Znalezionych wyników: 14

Jak dla mnie to facet sobie z TobÄ pogrywa. Jest bardziej doĹwiadczony, wiec wie jak Ci namieszaÄ w gĹowie.
ObojÄtnoĹÄ z Twojej strony moĹźe dobrze zrobiÄ tej znajomoĹci, bo moĹźe w koĹcu koleĹ przejrzy na rzeczy i okresli siÄ w ktorÄĹ stronÄ.

No wĹaĹnie. Ludzie chyba z natury nie doceniajÄ tego co ciagle majÄ podstawiane pod nos.

BoĹźe, dziewczyna zachowujÄ siÄ dziko. Ja rozumiem lÄk przed kolejnym zawodem, no ale ileĹź moĹźna.
Ja bym siÄ juĹź tutaj zdystansowaĹa i zobaczyĹa jej reakcjÄ na to. Skoro Ty robisz pierwsze kroki, a ta potem siÄ zachowujÄ tak, a nie inaczej to by mnie szlag trafiĹ z takÄ zabawÄ w kotka i myszkÄ. MoĹźe czas pokazaÄ jej, Ĺźe nie bÄdziesz wiecznie czekaĹ.

Nie, nie przytulamy siÄ ze swoimi przyjaciĂłĹmi w sposĂłb jaki robi to ta dziewczyna z TobÄ.
Jak dla mnie za duĹźo analizujesz to wszystko. MĂłj chĹopak teĹź raczej publicznie nie lubi okazywaÄ sobie uczuÄ i po prostu siÄ do tego przyzwyczaiĹam.
ZresztÄ nie jesteĹcie razem, wiÄc moĹźe ona nie czujÄ siÄ w "obowiÄzku" okazywaÄ Ci jeszcze czegokolwiek przed innymi?

Seventh Sign, aĹź siÄ skuszÄ na OT :crazy:

Co powiesz o tych parach, ktĂłre poznaĹy siÄ mĹodo, a dzisiaj sÄ maĹĹźeĹstwem szczÄĹliwym? JakoĹ nikt tam nie odszedĹ, wiec proszÄ, nie uogĂłlniaj, Ĺźe wszystko ma takie smutne zakoĹczenie. Fakt, nie naleĹźy olewaÄ nauki, ale teĹź nie ma co myĹleÄ kategoriami "a i tak siÄ z nim rozstanÄ".

Proste. Im bardziej Ty siÄ napalasz i nakrÄcasz, tym bardziej laska bÄdzie miaĹa CiÄ w dupie, niestety.
Nie byĹeĹ w Ĺźadnym zwiÄzku i tak jesteĹ tego spragniony, Ĺźe robisz sobie nadziejÄ z kaĹźdÄ nowo poznanÄ laskÄ i nie traktujesz jej jako kumpli, tylko potencjalnÄ kandydatkÄ na dziewczynÄ. WYLUZUJ. Chwilka obojÄtnoĹci i pewna niedostÄpnoĹÄ bÄdzie dziaĹaĹa na TwojÄ korzyĹÄ, a nie to, Ĺźe ciÄgle bÄdziesz siÄ obok kobiety krÄciĹ.

No, ale to przecieĹź to, Ĺźe jesteĹcie przyjaciĂłĹmi nie oznacza, Ĺźe nie moĹźecie zostaÄ parÄ i siÄ nie moĹźecie caĹowaÄ, nie?
Panienka sobie bajerujÄ, wiÄc Ty teĹź zacznij graÄ jej kartami i wtedy zobaczysz reakcje dziewczyny

http://maseczki.8am.pl/index.php?go=domowe

tutaj sÄ pomysĹy

Nie planuj, nie wyobraĹźaj sobie za duĹźo, tylko idĹş na spontan. Uwierz, Ĺźe tak jest najlepiej, bo tworzÄc w gĹowie jakieĹ obrazy to od razu siÄ stresujemy, Ĺźe to moĹźe nie wyjĹÄ.
Wmawiaj sobie, Ĺźe to zwykĹa koleĹźanka, zwykĹe spotkanie...
WĹaĹciwie to za wielu rad nie ma, bo jeĹli bÄdziesz miaĹ siÄ stresowaÄ ,to i tak to bÄdziesz robiĹ.

No jeĹli Ci zaleĹźy to nie odpuszczaj ; ) Trzeba walczyÄ, ZAWSZE.

To logiczne, Ĺźe juĹź jej nie kochasz, bo do tego potrzeba wiÄcej czasu, a na dodatek Wasza relacja jest doĹÄ zawiĹa.
Jak dla mnie dziewczyna juĹź sama nie wie czego chcÄ i niestety tak to juĹź jest z tym byciem pocieszycielem... UwaĹźam,Ĺźe powinieneĹ czekaÄ, moĹźesz byÄ bardziej odwaĹźny w tych "zalotach" i obserwowaÄ jej reakcje.
Ach, te zĹamane serca kobiet.

Zawsze siÄ pamiÄta o swojej pierwszej miĹoĹci i to akurat nie jest nic dziwnego, Ĺźe czasami coĹ tam Ci siÄ o niej przypomni

A co do tego, ze nie masz przyjaciĂłĹ to... Ludzie z Twojej klasy siÄ w ogĂłle nie spotykajÄ razem? MoĹźe zaproponuj jakiemuĹ kumplowi ze szkoĹy jakiĹ wypad ? Sam wyjdĹş z inicjatywÄ i daj ludziom znaÄ,ze jesteĹ "zainteresowany" znajomoĹciÄ i, Ĺźe teĹź chÄtnie coĹ z nimi z porobisz.

To nie chodzi o to czy jesteĹ gĹupia czy mÄdra. To chodzi o Twoje moĹźliwoĹci do nauki, jedni szybciej siÄ uczÄ, inni wolniej i tyle.
PrzestaĹ porĂłwnywaÄ siÄ do innych, bo ty o ty, co obchodzÄ ciÄ tamci? Sama nakrÄcasz siÄ na bycie najlepszÄ, a potem stres, Ĺźe nie dajesz rady. ObniĹź sobie poprzeczkÄ i przestaĹ sÄdziÄ, Ĺźe caĹe Ĺźycie krÄci siÄ wokĂłĹ nauki.