Imiê: Marta Pomog³a: 14 razy Do³±czy³a: 19 Mar 2012 Posty: 865 Sk±d: znikÄ…d.
Wys³any: 2012-12-17, 21:00
Yuri~, spokojnie. znam dużo dziewczyn, które późno miały swojego pierwszego chłopaka i nie narzekają. A co d tego, że "nie umiesz rozmawiać z chłopakami" to każdy to umie, wystarczy, że poznasz odpowiednią osobę.
_________________ Zrób, coś dla nas, skończ kłamać, co ćpałaś.
Jestem wolna. Jestem zbyt nieśmiała, a sama nie stanowię dobrego "towaru do poderwania" brzydko mówiąc.
Nieśmiałość u dziewczyny można uznać za coś naturalnego... Gorzej, jeśli nieśmiały jest chłopak (np. ja).
Ja mam coś takiego, że do nieśmiałej, cichej, spokojnej osoby potrafię podejść i zagadać. Nie ma szans żebym zagadał do jakiejś rozkrzyczanej...
Kurczę widzę posty 15, 16 latków i ich nieszczęście z powodu braku partnera, ludzie macie mnostow zycia przed sobą ! Sam osobiscie mam partnerkę ale mam juz prawie 19 lat Nie chcę tutaj nikogo obrażać ale poszukajcie innych problemów jak 1 z matmy czy nagana w szkole od dyrektora, bo to wam moze ograniczyc sukces w przyszlości i brak kobiety z powodu jednej oceny w 3 klasie gimn np to są problemy zycia, a kobieta czy mężczyzna, raz jest raz nie ma i tak to już jest
Kurczę widzę posty 15, 16 latków i ich nieszczęście z powodu braku partnera, ludzie macie mnostow zycia przed sobą ! Sam osobiscie mam partnerkę ale mam juz prawie 19 lat Nie chcę tutaj nikogo obrażać ale poszukajcie innych problemów jak 1 z matmy czy nagana w szkole od dyrektora, bo to wam moze ograniczyc sukces w przyszlości i brak kobiety z powodu jednej oceny w 3 klasie gimn np to są problemy zycia, a kobieta czy mężczyzna, raz jest raz nie ma i tak to już jest
Tylko że ze szkołą nie mam żadnych problemów, a do braku partnerki dodaj sobie brak przyjaciół..
Jestem wolna. Jestem zbyt nieśmiała, a sama nie stanowię dobrego "towaru do poderwania" brzydko mówiąc.
Nieśmiałość u dziewczyny można uznać za coś naturalnego... Gorzej, jeśli nieśmiały jest chłopak (np. ja).
Ja mam coś takiego, że do nieśmiałej, cichej, spokojnej osoby potrafię podejść i zagadać. Nie ma szans żebym zagadał do jakiejś rozkrzyczanej...
Imiê: Marta Pomog³a: 14 razy Do³±czy³a: 19 Mar 2012 Posty: 865 Sk±d: znikÄ…d.
Wys³any: 2013-01-30, 09:37
szymoniks, masz 15 lat, więc jeszcze wszystko przed Tobą i akurat tutaj zgadzam się z RozgadanyPatryk, że nie ma co robić dramatu z tego, że nie masz dziewczyny. Czasami warto poczekać, a nie pchać się w związki tak dla picu przed kumplami.
_________________ Zrób, coś dla nas, skończ kłamać, co ćpałaś.
Młodzieży, młodzieży, młodzieży...no nie popuśćcie. Nie warto robić z siebie doświadczonego, tylko dlatego, że jesteście od chłopaka starsi o cyferkę w dacie urodzenia. On ma prawo poczucia się kochanym [nie tylko przez mamusię], ma prawo rozglądania się za dziewczynami i przede wszystkim ma prawo dojrzewania. Nikt nie powinien dawać mu rad, a na pewno nie osoby, które są praktycznie jego rówieśnikami. Niestety, ale nawet żałośnie to wygląda.
szymoniks napisa³/a:
Masz 13 lat i nie masz na co narzekać (jeszcze), gorzej jeśli masz 16 i wciąż jesteś wolna i coraz bardziej nieszczęśliwa (jak ja).
Nadmierne smęcenie o tym, że nie masz partnerki też jest szkodliwe. Ale w żadnym razie nie można robić z Ciebie żółtodzioba, tylko dlatego, że [teoretycznie] jesteś młodszy od osób, które się pod Tobą wypowiedziały.
_________________ Insza przodkować w rozumie, insza w upornej i wyniosłej dumie.
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach