Imiê: Krzysztof
Wiek: 30 Do³±czy³: 20 Mar 2013 Posty: 152 Sk±d: z Tortugi
Wys³any: 2013-04-05, 16:35
Zatori napisa³/a:
fajne klasycznie wyglÄ…dajÄ…ce centrum muzyczne
Faktycznie, fajny sprzęt (: Przyznam szczerze, że nigdy nie miałem okazji słuchać muzyki z płyt winylowych. Jest jakaś różnica w jakości?
A osobiście nie posiadam specjalnego sprzętu, muzyki słucham z komputera i telefonu, za pomocą średniej jakości słuchawek. W planach jakieś lepsze słuchawki, ale budżet na ten rok zupełnie inaczej rozplanowany.
_________________ Czy nie lepiej byłoby szerzyć dobro zamiast tępić zło?
Imiê: RaaK
Do³±czy³: 05 Kwi 2013 Posty: 1 Sk±d: Polska
Wys³any: 2013-04-05, 18:03
Klasyczne winyle czy płyty CD dają genialny dźwięk jednak słuchanie muzyki z telefonu jest o wiele wygodniejsze, bo jakość nie jest już najgorsza, a jak ma się dobre słuchawki to naprawdę fajną muzykę można usłyszeć
Przyznam szczerze, że nigdy nie miałem okazji słuchać muzyki z płyt winylowych. Jest jakaś różnica w jakości?
Wybitna. Na płycie winylowej przepływność wynosi miliard, a w procesie kwantyzacji wartość ta schodzi przeciętnie do 160. To jest taka różnica, jak pomiędzy schodami a wjazdem dla niepełnosprawnych.
Wybitna w aspekcie technicznym - w punkcie praktycznym, nie każdy jest w stanie uchwycić różnicę. Mnie bardzo drażni powszechna "sterylizacja" dźwięku, ale po części męczy wszystkich. Dlatego (prawie) każdy utwór jest zmiksowany ze ścieżką szumów, niektóre urządzenia audio taki szum dodają same - nie jest to defekt, a konieczność. Podobnie jak perfekcyjne barwy, przesadnie krystaliczny dźwięk jest sztuczny dla człowieka i po pewnym czasie zaczyna męczyć.
Imiê: Zatori Pomog³a: 1 raz Do³±czy³a: 02 Lis 2011 Posty: 275 Sk±d: z gór
Wys³any: 2013-04-10, 13:29
beethoven napisa³/a:
Zatori napisa³/a:
fajne klasycznie wyglÄ…dajÄ…ce centrum muzyczne
Faktycznie, fajny sprzęt (: Przyznam szczerze, że nigdy nie miałem okazji słuchać muzyki z płyt winylowych. Jest jakaś różnica w jakości?
A osobiście nie posiadam specjalnego sprzętu, muzyki słucham z komputera i telefonu, za pomocą średniej jakości słuchawek. W planach jakieś lepsze słuchawki, ale budżet na ten rok zupełnie inaczej rozplanowany.
Wydaję mi się że jest różnica, przede wszystkim w czystości dźwięku. Klasyczny pogłos i lekkie szmery z płyt przypominają mi stare dobre czasy. Kiedy to jeszcze muzyka była muzyką...
co za pieprzenie. jest wielu swietnych nowoczesnych artystow.
anyhow, ja od kiedy sobie sprawilam supersluchawki od dr.dre to moge sluchac muzyki na wszystkim, najczesciej wybieram telefon albo mp3 bo sa najbardziej poreczne.
_________________ I suppose that's just the way the cookie crumbles.
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach