A ja jem w nocy ; P. Ja generalnie jestem typ nocny i chodzę spać późno, w wakacje to wręcz nad ranem, gdy słońce już daje po oczach.
Właściwie to budzę się popołudniu ostatnimi czasy [lub gdy nie mam tak spaczonego jak w te wakacje trybu dobowego - ok. 11], od 13 - 16 i zaraz po wstaniu nie jestem jakoś specjalnie głodna, więc zamiast śniadania jadam co najwyżej obiad i kolacja, jeśli w ogóle, wypada w okolicach godziny 23 albo później.
Wiem, że to niezdrowe, ale na razie się tym zbytnio nie przejmuję. Na starość pewnie będę narzekać; p.
Do łazienki umyć zęby i ogarnąć się przed snem chodzę ok. 3, więc nie ma problemu, żebym sobie do tego czasu coś przekąsiła.
Ale tak, żeby obudzić się w nocy i specjalnie iść coś zjeść to nigdy nie miałam. o.O
_________________ Muchos dÃas me vengosola, me siento y se me pasan las horas muertas.
jeśli siedzę do późnych godzin nocnych, może już rannych to najczęściej jakaś szybka jajecznica czy bułka z czymś, a w nocy gdy się budzę to jakoś nie odczuwam pragnienia. no chyba że tata wstaje w nocy i robi coś do jedzenia to od razu po zapachu mnie do niego ciągnie i jemy razem, ale to już są jakieś misz masze taty.
Często chodzę późno spać, także zdarza mi się coś zjeść późnym wieczorem. Może nie po północy, ale tak koło 22, 23 i owszem.
Wtedy jest moja kolacja
Obecnie przestawiam sobie troszki godziny spania, także teraz już po 21 jeść nie zamierzam.
W czasie snu, po przebudzeniu itp. nigdy nie jem. Nie chce mi siÄ™.
Niestety mam skłonność do jedzenia późnymi porami. Jednak ostatnim czasem ostatni posiłek jadam ok 20, 21. Zważywszy na to, że chodzę spać około 1 ,2 to nie jest już tak źle.
Hmm.. Ja przed nocą nie jem dużo, gdyż myślę, że w nocy nasz organizm nie potrzebuje dużo energii. Ale w nocy także nie jej, lecz jak jestem bardzo głodna to jakąś kanapkę z wędliną.
_________________ Gdy zło przestaje nas przerażać, zaczyna kusić.
przed nocą nie jem. Jakoś apetytu nie mam. ostatni posiłek zjadam około 17-18. A później gdy najwyżej mam na coś ochotę, to jakiś owoc czy jogurt
Nigdy nie jadłam w nocy i nie zamierzam, ja to w nocy śpię, zdarzało się, że jadłam przed samym spaniem ale nie tak, żeby się budzić i jeść.
Imiê: Olga Pomog³a: 3 razy Wiek: 33 Do³±czy³a: 20 Lut 2012 Posty: 1013 Sk±d: Kleve
Wys³any: 2012-03-03, 13:21
Jak byłam młodsza, to często podjadałam w nocy. W tym momencie już odchodzę od takich praktyk, już chyba praktycznie odeszłam. Piję ewentualnie jakiś sok, albo jem owoc, czy pół owocu.
_________________ 'Padniemy, ale przyznaj, że z tylu różnych dróg przez życie każdy ma prawo wybrać źle.'
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach