Imi: Gabriela
Zaproszone osoby: 26 Pomoga: 3 razy Wiek: 31 Doczya: 11 Cze 2009 Posty: 8509 Skd: z daleka..
Wysany: 2011-03-18, 10:45
Nie słucham może na co dzień takie muzyki, ale lubię czasami posłuchać Pendereckiego. Bardzo ładne z musicali jest Taniec Wampirów, Upiór w operze, czy Dzwonnik z Notre Dame.
http://www.youtube.com/watch?v=vCxaMK9KV3c
_________________ "Przepraszam, ale nie słucham opinii ludzi, którzy mieli w ustach więcej ch**ów niż ja frytek. Amen "
Imi: Olga Pomoga: 3 razy Wiek: 33 Doczya: 20 Lut 2012 Posty: 1013 Skd: Kleve
Wysany: 2012-02-25, 22:37
Słucham, ale nie tak często, nie do obiadu. Muszę mieć nastrój, jak do każdej, ale to są jakieś takie dyskretniejsze drzwi, to nie jest codzienność, to jest odskok całkowity.
_________________ 'Padniemy, ale przyznaj, że z tylu różnych dróg przez życie każdy ma prawo wybrać źle.'
Borderline, masz rację. Mozart bawił się muzyką. Jest ona "bez skazy". Pisał w okresie klasycyzmu a tam dysonanse były elementem bardzo ważnym. Nie pojawiały się często. Mozart jest najbardziej lubiany przez niemowlęta albo dzieci w brzuchu . Ten fakt wyjaśnia twoje sformułowanie, że to "Najpiękniejsza i najczystsza muzyka".
A ja klasyki słucham od czasu do czasu, ale darze ogromnym szacunkiem. Niestety, a może stety moje uwielbienie do dysonansu karze mi słuchac muzyki bardziej typu Wagner albo Szymanowski..
Lubię, ale nie jestem znawcą. Słucham tego co mi wpadnie w ucho. Chyba najczęsciej, i tu przejawia się mój patriotyzm, słucham Chopina, do tego Mozarta, humoreski Dworaka, no może do tego jeszcze Czajkowski.
Imi: Krzysztof
Wiek: 30 Doczy: 20 Mar 2013 Posty: 152 Skd: z Tortugi
Wysany: 2013-03-20, 22:20
Całkowicie zgadzam się z Asią, świetnie wszystko wchodzi do głowy przy muzyce klasycznej. Ponadto uwielbiam wszystko, tylko nie Chopina, nie wiem, czemu. Każda klasyka mnie uspokaja, a Chopin sprawia, że boli mnie głowa Poza tym jest tyle pięknej muzyki klasycznej, np. opera Carmen (Habanera) autorstwa Bizeta, albo Marsz Turecki Mozarta, albo też Taniec węgierski Brahmsa - założę się, że wszyscy ludzie, którzy są laikami i nigdy nie interesowali się muzyką klasyczną, znają te utwory i bardzo im się podobają.
_________________ Czy nie lepiej byłoby szerzyć dobro zamiast tępić zło?
Mnie też Chopin nie podchodzi. Nie wiem, dlaczego. Lubię muzykę klasyczną na organy. Koncerty w kościołach robią ogromne wrażenie. Dźwięk słychać w każdym zakamarku. A jak u Was z miłością do opery?? W Bydgoszczy zbliża się festiwal.