Znalezionych wyników: 79

StudiowaÄ i dziennie i zaocznie... gratulujÄ! Ja sobie przedĹuĹźam teĹź naukÄ, zostajÄ w szkole (policealnej) i idÄ na jeszcze jeden kierunek od wrzeĹnia. Nauka w niczym mi nie przeszkadzaĹa, a Ĺźe byĹo miĹo i nie drogo to stwierdzam, Ĺźe opĹaca siÄ w siebie inwestowaÄ.

Ja postawiĹem na szkoĹÄ policealnÄ. Nazywa siÄ Progres, liceum jest w niej za darmo. Nauczyciele super, naprawdÄ - prawda jest taka, Ĺźe jeĹźeli chcesz to wszÄdzie siÄ nauczysz. Potrzeba tylko chÄci i samozaparcia. No i wiary, Ĺźe siÄ uda.

Ja siÄ zaocznie w progresie uczÄ i moim zdaniem jest lepiej niĹź dziennie. SzczegĂłlnie dla kogoĹ dojrzaĹego, kto chce pracowaÄ. Jak pogodziÄ dziennÄ naukÄ i pracÄ? Po szkole czĹowiek nie ma na nic siĹy. A tak od poniedziaĹku do piÄtku praca, a w weekend szkoĹa.

sens jest zawsze i nie ma sytuacji bez wyjĹcia. Ja teĹź miaĹem na poczÄtku zwĹaszcza duĹźo wÄtpliwoĹci w progresie (wynikajÄcych z mojego lenistwa). Ale na szczÄĹcie zawsze byĹ obok ktoĹ kto potrafiĹ przekonaÄ, Ĺźe nie warto siÄ poddawaÄ!

[ Dodano: 2013-10-21, 23:08 ]
A jakby co, progres ma w DÄbrowie GĂłrniczej i Katowicach. Na stronie sÄ wszystkie informacje jakby co. pozdrawiam.

Zawsze jest sens, chociaĹź ja kiedyĹ teĹź go nie widziaĹem... ale cĂłĹź, wydaje mi siÄ, Ĺźe kaĹźdy powinien sam w sobie znaleĹşÄ chÄci. Ja siÄ zapisaĹem do szkoĹy, inwestujÄ dalej w siebie. Progres moĹźe nie jest najlepszÄ uczelniÄ Ĺwiata, ale jest super kadra, dogadujÄ siÄ z ludĹşmi i czujÄ, Ĺźe siÄ rozwijam wiÄc sens jest!

MoĹźe komuĹ problem nie bÄdzie siÄ wydawaĹ powaĹźny, ale jednak dla mnie jest on dosyÄ waĹźny. Mam dorywczÄ pracÄ, nie jakÄĹ super, ale jednak jest. KiedyĹ powiedziaĹem szefowi, Ĺźe pĹynnie mĂłwiÄ po niemiecku, a mĂłwiÄ Ĺrednio. Ostatnio szef kazaĹ mi iĹÄ ze sobÄ na spotkanie z klientem z Niemiec, a ja ani be, ani me... zbĹaĹşniĹem siÄ totalnie. ChciaĹem siÄ nauczyÄ, ale jakoĹ te niemieckie sĹĂłwka i w ogĂłle gramatyka nie wchodzi mi do gĹowy. ChodziliĹcie moĹźe gdzieĹ do szkoĹy prywatnej na niemiecki?

No powiem Ci szczerze, Ĺźe coĹ a propos tematyki wojennej moĹźe byÄ. GadaĹem ostatnio z nauczycielkÄ ode mnie ze szkoĹy i to samo mi powiedziaĹa - Ĺźe tematy zazwyczaj pokrywajÄ siÄ z tym co aktualnie ma miejsce, czyli jakieĹ rocznice na przykĹad. Powiem szczerze, Ĺźe mnie byĹoby to na rÄkÄ bo tematykÄ wojennÄ interesujÄ siÄ od dawna.

KiedyĹ na wagary chadzaĹem. Dzisiaj sobie przypomniaĹem ( niedĹugo pierwszy dzieĹ wiosny) jak kilka(naĹcie) lat temu w szkole Ĺredniej poszliĹmy ze znajomymi na wagary i przypadkiem spotkaĹem mojÄ mamÄ, ktĂłra wczeĹniej wracaĹa z pracy. Nie byĹo wesoĹo, mama byĹa naprawdÄ wkurzona, bo nie doĹÄ, Ĺźe wagarowaĹem to jeszcze ocen nie miaĹem zbyt dobrych. Teraz juĹź nie chodzÄ bo jednak liceum mam weekendowe poza tym nie chcÄ robiÄ sobie zalegĹoĹci.

ChÄtnie odwiedzÄ, rĂłwnieĹź w tym roku zdajÄ maturÄ. UczÄ siÄ w liceum dla dorosĹych, w Progresie. MojÄ motywacjÄ przede wszystkim jest to, Ĺźe powinienem byĹ zdaÄ egzamin dojrzaĹoĹci duĹźo wczeĹniej i juĹź wĹaĹciwie koĹczyÄ studia. No ale jest jak jest. Ciekaw jestem co bÄdzie na pisemnej maturze z Polskiego, ktĂłre lektury teraz wybiorÄ.

napisaĹem ostatnio najlepiej z caĹej grupy sprawdzian z matematyki! MiaĹem prawie 90%! To dla mnie niesamowity sukces bo szczerze powiedziawszy nigdy nie rozumiaĹem ukĹadĂłw rĂłwnaĹ... teraz jakoĹ siÄ wziÄĹem i juĹź nic nie jest dla mnie czarnÄ magiÄ. Jest progres jak to mĂłwi moja mama

Ale wiadomo, Ĺźe w jeden czy w dwa wieczory siÄ tego wszystkiego nie powtĂłrzy. MateriaĹu jest naprawdÄ sporo i ciÄĹźko byĹoby to ogarnÄÄ wszystko naraz. Ja nareszcie polubiĹem siÄ uczyÄ, nie wiem czy to wiek mĂłj na to wpĹywa czy to, Ĺźe trafiĹem wreszcie na fajnych i pomocnych nauczycieli, ktĂłrzy sprawiajÄ, Ĺźe aĹź mi siÄ chce.

[ Dodano: 2013-04-16, 23:59 ]
Ja juĹź praktycznie nic nie powtarzam. UczÄ siÄ jeszcze czegoĹ, ale moim zdaniem na naukÄ to juĹź jest jednak za pĂłĹşno. UczyĹem siÄ skrupulatnie 2 lata Ĺźeby teraz mĂłc spokojnie skupiÄ siÄ na maturze, na redukcji stresu ( bo siÄ stresujÄ jak nie wiem co tak naprawdÄ chociaĹź wiem, Ĺźe umiem). BÄdzie mi tylko zajÄÄ w szkole brakowaÄ. jednak siÄ czĹowiek przyzwyczaja.

Ja juĹź przerwy Ĺźadnej bym nie mĂłgĹ zrobiÄ, za dĹugo z tÄ maturÄ zwlekaĹem. Chyba caĹa moja rodzina by siÄ popukaĹa po gĹowie gdybym po maturze jeszcze chciaĹ zrobiÄ sobie jakÄĹ przerwÄ. Ale moja sytuacja jest inna niĹź wszystkie. Wiadomo, kaĹźdy robi tak jak jemu jest akurat wygodnie.

SkoĹczyĹem niedawno pisaÄ mojÄ prezentacjÄ na maturÄ ustnÄ z polskiego. Powiem szczerze, Ĺźe sam aĹź jestem w szoku, Ĺźe tak fajnie to wyszĹo. Ostatnio moja nauczycielka w progresie z polskiego powiedziaĹa mi, Ĺźe byĹbym niezĹym filozofem. moĹźe wiÄc powinienem siÄ tym zajÄÄ na powaĹźnie hehe

No tak, ale za zaoczne studia trzeba pĹaciÄ. I to jest spory minus jakby nie patrzeÄ. PracÄ maturalnÄ mam juĹź gotowÄ, naprawdÄ mi siÄ podoba to co napisaĹem, aĹź siÄ zdziwiĹem, Ĺźe jestem taki zdolny <lol>

. ChciaĹbym iĹÄ na dzienne studia bo za darmo - ale zdajÄ sobie sprawÄ z tego, Ĺźe przecieĹź trzeba teĹź pracowaÄ. ZobaczÄ jeszcze jak to bÄdzie, pĂłki co muszÄ siÄ skupiÄ na tym Ĺźeby maturÄ zdaÄ z jak najlepszym wynikiem!

A ja siÄ uczÄ. PracÄ z polskiego juĹź piszÄ. Idzie mi ogĂłlnie caĹkiem nieĹşle, jak siÄ okazuje w liceum dla dorosĹych wcale nie jest tak Ĺatwo. UczyÄ siÄ trzeba. A matura juĹź niebawem. Denerwujecie siÄ juĹź trochÄ?