coś w tym na pewno jest Przynajmniej u mnie, nie wiem czy to nienawiść, ale swojego byłego w dużym stopniu nie lubię. Ale to głównie przez jego zmianę charakteru, po trzech latach po rozstaniu, dopiero od kilku miesięcy nie mogę na niego spojrzeć. Najzwyczajniej denerwuje mnie tym że jest.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach