Wys³any: 2010-11-23, 15:22 KsiÄ…dz molestowaÅ‚ dzieci? Parafia go broni
Prokuratura w Rzeszowie (woj. podkarpackie) oskarżyła księdza o molestowanie seksualne dziewczynek. Duchownemu grozi do 12 lat więzienia. Przed sądem będzie odpowiadał z wolnej stopy.
Według śledczych ks. Roman J. skrzywdził cztery dziewczynki, które miały mniej niż 15 lat. Ofiary długo wstydziły się komukolwiek poskarżyć. Kiedy w końcu jedna z nich przełamała strach i wyjawiła prawdę rodzicom, ruszyło śledztwo.
W obronie duchownego stanęli natychmiast parafianie, choć proboszcz podczas prokuratorskiego śledztwa przyznał się do części zarzutów. Ksiądz był tymczasowo aresztowany, jednak po wpłaceniu poręczenia majątkowego wyszedł na wolność. Przed sądem będzie odpowiadał z wolnej stopy.
A co w tym dziwnego? Czy ksiądz jest już świętym? Jest nadczłowiekiem? Księża to są też ludzie, mają słabości jak każdy z nas. Ta sytuacja ma miejsce od niepamiętnych czasów, jednak dopiero teraz wszystko wychodzi. Szkoda, że tak późno.
A co w tym dziwnego? Czy ksiądz jest już świętym? Jest nadczłowiekiem? Księża to są też ludzie, mają słabości jak każdy z nas.
Nie oto chodzi że jest Świętym, po prostu mnie to przeraziło że Ksiądz mógł się dopuścić takiego czynu. Wiadomo jest człowiekiem jak to napisałeś że też ma "słabości", ale moim zdaniem Ksiądz w Polsce powinien mieć żonę i dzieci tak jak Pastorzy w Stanach. Tylko w tym to jest najgorsze że to były dzieci. To jest bynajmniej moje zdanie.
_________________ Nadzieje dał mi Bóg, Matka miłość, Ojciec siłę to nie czekam na cud w kolejce po zasiłek.
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach