Imiê: Dorota
Do³±czy³a: 15 Lip 2012 Posty: 94 Sk±d: Warszawa
Wys³any: 2012-08-15, 16:26
czornydanio90, pozjadałeś wszelkie rozumy na medycynie. Cieszę się, że nie dostałam się do Bydgoszczy na nią, bo musiałabym studiować wśród buraków takich jak ty. Myślisz, że jak się dostałeś i ukończyłeś pierwszy rok studiów to dostałeś prawo do oceniania innych i ich "niepoważnych" kierunków ?
Po każdym kierunku (nawet super przyszłościowym i super poważnym) z pracą w Polsce jest krucho. Więc lepiej studiować to co cię naprawdę interesuje niż kierunek według ciebie super poważny.
dż., o to chodzi, że dostać się może osoba z lepiej zdaną maturą, są kierunki na które masz 0,7 osoby na miejsce (które nic Ci nie dają oprócz papierka), a są takie na które jest 29,7 o/m.
na fizykę, astronomię, informatykę, mechatronikę, mechanikę... jest multum niehumanistycznych, technicznych kierunków, na które nie ma chętnych. Na kulturoznawstwo, socjologię i większość tych kierunków, którymi tak gardzisz, zazwyczaj nie ma dodatkowych naborów - chyba że mówimy o jakichś wyższych szkołach czegoś tam.
Imiê: Olga Pomog³a: 3 razy Wiek: 33 Do³±czy³a: 20 Lut 2012 Posty: 1013 Sk±d: Kleve
Wys³any: 2012-08-16, 14:53
czornydanio90, i co z tego? Moda panuje także wśród kierunków na studiach, a to sprawia, że takie wskaźniki idą w górę.
Poza tym nie ma studiów, które Ci nie dają nic oprócz papierka. Tylko, że Ty patrzysz na wszystkich jako na potencjalnych pracowników, a ja patrzę jak na ludzi, którzy nabywają różnych umiejętności podczas studiów.
I jakoś radzę Ci patrzeć na ludzi jako na ludzi, jeśli faktycznie chcesz być lekarzem.
btw, radzę uważać, bo rozmawiasz z osobą, która jeździła po cholernych lekarzach pięć lat i nie byli w stanie rozeznać się w tym, że skręciła kostkę więc jeśli chodzi o definiowanie lekarzy jako "poważnych", to nie szastałabym tym pojęciem na prawo i lewo, bo jednak jak widać dają mało co oprócz papierka i łamanej ciągle przysięgi lekarskiej.
_________________ 'Padniemy, ale przyznaj, że z tylu różnych dróg przez życie każdy ma prawo wybrać źle.'
Imiê: Bartosz
Do³±czy³: 24 Maj 2011 Posty: 78 Sk±d: Wawka
Wys³any: 2012-08-19, 18:53
No właśnie, jakie są według Ciebie te "niepoważne" kierunki? Studia są niepoważne jeżeli student niepoważnie je traktuje - takie jest moje zdanie na ten temat. Mam znajomego, który skończył administrację na uniwerku i po trzech latach od zakończenia studiów poszedł jeszcze do szkoły policealnej na ten kierunek (właśnie w progresie go poznałem). Powiedział mi, że o wiele więcej się w tej szkole nauczył niż na poważnej uczelni! Nie wydawaj takich osądów, że coś jest mało poważne bo możesz po prostu komuś sprawić tym przykrość.
To zależy jak patrzeć na swoją przyszłość i jakie ma się plany. Według mnie osoby nastawione na studia, które chcą studiować powinny wybrać LO po to żeby nie tracić roku w technikum tylko po to, żeby zdobyć mało wartościowy papierek gwarantujący w dzisiejszych realiach pracę jedynie na kasie w biedronce. Osobiście LO językowe
Imiê: Dorota
Do³±czy³a: 15 Lip 2012 Posty: 94 Sk±d: Warszawa
Wys³any: 2012-08-28, 12:34
touch_the_sky napisa³/a:
Według mnie osoby nastawione na studia, które chcą studiować powinny wybrać LO po to żeby nie tracić roku w technikum tylko po to, żeby zdobyć mało wartościowy papierek gwarantujący w dzisiejszych realiach pracę jedynie na kasie w biedronce.
Nie no, kochana, to nie jest taki mało wartościowy papierek. Pokazuje pracodawcy, że masz doświadczenie i dzięki temu wygrywasz z osobami będącymi po LO. Po technikum już możesz pracować bo masz stopień "technika...", a na studia możesz iść takie same jak inni i jeszcze dostajesz punkty za egzamin. Plus masz 4 lata na przygotowanie się do matury i nie musisz śpieszyć się, żeby się wyrobić z programem i przerobić wszystko.
Imiê: Monika Pomog³a: 1 raz Do³±czy³a: 17 Lut 2012 Posty: 411 Sk±d: Warszawa
Wys³any: 2012-08-28, 13:23
Apila napisa³/a:
Plus masz 4 lata na przygotowanie się do matury i nie musisz śpieszyć się, żeby się wyrobić z programem i przerobić wszystko.
To nie jest tak kolorowo. Masz mnóstwo przedmiotów zawodowych. Jak moi znajomi z LO w klasie maturalnej zajmowali się tylko przygotowaniami do matury, to ja siedziałam dzień w dzień od 8:00 do 16:00. I jedni nas przygotowywali do matury i uważali to za priorytet, tak drudzi męczyli nas z przygotowaniem do egzaminu (swoją drogą, chore jest to, że w tym samym czasie ma się i ten i ten egzamin). Także w Technikum trzeba się na to przygotować + praktyki.
Imiê: PaweÅ‚
Do³±czy³: 05 Sie 2012 Posty: 3 Sk±d: Warszawa
Wys³any: 2012-09-03, 20:36
Kiedys slowo technikum kojarzylo sie z czyms gorszym niz liceum. Aktualnie wydaje mi sie to lepsze rozwiazanie. poza nauka masz fach w reku. dodatkowo jesli ktos jest juz dosyc wczesnie zdecydowany co chce robic w zyciu ma mozliwosc wczesniej zaczac nauke w tym kierunku. studia sa mozliwe zarowno po technikum jak i liceum wiec nic straconego! jesli jestescie zdecydowani w 100 % - technikum.
Imiê: Bartosz
Do³±czy³: 24 Maj 2011 Posty: 78 Sk±d: Wawka
Wys³any: 2012-09-10, 14:39
mnie się wydaje, że nie można na to patrzeć z perspektywy "gorsze czy lepsze". U siebie w Progresie wierzcie mi, poznałem ludzi i po ogólniakach i po technikach i po zawodówkach... każdy sobie robił dodatkowy kierunek bo wie jaka jest ciężka sytuacja na rynku pracy. Czy po liceum, czy po technikum - o pracę trzeba się starać tak samo.
[ Dodano: 2012-09-19, 20:47 ]
Wdałem się ostatnio w bardzo ciekawą dyskusję a propos szkół wyższych i technikum. Okazuje się, że teraz coraz więcej ludzi idzie do zawodówki albo właśnie do technikum bo po tym mają większą szansę na to żeby w przyszłości znaleźć pracę. Wiadomo, przecież później można iść na studia i dalej się kształcić, można iść do szkoły policealnej czy też na jakieś kursy. Ale ogólniaki już ponoć nie są aż tak oblegane jak kiedyś i brakuje u nas w kraju fachowców! Ja np z wielką chęcią bym poszedł na technika np rachunkowości!
Imiê: Anka
Do³±czy³a: 16 Lis 2012 Posty: 9 Sk±d: Warszawa
Wys³any: 2012-11-16, 13:36
Ja wybrała liceum. Dziś jestem już po studiach i szukam pracy. Nie wiem czy liceum to był dobry wybór. Może jakbym wybrała technikum lub zawodówkę, miałabym juz wyoczony zawód i pracę.
Ja wybrałam liceum, bo po prostu technikum nie jest dla mnie. Żadne zawody typu hotelarz, fryzjerka i tak dalej, dla mnie odpada. Ja nie jestem zbyt dobra w pracy manualnej, więc liceum to dla mnie lepsza perspektywa i poza tym (nie chcę w tym co za zaraz napiszę nikogo) moja ciocia zajmuje się rekrutacją na pewien uniwersytet i ma dość dobre rozpoznanie, niestety jest tak, że jeśli jest dwóch kandydatów na studia na tym samym poziomie, podobnych wynikach matury i tak dalej, a chodzą do różnych szkół średnich, jedna z nich do liceum, a druga do technikum, to zatwierdzają tą osobę z liceum. Ja osobiście nie traktuję gorzej nikogo, bo sama uważam, że jeśli ktoś lubi pracę techniczną to do technikum najlepiej, bo ma też zawód i jego przyszłość nie jest zagrożona, ale niestety ludzie rekrutujący na studiach patrzą raczej mniej sprawiedliwie na to wszystko.
_________________
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Imiê: Hanna
Do³±czy³a: 28 Lis 2012 Posty: 8 Sk±d: Sopot
Wys³any: 2012-12-04, 11:35
A ja wybrałam technikum budowlane... potem budownictwo... i to był dobry wybór... dla dobrych z matmy i takich konkretnych ludzi, co maja umysł bardziej praktyczny, a nie tylko teoretyczny, polecam !!!
Ja wybrałam liceum i nie żałuję. Ale ja w sumie od zawsze wiedziałam, ze będę również studiować. Natomiast jeśli nie ma się pewności co do podjęcia studiów, to chyba lepiej technikum. Bynajmniej ja bym tak postąpiła.
jeśli nie ma się pewności co do podjęcia studiów
Co z tego, że chcesz iść po liceum na studia skoro i tak będziesz po szkole wyższej doświadczenie zdobywać najwyżej jako kierownik tygodnia w McDonaldzie. Nigdzie nie wezmą Cie do poważniejszej firmy bez doświadczenia, bo co im z tego, że skończyłaś jakąś zajebistą szkołę, a nic nie umiesz robić? Przykładem jest moja dziewczyna, była dziewczyna. Świetnie się uczyła, a jeśli miała wykorzystać wiedzę w praktyce to co? To gówno. Jedynie gdzie widziałem ją w zawodzie to w sprzątaniu, szczerze. Nie chcę jej obrażań i nigdy jej tego nie mówiłem, ale taka prawda. Po technikum, masz zawód i skończone praktyki, także coś tam liznąłeś doświadczenia. Potem możesz iść na studia zaoczne i dodatkowo gdzieś dorabiać sobie czyli dodatkowo zdobywasz następne doświadczenie w pracy - żyć nie umierać, tylko zapierdol troszkę
Imiê: Paulina Pomog³a: 1 raz Wiek: 31 Do³±czy³a: 17 Pa¼ 2012 Posty: 201 Sk±d: z kanapy
Wys³any: 2013-01-09, 18:43
Tylko że są takie zawody, gdzie nikogo nie wezmą po technikum, po prostu musisz mieć studia. Ot taka medycyna, architektura czy prawo. Wybór szkoły średniej zależy więc też od tego, co się planuje w przyszłości. Poza tym na studiach masz również, podobnie jak w technikum, obowiązkowe praktyki. Tak jak znam ludzi, którzy po studiach mają problem ze znalezieniem pracy, tak znam też takich, którzy po technikum nie mogą żadnej znaleźć. Obecnie wykształcenie nie jest żadną gwarancja przyszłego zatrudnienia.
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach