/


Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Rozgadana
2009-08-06, 20:12
Wakacyjna miłość
Autor Wiadomo¶ć
Rozgadany
Przyjaciel



Zaproszone osoby: 24
Doł±czył: 10 Cze 2009
Posty: 545
Sk±d: Ĺšrodkowa Europa

Wysłany: 2009-06-17, 11:03   Wakacyjna miĹ‚ość

Czy przeżyliście wakacyjną miłość... byliście gdzieś na koloni, obozie czy wczasach i poznaliście kogoś wyjątkowego kto sprawił że wakacje minęły bardzo przyjemnie? A może to właśnie wakacyjna miłość zapoczątkowała wielkie uczucie i jesteście z tym kimś do dziś?
 
 
Rozgadana
Psychodeliczna




Imię: Gabriela
Zaproszone osoby: 26
Pomogła: 3 razy
Wiek: 31
Doł±czyła: 11 Cze 2009
Posty: 8509
Sk±d: z daleka..

Wysłany: 2010-03-15, 18:34   

Kiedyś jak byłam na wakacjach jeszcze u babci to tam coś takiego było, ale czy to można nazwać miłością raczej nie.. :)
Aktualnie to jesteśmy w stosunkach kolega koleżanka.. :)
_________________
"Przepraszam, ale nie słucham opinii ludzi, którzy mieli w ustach więcej ch**ów niż ja frytek. Amen "

 
 
Yoko



Imię: Gosia
Doł±czyła: 13 Mar 2010
Posty: 16
Sk±d: z Afryki

Wysłany: 2010-03-15, 23:39   

No ja przeżyłam małe zauroczenie, z tym, że dowiedziałam się o tym, jak już wyjechał, bo zaczęłam za nim tęsknić. Więc raczej to było jednostrone. W każdym razie on mieszkał daleko ode mnie więc i tak nic by z tego nie było ;)
 
 
aniołek




Imię: Sara
Doł±czyła: 14 Lis 2009
Posty: 457
Sk±d: z nieba

Wysłany: 2010-03-16, 16:58   

wakacyjna "miłość" a raczej zauroczenie ;) zdarzyła sie chyba każdemu.. najlepsze jest wlasnie to ze po wakacjach jedzie sie w dwie rozne strony.. w wakacje duzo osob szuka przygody, ale takie coś przetrwa tylko w nielicznych! przypadkach..
 
 
stokrotka.



Imię: Sylwia .
Doł±czyła: 05 Lut 2010
Posty: 812
Sk±d: wiesz... ;)

Wysłany: 2010-03-20, 20:48   

w moim przypadku trawło to 2tygodnie.. a potem o mnie zapomniał ;) nie żałuję, że tak się stało..
_________________
i co z tego.. ? xd
 
 
Abarth
Terror. :D




Imię: Radek
Doł±czył: 26 Lip 2009
Posty: 368
Sk±d: Ĺ»ywiec

Wysłany: 2010-08-18, 11:27   

Ja co roku w jakiejś dziewczynie się zakocham albo zauroczę. :) Nie będę pisał jak to było bo to za dużo do opowiadania. :] ;>
_________________
Nadzieje dał mi Bóg, Matka miłość, Ojciec siłę to nie czekam na cud w kolejce po zasiłek.
 
 
myszka
bzzzz.... ;)




Imię: Izka
Doł±czyła: 05 Sty 2010
Posty: 1049
Sk±d: ide..

Wysłany: 2010-08-20, 15:32   

kiedys tak jak pojechalam na kolonie z moja cala ekipa poznalam tam fajnego chlopaka super sie nam gadalo i wogole potem jak wrocilismy tylko pisalismy wiadomo i jakos kontakt sie urwal nam
_________________
"Exoriare aliquis nostris ex ossibus ultor - niech z naszych kości narodzi się mściciel."
 
 
Nielegalna
Przyjaciel
Sex to religia.




Imię: Galna
Zaproszone osoby: 2
Wiek: 33
Doł±czyła: 17 Lip 2009
Posty: 5030
Sk±d: MĂĽnchen

Wysłany: 2010-08-22, 21:59   

nie wiem czy taka miłość mogę nazwać wakacyjna, jednak w pewnym sensie pewnie tak :P Bo chociaż znaliśmy się długo wcześniej, to na wakacjach pojawiło się to uczucie :) i głupi młodociany związek przerodził się, w prawdziwą miłość :) A facet z wakacji, został kochanym mężulkiem Galnej :P
_________________
Chciałabym nie czuć...
 
 
kaĹštarzyna



Imię: Kasia
Doł±czyła: 30 Lip 2010
Posty: 24
Sk±d: Olesno

Wysłany: 2010-08-24, 13:24   

przeżyłam to nie raz. teraz jedynie relacje koleżeńskie, niektórych żałuję, innych nie.

kaĹĽdy szuka kogoĹ› do zwyczajnego flirtu, szczegĂłlnie w wakacje. Tylko szkoda, ĹĽe czasem nie liczymy siÄ™ z uczuciami drugiej strony.
_________________
http://www.photoblog.pl/kastarzyna
 
 
paramour




Imię: Julka
Doł±czyła: 28 Cze 2010
Posty: 297
Sk±d: z kosmosu .

Wysłany: 2010-08-25, 12:24   

oj no komu sie nie zdarzyło. w tamtym roku przeżyłam też takie coś .. tylko to nie zauroczenie wakacyjne, tylko cos wiecej. ale potem się popsułoo. strasznie popsuło. rok szkolny był to może i tak duzo o tym nie myslałam, bo nie było kiedy. ale przyszły kolejne wakacje i znowu sie zaczęło.. znowu go spotkałam. tylko teraz on mnie nienawidzi. ; o a z racji , że mamy wspólnych znajomych i czesto na siebie wpadamy to jest zlee, zlee, zlee. ostatnio nawet razem pilismy wiec bylo spooko.;p jakoś % chyba łączą ludzi . no ale chce zapomniec, ale sie nie da.
_________________
pluje na swoją naiwność . .
 
 
asia




Imię: Asia
Doł±czyła: 14 Wrz 2010
Posty: 400
Sk±d: gdzies tam

Wysłany: 2010-09-14, 20:39   

Kiedyś była jak byłam u swoje kuzynki całe wakacje było super poznała nas moja kuzynka całe wieczory razem i tak przez całe wakacje wygłupy i w ogole po prostu miłe wspomnienia. Jakieś kilka miesięcy po wakacjach utrzymywaliśmy kontak ale znalazł sobie dziewczynę i teraz jak czasem tak pojadę i się przypadkiem zobaczymy to tylko na cześć jesteśmy i tyle...
 
 
Wy¶wietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Wersja do druku

Skocz do: