A ja dbam,ale nie zawsze Tzn nie codziennie Chodzę na basen i ogólnie dużo biegam po pracy Starczy mi
Kiedyś biegałam codziennie rano,ale jak jest zimno to mi się nie chcę . Ale obiecałam sobie,że jak tylko zrobi się cieplej,to muszę zacząć jeszcze
Nie mogę pozwolić na to,żeby te moje grześki i ukochana lattka,zaczęły "nade mną górować"
_________________ 'Nie ma tego złego, coby mi nie wyszło.' Życie jest proste, jak dwa metry drutu w kieszeni!
A ja dbam,ale nie zawsze Tzn nie codziennie Chodzę na basen i ogólnie dużo biegam po pracy
Z tym bieganiem to chyba - do samochodu z biura i odwrotnie
Ja jakoś nie tyle co biegam , zimą jakoś typowo nic mi się nie chce zwłaszcza listopad-grudzień. To już w ogóle taki jakiś "muł" mnie chwyta i jestem "asportowy".
No ale jak jest pogoda, nie jest mokro to często wychodzę sobie na rolki, trochę też biegam - głównie za psem bo lubi mi uciekać jak również z koleżkami w piłkę.
No ale co do samej kondycji nie jest źle.. jeszcze płuc nie wypluwam Choć czasami mam takie wrażenie.
_________________ TrisH UC <3m siÄ™>
"..wole być głupi i ślepy niż mądrym i jebnięty - pełnym pędem wchodzę w każde zakręty kręte.."
Imiê: Gabriela
Zaproszone osoby: 26 Pomog³a: 3 razy Wiek: 31 Do³±czy³a: 11 Cze 2009 Posty: 8509 Sk±d: z daleka..
Wys³any: 2010-12-30, 09:05
Uuu jeżeli chodzi o mnie to z kondycją co raz ciężej.. Kiedyś grałam, biegałam nawet na głupie spacery chodziłam a teraz nie chce mi sie po prostu.
_________________ "Przepraszam, ale nie słucham opinii ludzi, którzy mieli w ustach więcej ch**ów niż ja frytek. Amen "
Jak było ciepło chodziłem codziennie wieczorem i biegałem a potem siłownia, teraz na bieganie moim zdaniem za zimno to tylko chodzę na siłownie.
Ja wiem, że moja kondycja jest na beznadziejnym poziomie. Kiedyś jak jeszcze tańczyłam, to parę godzin treningów, było lepiej. Teraz nie chce mi się robić absolutnie nic.
_________________ ile to razy nawet nie wierząc spotykamy się w innym świecie
Oj, kiedyś to biegałam dwa razy dziennie, jeździłam na rowerze, robiłam brzuszki i takie inne ćwiczenia. Kondycję to ja miałam.
A teraz? To porażka. -.- Z dziewczynami nie ćwiczymy na wf-ie, nie biegam, bo jest zimno [niech takie będzie usprawiedliwienie], ale postaram się tak od kwietnia może zacząć znów biegać. W sumie to teraz też nic nie robię. Nie dobrze, nie dobrze.
_________________ Zabiorę Cię do takiego nieba, gdzie nawet anioły grzeszą... ;*
U mnie to znowu na odwrót jak z Wami. Nie robiłem nic, taka chudzina zemnie, bo doskonała przemiana materii. Zaczęlło mnie to drażnić i robię wszystko, by mieć świetbą figurę i być w doskonałej formie. W tym roku nie łyknę ani krztyny alkoholu.
żebyś wiedział. kompletnie nie mam motywacji. ale jak już pisałam, może w kwietniu jak zrobi się cieplej to zacznę znów biegać, kurcze, bo trochę mimo wszystko tego mi brakuje.
Oj nie, nie. Tzn. sama nie wiem. Nie wiem czy lubisz sobie wypić czy nie. Ale wydaje mi się, że jak sobie to tak postanowiłeś to Ci się to uda, jeśli masz silną wolę. (;
_________________ Zabiorę Cię do takiego nieba, gdzie nawet anioły grzeszą... ;*
żebyś wiedział. kompletnie nie mam motywacji. ale jak już pisałam, może w kwietniu jak zrobi się cieplej to zacznę znów biegać, kurcze, bo trochę mimo wszystko tego mi brakuje.
Więc biegaj. Najlepiej działa motywacja jak widzisz kogoś lepszego od Ciebie w tym co chcesz robić najlepiej. Na mnie to bardzo dobrze działa.
Angel napisa³/a:
Oj nie, nie. Tzn. sama nie wiem. Nie wiem czy lubisz sobie wypić czy nie. Ale wydaje mi się, że jak sobie to tak postanowiłeś to Ci się to uda, jeśli masz silną wolę. (;
Mam silną wolę, a nawet plan jak w to nie wpaść. U mnie z alkoholem zawsze było okazyjnie, ale coś od września nawet w domu częściej piłem z powodu pragnienia. Więc wystarczy mi pić często wodę czystą lub smakową, ewentualnie jeszcze 7up, który uwielbiam. Coli też się juz nie chwytam.
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach