W te wakacje komary się na mnie uwzięły. Generalnie każdy wieczór spędzałam w takim miejsce, gdzie jest dużo drzew, komarów tam niestety nie brakowało. Kilka razy mnie tak zgryzły. -.- Głównie nogi, ale również ręce, szyję, twarz.
100P Natural- aerozol, który jedyny mi pomaga. Naprawdę polecam.
O takich domowych sposobach też słyszałam, ale słyszałam też, że są mało skuteczne.
_________________ Zabiorę Cię do takiego nieba, gdzie nawet anioły grzeszą... ;*
Nie wiem czy była o tym mowa już,ale najlepszy jest zwykły zapach waniliowy,taki który się dodaję do ciast. Skuteczny w 100%. Żaden komar nie rusza a i zapach nie jest taki bardzo zły
_________________ 'Nie ma tego złego, coby mi nie wyszło.' Życie jest proste, jak dwa metry drutu w kieszeni!
TrisHka, jak to nie, ja Cię ruszę - jak będziesz pachnieć wanilią
No a teraz do rzeczy.. najlepszym środkiem na komary jest moim zdaniem off. Łatwy w użyciu... prosty i tani. Ja tego właśnie używam jak jestem nad wodom czy też jest te takie bum! latem na komary czy te meszki.
_________________ TrisH UC <3m się>
"..wole być głupi i ślepy niż mądrym i jebnięty - pełnym pędem wchodzę w każde zakręty kręte.."
Podbijam, bo ostatnio już wytrzymać nie moge. Używałam paru środków z supermarketu z różnym skutkiem. Ogólnie nie jestem zachwycona. Polecacie coś takiego super?
_________________ So won't you grant this final wish pretty Miss?
Won't you save a last kiss?