Jak mam gorszy dzień to nie podoba mi się wszystko: tu wałeczek na brzuchu, za grube uda, za duży tyłek, za mała talia, za mały biust itd.
Ale tak na ogół, na co dzień jestem zadowolona ze swojej figury. Jestem niska, ale mieszczę się w XS i S czyli nie zaburzam proporcji
Mam tyłek, ale Memu się to najbardziej podoba i gdybym coś próbowała z tym zrobić to by mnie zabił
W sumie jakby kilka pączków poszło w cycki i podskoczyły w górę o jeden rozmiar do góry to bym się nie obraziła, ale tak jak jest mogę zaakceptować
_________________ Posłuchaj, Em.
Gdybym miał podarować ci w życiu tylko jedną rzecz, wiesz, co by to było?
Pewność siebie.
— One Day
Miśka, przecież Ty masz takie, jak ja, chcesz mieć D? przy takim wzroście?
_________________ ,,(...)Nie znam roli, którą gram.
Wiem tylko, że jest moja, niewymienna.
O czym jest sztuka, zgadywać muszę wprost
na scenie. (...)"
Imiê: Monika Pomog³a: 1 raz Do³±czy³a: 17 Lut 2012 Posty: 411 Sk±d: Warszawa
Wys³any: 2012-03-14, 16:06
Podoba mi się moja figura i uważam, że najlepsze co mam, zwłaszcza brzuch. Wzrost też ok, czyli 170cm. Ale chciałabym mieć trochę większy biust, ale taki jak mam, pasuję mi do figury, więc nie ma tragedii. Tak samo jak Dominika mam 75B.
Mam parę kompleksów, ale ogólnie podoba mi się moja figura.
Mam płaski brzuch, fajne wcięcie w talii i biust jest całkiem ok. (75C)
Mam 173 cm, mogłabym być troszkę niższa, ale na szczęście Filip jest duuużo wyższy i akceptuje także dolne partię mojego ciała.
Nie lubię swoich ud i pupy, jakby jeden rozmiar spadł to bym się nie obraziła, ale przecież nie można być idealną
Moim jakimÅ› wiecznie istniejÄ…cym problemem, kompleksem jak to nazywacie, jest: twarz. A raczej to, co siÄ™ na niej dzieje.
Nie mogę wywalczyć pryszczy i to jest..zuo. Niby nie jest źle, ale są widoczne, do tego, jestem taka poinformowana w zakresie 'upiększania się' jak kot napłakał. Chciałabym nie używać nic na tą twarz, żadnych pudrów, tuszy, kredek, korektorów- i mieć twarz jak pupcia archanioła. Zazwyczaj stosuję tylko puder- ostatnio się zbuntowałam i zastępuję go sobie zwykłem kremem i udaję,że mnie maskuje. xD
Co do pozostałych części ciała- wysoka, długaśne nogi, bardzo szczupła, może za małym biustem obdarzyła mnie Matka Natura. Czyli się w porządku, nie ma na co narzekać. Aż denerwujące.
W sumie..mogłabym być niższa, o.
I nie takie szerokie barki.
Babie to siÄ™ nigdy nic nie podoba.
_________________ Insza przodkować w rozumie, insza w upornej i wyniosłej dumie.
lubię siebie, podobam się sobie. gdybym mogła coś zmienić, to tylko i wyłącznie wzrost, ale nie w kwestii życia, tylko siatkówki
dbam o swoje włosy, cerę, paznokcie, ogólnie o ciało. Moim małym fetyszem są gładkie nogi, mam obsesję na tym punkcie.. Mam dość wysportowane ciało, biust 70C, więc jak na 16 lat to myślę, że jeszcze coś podskoczy, mam to w genach moje pośladki również są niczego sobie, dużo osób mówi mi, że mam fajny tyłek, więc do figury nie mam żadnych zastrzeżeń
Imiê: Paulina Pomog³a: 1 raz Wiek: 31 Do³±czy³a: 17 Pa¼ 2012 Posty: 201 Sk±d: z kanapy
Wys³any: 2012-10-31, 13:23
Ja biust mam po prostu genialny i jeszcze lubię go podkreślać.
Tyłek już mniej mi się podoba, bo uważam, że jest za duży, ale z tego co wiem, to facetom jak najbardziej taki odpowiada, więc przestałam się martwić.
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach