Jakie macie? Ja od dwóch miesięcy jestem szczęśliwym opiekunem (a nie posiadaczem, czy właścicielem) dwóch papużek nimf. Dwóch samców ściślej. (chyba, płeć podobno po około roku można w 100% określić)
Ja nie uznaję kupowania zwierząt, bo zbyt wiele widzę ich bezdomnych, takie biedaki smutne... Oprócz tych zwierzaków, które mam w domu, na podwórku mamy jeszcze 3 pieski i 2 kotki, wszystkie nasze sierściuchy zostały przygarnięte albo z ulicy, albo od osób, które ich nie chciały, a nie pomyślały wcześniej o sterylizacji i przydarzyły się szczeniaki/kociaki...
Jak to jak? W schroniskach jest tyle bezdomnych psów i kotów, które czekają na ciepły dom i kochającego właściciela! ;-) Ja wszystkie zwierzaki jakie mam, przygarnęłam No chyba, że marzy Ci się szynszyla, wąż, czy inny zwierzak, którego nie ma w schroniskach, to wtedy faktycznie trzeba kupić.
dwukropek napisał/a:
Ja nie uznajÄ™ kupowania zwierzÄ…t
To dziwne jak inaczej mam je nabyć.
Jeśli nie chcesz zwierzęcia ze schroniska - zapisz się na forum o psach, kotach,gryzoniach, itp., gdzie nieustannie pojawiają się ogłoszenia od osób, które z różnych powodów szukają nowego domu swoim
dwukropek: węże, koszatniczki i inne nietypowe zwierzaki również można zaadoptować z ogłoszeń internetowych - wystarczy znaleźć odpowiednie forum:)
dwukropek napisał/a:
Ja nie uznajÄ™ kupowania zwierzÄ…t
To dziwne jak inaczej mam je nabyć.
Jeśli nie chcesz zwierzęcia ze schroniska - zapisz się na forum o psach, kotach,gryzoniach, itp., gdzie nieustannie pojawiają się ogłoszenia od osób, które z różnych powodów szukają nowego domu swoim
dwukropek: węże, koszatniczki i inne nietypowe zwierzaki również można zaadoptować z ogłoszeń internetowych - wystarczy znaleźć odpowiednie forum:)
O popatrz, nie wiedziałam Pewnie dlatego, że skupiam się tylko na psach i kotach. Ale dobrze wiedzieć, może w przyszłości przygarnę coś bardziej osobliwego ;-)
Otóż jak ja albo ojciec leży na kanapie to ona wskakuje i zaczyna się tulić, a potem jak zobaczy że jest dość miejsca pod ramieniem to ona tam się wpycha i zaczyna ugniatać łapkami przez jakieś 3minuty aż ma się wrażenie nie chce przestać.
Otóż jak ja albo ojciec leży na kanapie to ona wskakuje i zaczyna się tulić, a potem jak zobaczy że jest dość miejsca pod ramieniem to ona tam się wpycha i zaczyna ugniatać łapkami przez jakieś 3minuty aż ma się wrażenie nie chce przestać.
Moja kotka tak mi ugniata włosy i głowę, jak kładziemy się spać A nad ranem ma ochotę na przytulanki i robi "baranki" (uderza łebkiem o moją głowę) i liże mnie po oczach Jest wtedy niezwykle upierdliwa
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach