedstawiciel Platformy Obywatelskiej, który tak mocno zapewniał Nas, a raczej swój elektorat o ogromnej transparentności śledztwa, jakoś nie raczył zderzyć się z przejrzystymi faktami w debacie na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego, gdzie dokładnie merytoryczne argumenty brały górę nad poczuciem humoru. To zatrważające, że zwolennicy "takiego tam wypadku" i prześmiewcy "bzdurnych teorii spiskowych", nie potrafią tych bzdur migiem obalić, a Donald Tusk i eksperci komisji Millera odrzucają zaproszenia niezależnych profesorów, doktorów, ekspertów. Powinni je przecież przyjąć, choćby ze względów wizerunkowych - dokopaliby raz a dobrze fanatykom ciemnogrodu, zyskaliby poparcie... czego się więc obawiają?
Bo to brak wiedzy... a strasznie się słucha jak polityk sie tak wypowiada
