Lubię. Zadbane, rzecz jasna. Ale takie naprawdę długie - za ramiona co najmniej, a nie pseudomęskie zaczeski na czoło. Albo krótkie/łyse, albo długie - żadnych półdługich.
Długie włosy u faceta? Jestem na tak, ale tylko wtedy, gdy mu pasują i gdy o nie dba.
_________________ – (...) MiÅ‚ość jest jak morderca. Wcale nie jest Å›lepa. To kanibal o wyjÄ…tkowo ostrym wzroku. Przypomina wiecznie gÅ‚odnego owada.
– A co jada? (...)
– Przyjaźń.
Ja nadal uwielbiam długowłosych. Strasznie. Rzecz jasna o ile włosy są zadbane i wyglądają estetycznie. Z resztą moim idealnym facetem jest facet długowłosy Mój były miał włosy dłuższe ode mnie i gęściejsze niż niejedna kobieta. Lekko kręcone przy końcu, czyste i miękkie.
To zależy.. Nie każdemu pasują długie włosy. Moim zdaniem każdy powinien nosić tak, jak mu wygodnie.
Grunt to podobać się sobie. Jednak na przykład uwielbiam, kiedy mój chłopak nie chodzi do fryzjera, by ściąć sobie boki na zero. Lubię go w lekko dłuższych włosach..
Imiê: marcin
Do³±czy³: 22 Sty 2013 Posty: 76 Sk±d: bydgoszcz
Wys³any: 2013-04-26, 08:21
Prawdziwy facet nie chodzi w obcisłych spodniach i długich włosach... Z tego co widać na ulicach mamy coraz mniej prawdziwych facetów a coraz więcej chłopaczków, którzy wyglądają jak dziewczynki... Smutne
Prawdziwy facet nie chodzi w obcisłych spodniach i długich włosach... Z tego co widać na ulicach mamy coraz mniej prawdziwych facetów a coraz więcej chłopaczków, którzy wyglądają jak dziewczynki... Smutne
A co robi prawdziwy facet? Dobrze byłoby wiedzieć, bo może któryś mój znajomy nim nie jest, a się tylko podszywa.
_________________ I can't think about that right now. If I do, I'll go crazy. I'll think about that tomorrow.
Nie ma zupełnie nic wstydliwego / ciemnogrodzkiego w przekonaniu, że facet powinien mieć luźnie spodnie i krótkie włosy. Można się nawet podeprzeć argumentami czysto technicznymi - facet jest silniejszy (acz i tu rzucą się feministki, podpierając się badaniem X Y humanisty condomium universiti badanie mięśni i ścięgien - Klara Lesbiens 2014 USA) więc powinien, w razie potrzeby, być zdolnym do obrony kobiety. Pytanie: jak obronić kobietę w spodniach, które nie pozwalają na wykonanie szpagatu i włosach, za które napastnik może nas chwycić? Paralizatorem? A może paczką podpasek?
[ Dodano: 2013-04-26, 21:03 ]
BTW sam mam długie włosy ze względów marketingowych, ale moje spodnie muszą być bardzo duże, bo inaczej ściskają mi jądra (podparłem się technicznie).
[ Dodano: 2013-04-26, 21:04 ]
A sorry, to nie chodziło o włosy na jajach? Mea culpa.
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach