Imiê: Majka
Do³±czy³a: 11 Kwi 2013 Posty: 11 Sk±d: Opole
Wys³any: 2013-07-17, 20:54 Mam idiotyczne pytanie
A więc, od spodu języka są dwie takie ee żyłki? ścięgna, nie wiem jak to nazwać.. z jednej tej żyłki odrywa mi się taki mały kawałek tego pseudo ścięgna, który baardzo boli, nie da się normalnie jeść. Nie wiem co z tym zrobić, iść do lekarza z takim idiotycznym problemem? oderwanie tego raczej nie jest dobrym pomysłem
Te "żyłki", to nie są są ścięgna, tylko wędzidełko. Wędzidełka nie są niezbędne do życia, większość redaktorów z Gazety Wyborczej nie ma przynajmniej jednego z nich. Rana po naderwaniu z reguły goi się bez problemu, ale jeśli w ciągu dwóch dni nie będzie żadnej poprawy, to lepiej udaj się do lekarza, bo po co tyle cierpieć za chwilę uniesienia... : >
Imiê: Majka
Do³±czy³a: 11 Kwi 2013 Posty: 11 Sk±d: Opole
Wys³any: 2013-07-18, 14:56
Dziękuję za informacje jak to nazywa się.. Przypominam sobie, że trzy dni temu ugryzłam się w język przy jedzeniu, nie można tego nazwać chwilą uniesienia pewnie przy tym powstała ta rana, na razie nie widać poprawy, odczekam jeszcze jakiś czas.
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
Przypominam sobie, że trzy dni temu ugryzłam się w język przy jedzeniu, nie można tego nazwać chwilą uniesienia 
pewnie przy tym powstała ta rana, na razie nie widać poprawy, odczekam jeszcze jakiś czas.
