Wys³any: 2009-07-19, 14:12 Drugi plan Balcerowicza
Czas wziąć się do naprawy finansów państwa - apeluje profesor Leszek Balcerowicz. Wywiad, którego udzielił "Polsce", zawiera najważniejsze punkty, które zdaniem profesora muszą zostać zrealizowane, by zasypać dziurę w budżecie i zahamować powiększanie długu publicznego.
Należy wrócić do założeń planu Jerzego Hausnera z 2004 roku. Była to, zdaniem prof. Balcerowicza, ostatnia tak kompleksowa próba zreformowania finansów publicznych. Ciąć wydatki na cele socjalne. Profesor Balcerowicz jest przekonany, że choć to trudne i bolesne, nie stać nas na to, aby lekką ręką wydawać pieniądze np. na becikowe, które kosztuje budżet miliard złotych rocznie, i ulgi prorodzinne za kolejne 6 mld zł.
Gazeta podaje także, że wg ekonomisty należy mocno uszczelnić system podatkowy.
Źródło: Onet.pl
Powiem krótko i zwięźle. Balcerowicz musi odejść. Ten plan z pewnością nie wypali, a jeżeli chodzi o następną ideę p. Balcerowicza to zabroni nam spożywać żywności, bo państwo na tym traci miliardy i należy załatać jeszcze większą dziurę, niż jest obecna.
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach