Imiê: Gabriela
Zaproszone osoby: 26 Pomog³a: 3 razy Wiek: 31 Do³±czy³a: 11 Cze 2009 Posty: 8509 Sk±d: z daleka..
Wys³any: 2009-09-23, 19:42
Oczywiście, że jest grzechem ponieważ nie wolno zabijać sam Bóg to powiedział.
Jeżeli zabijesz na wojnie czy po wojnie i tak masz grzech ponieważ nie masz na to usprawiedliwienia. Jeżeli jesteś zmuszona zabić ,nawet w obronie własnej ale w sercu robisz to pod jakimś wpływem niecelowo i z żalem to grzechu niema lub jest lekki.
_________________ "Przepraszam, ale nie słucham opinii ludzi, którzy mieli w ustach więcej ch**ów niż ja frytek. Amen "
moim zdaniem to wszystko zależy od intencji. W wypadku np. wojny są oni zmuszeni do zabijania, niekoniecznie się z tym zgadzając, ale jeśli ktoś planuje kogoś zabić i robi to premedytacją to jest to jak najbardziej grzechem.
Na wojnach nie chodzi chyba o to, żeby akurat zabijać. Po prostu aby siłą, przemocą do czegoś zmusić. Wystarczyło by grozić bronią albo zastraszać. Ale juz użycie broni to nadużycie, nawet na wojnie. Chyba, że w obronie własnego lub cudzego życia. Ale jeśli ktoś strzela ot tak, bo ktoś go wkurzy, przekroczy jakąś granice terytorialną albo chce w ten sposób zastraszyć innych i wymusić posłuszeństwo, pokazać, że jest się silniejszym i ma władzę-jak najbardziej zło, grzech.
Dla mnie cała wojna to grzech. Ale jeśli już dojdzie do sytuacji że żołnierz musi zabić to mówi się trudno. Jeśli do niego się strzela to on również musi odpowiedzieć ogniem.
Trzeba na takie rzeczy spojrzeć z dystansu i zrozumieć tych ludzi. Musieli strzelać jeśli chcieli przeżyć.
Jednak gdy żołnierz nadużywa swojej siły to już dla mnie jest chore. Zabijanie cywili jest dla mnie oznaką słabości.
Imiê: PaweÅ‚
Wiek: 31 Do³±czy³: 27 Sie 2009 Posty: 583 Sk±d: Kraj kwitnÄ…cej pyry
Wys³any: 2009-10-30, 23:55
Jeśli patrzeć na to z religijnego punktu widzenia, czy to wojna czy nie, zabijanie jest grzechem. 5 przykazanie wyraźnie mówi. Jest gdziekolwiek napisane, że są jakieś odstępstwa od tego? Nie. Zabił to zabił, grzech jest zawsze. Przecież może się z tego wyspowiadać. A nawet jeśli nie, bo załóżmy, że zginie zaraz po tym, to (jak mnie uczyli kiedyś na religii) jeśli w duchu żałuje tego, że zabił, no ale zabił bo co miał innego zrobić - grzech będzie mu odpuszczony. No ale jeśli ktoś zabija z premedytacją i ogromną satysfakcją no to już trudno się mówi..
Imiê: PaweÅ‚
Wiek: 31 Do³±czy³: 27 Sie 2009 Posty: 583 Sk±d: Kraj kwitnÄ…cej pyry
Wys³any: 2010-05-09, 13:24
Ale jeśli załóżmy ktoś pójdzie do zawodowego wojska, zostanie wysłany na wojnę dajmy do Afganistanu, to przecież sam z własnej woli tam poszedł, licząc się z tym, że może zostać wysłany na wojnę, a tam trzeba się zabijać. Więc sam wybrał tą drogę, sam zdecydował się na pracę w zawodzie, w którym zabijanie nie jest niczym obcym. To też Waszym zdaniem nie jest grzech?
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach