Rzadko kiedy pije whisky, bo nie przepadam. Jest strasznie mocne. Mój ojciec jest prawdziwym koneserem i niektóre whiskacze łączy sobie z czekoladą, truskawkami, lodem etc. Wiem, że nie może być za dużo lodu, bo niska temperatura działa na nasze kubki smakowe i whisky nie smakuje tak jak powinna. Tak samo jak i sama, bez żadnego dodatku, jest zbyt mocna i paraliżuje kubki (; Jak już piję to z trzema kostkami lodu.
_________________ 'Nie ma tego złego, coby mi nie wyszło.' Życie jest proste, jak dwa metry drutu w kieszeni!
Najczęściej albo z lodem, tak do 1/4 szklanki lodu i to zalewam nawet nie przykrywając do końca whisky, albo dolewam do tego taką samą ilość coli.
_________________ ,,(...)Nie znam roli, którą gram.
Wiem tylko, że jest moja, niewymienna.
O czym jest sztuka, zgadywać muszę wprost
na scenie. (...)"
Jack Daniels to nie whisky, to burbon, różnica istnieje
próbowałem w niewielkich ilościach kilku whiskaczy (kolega ma bogatego tate, stąd wam dostęp ) i śmiało mogę powiedzieć że whisky najlepiej smakuje z lodem, cola zasłania cały posmak. Moim ulubionym jest red/blue label. Nie polecam Glenfidditcha, bardzo gorzki smak a bardzo drogi trunek, zależy kto co lubi.
_________________ Krew w oczach i ból w sercu
Nie ma we mnie grama lęku
Determinacja i ból istnienia
DziÅ› pod prÄ…d Ludzie Cienia
Jeden głos, jedna myśl
Pamiętasz jeszcze tamte sny
I zamach na największe świętości
Słowa gorzkie bez litości
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach