/

Znalezionych wyników: 3
Strona G³ówna
Autor Wiadomo¶æ
  Temat: Ostatnie chwile
Oligarchia

Odpowiedzi: 9
Wy¶wietleñ: 3229

PostForum: MiÅ‚ość i Przyjaźń   Wys³any: 2013-06-03, 06:19   Temat: Ostatnie chwile
Juz po wycieczce. W duzym skrocie powiem, ze dowiedzialem sie o niej naprawde wielu rzeczy. W ogolnym rozrachunku jestesmy znowu kumplami. Szkoda tylko ze tak na pol gwizdka. Rany jednak goja sie dosc dlugo...
  Temat: Ostatnie chwile
Oligarchia

Odpowiedzi: 9
Wy¶wietleñ: 3229

PostForum: MiÅ‚ość i Przyjaźń   Wys³any: 2013-05-22, 06:41   Temat: Ostatnie chwile
Chyba masz racje Tomku. Chyba bylo nam pisane bycie przyjaciolmi. Wczoraj , mimo ze nie odbierala telefonow wparowalem do niej na chate i zerwalem z nia. Powiedziala mi, ze czuje juz ulge i ze wrocimy do tego, co bylo. Przytulila mnie i powiedziala, zebym sie dzis nie spoznil na autokar i poszla do domu. Zobaczymy na wycieczce, jak bedzie. Pozdro!
  Temat: Ostatnie chwile
Oligarchia

Odpowiedzi: 9
Wy¶wietleñ: 3229

PostForum: MiÅ‚ość i Przyjaźń   Wys³any: 2013-05-20, 22:44   Temat: Ostatnie chwile
Czesc, witam, zajerestrowalem sie tutaj, by prosic o porade.
Mam 18 lat. Rok temu poznalem dziewczyne z mojej klasy, z poczatku byla tylko znajoma. Z czasem stala sie moja najlepsza przyjaciolka. Bylismy wobec siebie mega szczerzy, nic nie stanowilo barier i poznalismy sie naprawde dobrze. Codziennie pisalismy ze soba, przyjezdzala do mnie mimo kilkunastu kilometrow nas dzielacych i bylo fajnie. Niecaly miesiac temu na pewnej imprezie pocalowalismy sie a to uwolnilo wulkan namietbosci w nas. Musze jednak zaznaczyc, ze oboje bylismy juz pijani , a znam ja na tyle dobrze, ze moglem przgpuszczac, ze sie mna po prostu bawi przez te noc. Wtedy powiedziala mi ze juz od jakiegos czasu mysli o nas i ze chce sie ze mna zwiazac. Postanowilismy ze bedziemy razem. I przez pierwszy tydzien bylo tak jak byc powinnno, jednak po pewnym czasie wszystko zaczelo sie psuc. Chcialem sie z nia spotkac, to ona caly czas sie wykrecala, przestala interesowac sie rozmowa, nie chciala sie calowac. Powoli, lecz nieublaganie nasz zwiazek dazyl do konca, az od kilku dni jestesmy na poziomie jalowych rozmow o niczym i wlasciwie tylko egzystowania. Kiedy probowalem nawiazac rozmowe, co sie stalo, dlaczego nie chce mnie widziec wykreca kota ogonem lub obraza sie. Jest mi zle, kiedy rozmawia ze swoimi innymi kolegami, prawie jak my dawniej a mnie odstawia na bok. Teraz jest najwiekszy problem. W srode wyjezdzam do Hiszpanii na 10 dni razem z cala klasa. Chce ten czas choc w czesci spedzic z nia, ale wiem, ze bedzie to czas stracony. Jak mam ja odzyskac, moja dawna A, pogodna, ciekawska, ktora potrafila zawsze byc szczera, ale i troskliwa? Boje sie ze przypomni o mnie sobie, kiedy bedziemy na jakies imprezie i caly cykl sie powtorzy :( . Prosze o szybka pomoc.
 
Skocz do: