Da się przeżyć takie czasy, które to nazywam nudnymi lekcjami (w sumienie tylko ja). Słuchało się muzyki, rysowało się coś, z kolega siedzacym ławkę na przeciwko można się było po siłować na rękę. A na religii się wciągało tabakę.
_________________ Wypowiedz życzenie śmierci, a nadejdzie dzień szubienic...
Telefony odpadają, zabronili ich używania na terenie całej szkoły.
Straszne...
A wracając do tematu to: gadanie z kim popadnie, wkurzanie nauczycieli, spanie, słuchanie muzyki, pisanie esów, śmianie się, gra w kółko i krzyżyk, a najczęściej to wychodzenie do łazienki i obchód po całej szkole i powrót po dłuższym czasie
Imi: Gabriela
Zaproszone osoby: 26 Pomoga: 3 razy Wiek: 31 Doczya: 11 Cze 2009 Posty: 8509 Skd: z daleka..
Wysany: 2009-07-15, 08:48
Ashanti napisa/a:
Telefony odpadają, zabronili ich używania na terenie całej szkoły.
U nas w gimnazjum był zakaz przynoszenia telefonów na teren szkoły, ale i tak każdy nosił miał to gdzieś.. Tak samo jak było z mundurkami była, ale połowa ich i tak nie nosiła..
_________________ "Przepraszam, ale nie słucham opinii ludzi, którzy mieli w ustach więcej ch**ów niż ja frytek. Amen "