Piszę tu dlatego że nie mam komu się zwierzyć, nie mam przyjaciół. Nie mam nawet jeszcze 18 lat a czuję jakbym wpadła w depresje... Wszystko zaczęło się 3 lata temu od śmierci mojego taty, potem jeszcze ta nieszczesliwa milosc. Straciłam najlepsza przyjaciółkę (ona wybrala inne kolezanki a mnie odtrącila.) Myślałam że jak pójdę do liceum to wszystko się zmieni ale niestety nie, bo w mojej klasie jest duzo chamskich osób, obrazaja mnie i prawie wszyscy sie nawzajem obgadują. Myślałam ze mlodziez w liceum jest powazniejsza niz w gimnazjum ale mylilam się. Mieszkam z mama i z psem. Moja siostra sie wyprowadzila do innego miasta. Mama jest dobrym czlowiekiem ale nie umialaby mnie zrozumiec, zawsze twierdzi ze dzieci i nastolatki maja super zycie i nie maja na co narzekac. W dzieciństwie grałam duzo w pilke nozna ale teraz juz nie gram bo nie mam z kim. Moje osiedle to sami alkoholicy i ćpuny... A ja już chyba wole być sama niż być taka jak oni. Nie wiem dlaczego tu napisalam, wiem tylko ze bardzo chcialabym miec przyjaciolke albo chociaz dobra kolezanke z ktora moglabym wyjsc gdzies, pogadać... Prosze o jakać radę, pomoc, jestem otwarta osoba. Z góry dziękuję wszystkim życzliwym
Słuchaj.. Ja też mam momentami tak jakby depresję. Powiem ci tak.. Może zajmiesz się czymś jakieś zajęcie.. Hm wpadło mi do głowy jakiś wolontariat, może praca z starszymi ludźmi, schronisko.. Będziesz się czuła wtedy potrzebna. A uwierz mi jeśli coś zrobisz dla kogoś i on ci za to podziękuję to jest mega radość , trudna do opisania. A tam też są młodzi ludzie i podejrzewam , że na dwulicowość nie trafisz.
Wiesz, chciałam kiedyś pomagać dzieciom w domu dziecka, ale mi odmówiono. Starszych ludzi nie za bardzo lubię a schronisko jest daleko ode mnie. Ale dzięki za radę... Mam nadzieje że ktoś coś jeszcze napisze...
Współczuję Ci Myślę, że powinnaś się zapisać na zajęcia z piłki nożnej albo czegoś innego i tam może poznasz kogoś fajnego. I nie przejmuj się tymi osobami które się z Ciebie śmieją. Ty jesteś o wiele lepsza od nich. Ja też kiedyś przechodziłam coś podobnego, ale w końcu znalazłam bratnią duszę. Mam nadzieję że Ty też ją znajdziesz.
Powodzenia
Imiê: Dawid
Do³±czy³: 17 Lip 2012 Posty: 30 Sk±d: Zion
Wys³any: 2012-07-18, 17:32
Witaj.
kacpiijustyna napisa³/a:
Nie mam nawet jeszcze 18 lat a czuję jakbym wpadła w depresje...
18 lat wcale nie oznacza, że depresję możesz przeżywać "bardziej dziecinnie", "nieprawdziwie" "sztucznie". Wyzbądź się uczucia, że nie masz jeszcze prawa do problemów. Masz.
kacpiijustyna napisa³/a:
Wszystko zaczęło się 3 lata temu od śmierci mojego taty
Dziś jest jutrem, o które martwiłaś się wczoraj. Pomyśl o tym.
kacpiijustyna napisa³/a:
w mojej klasie jest duzo chamskich osób, obrazaja mnie i prawie wszyscy sie nawzajem obgadują. Myślałam ze mlodziez w liceum jest powazniejsza niz w gimnazjum ale mylilam się.
Zmień klasę lub dostosuj się do środowiska. Działaj zgodnie z sobą, nie z powszechnymi wytycznymi dobrej opinii.
kacpiijustyna napisa³/a:
Prosze o jakać radę
Nie jestem w stanie znaleźć właściwej, fizycznej osoby, ale jeżeli chcesz porozmawiać - pisz.
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach