Cóż, ja zwykle staram się powiedzieć o tym co naprawdę myślę asertywnie i delikatnie, chyba, zresztą często to jak komuś odpowiem zależy od wielu czynników, osoby, mojego humoru, sytuacji. Ale gdy chodzi o poważniejsze rzeczy na przykłąd ktoś mi się zwierza i oczekuje, że powiem mu szczerze co o tym myśle i co powinien zrobić w jakiejś sytuacji to staram sie to robić delikatnie ale szczerze .
Imi: Andrzej
Doczy: 28 Sie 2012 Posty: 2 Skd: Olsztyn
Wysany: 2012-08-28, 16:06
Nawet najlepsze kłamstwo jest zdecydowanie gorsze niż najgorsza prawda. Staram się stosować tą zasadę na codzień i jeśli ktoś prosi mnie o opinię to raczej mówię wprost co o tym myślę. Od zasady są pewne wyjątki, które stosuje do osób, które jakby to określić słabo w siebie wierzą i dołożenie im krytyki może ich jeszcze bardziej zdołować. Takim osobom odpowiadam: "może być".
Jestem jedną z tych osób, które wolą trzymać się "na uboczu", więc podczas dyskusji (w klasie na przykład) za zwyczaj nie zabieram głosu, ale jeśli mnie ktoś zapyta nie mam problemu z powiedzeniem, że coś mi się nie podoba, nawet jeżeli moja opinia nie zgadza się z opinią większości. Wydaje mi się, że najgorsze to podporządkowywanie się opinii grupy bez względu na swoje odczucia, więc choćby miałoby mnie to narazić na śmiechy, to staram się postępować tak, żeby nie mieć potem do siebie żalu. Bogu dzięki, że się tego nauczyłam!
_________________ All you need is love. But a little chocolate now and then doesn’t hurt.
Staram się mówić to co myślę.
ale wiadomo że niektórymi słowami można zranić bardziej niż czynami.
także staram się w miarę możliwości "filtrować" to co mówię , by wyrazić swoje zdanie a jednocześnie nie urazić nikogo. przynajmniej nie za bardzo
_________________ " Ten, kto przestaje szukać, przegrywa życie."
Imi: Diana
Wiek: 27 Doczya: 04 Sie 2012 Posty: 69 Skd: Polska
Wysany: 2012-11-01, 19:46
Staram się, ale mam tak, że po prostu ' zacinam się ' np ; w sytuacji gdzie kłócę się z chłopakiem . Nie umiem czasami powiedzieć co mi leży na sercu .
_________________ " Cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety. Powinieneś wiedzieć, że bardzo ją zraniłeś, kiedy zaczęła cie ignorować. "