/


Poprzedni temat «» Nastêpny temat
Przesuniêty przez: Rozgadana
2009-08-06, 19:09
Różnica wieku
Autor Wiadomo¶æ
unreal




Imiê: unr
Pomog³a: 3 razy
Do³±czy³a: 16 Lut 2012
Posty: 325
Sk±d: ZnikÄ…d

Wys³any: 2012-02-20, 11:07   

Myślę, że wiek nie powinien być najważniejszą kwestią w związku. Często nie ma on wiele wspólnego z dojrzałością człowieka i nie jest wyznacznikiem jego wartości. Jednak myślę, że nie jest też tak, że wiek nie ma żadnego znaczenia. Każdy wiek ma inne potrzeby i oczekuje czegoś innego w takiej bliskiej znajomości. 14-latka będzie na pewno inaczej patrzyła na związek, niż dojrzały facet. Wiele zależy od ludzi. Czasem różnica wieku nie będzie w ogóle odczuwalna, będzie się miło ze sobą przebywało, rozmawiało - i taki związek zdecydowanie ma sens.
Sama byłam w bliskich relacjach z mężczyzną starszym ode mnie o 8 lat, całkiem sympatycznie wspominam. Różnicy między nami nie było czuć niemalże wcale. Z młodszym nigdy się nie wiązałam, ale nie sądzę, abym miała coś przeciwko temu, jeśli trafiłabym na odpowiednią osobę.
_________________
Toż to absurd.
 
 
Ploaie



Imiê: Ammit
Pomog³a: 4 razy
Do³±czy³a: 17 Lut 2012
Posty: 429
Sk±d: Warszawa

Wys³any: 2012-02-20, 11:29   

Wydaje mi się, że wiek nie ma aż takiego znaczenia. O wiele ważniejsza jest zgodność temperamentów czy niekolidujące ze sobą cechy charakteru. Wspólne pasje czy preferencje też są ważne. Ponadto wiek rzadko idzie w parze z dojrzałością, dlatego nie widzę przeszkód dla związku z dużą różnicą wieku.
 
 
Monia*




Imiê: Monika
Pomog³a: 1 raz
Do³±czy³a: 17 Lut 2012
Posty: 411
Sk±d: Warszawa

Wys³any: 2012-02-20, 12:12   

Zawsze miałam młodszych, teraz pierwszy raz jest starszy, ale niewiele. Ogólnie lepiej dogaduję się z młodszymi.
Patrzę już przyszłościowo i nie związałabym się z połowe starszym, bo co później? Zresztą tatusia już mam.
 
 
Avis




Imiê: Agnieszka
Do³±czy³a: 19 Lut 2012
Posty: 96
Sk±d: SwarzÄ™dz/PoznaÅ„

Wys³any: 2012-02-20, 15:59   

Mam dużo starszego chłopaka, ale dobrze się dogadujemy. Przyzwyczailiśmy się do tej różnicy, nasze rodziny i przyjaciele też. Właściwie znamy się bardzo długo i pewnie to też ma jakieś znaczenie. Uważam, że to nie jest jakiś problem czy bariera. Może dlatego, że w Nim tak wiele dziecka, a sama jakoś zawsze dogadywałam się lepiej ze starszymi. Patrząc przyszłościowo widzę w tym sens. Poza tym u mnie w rodzinie to już taka ''moda''.
 
 
Miguela




Imiê: Michalina
Do³±czy³a: 18 Lut 2012
Posty: 156
Sk±d: R.

Wys³any: 2012-02-23, 20:23   

Nie mam nic przeciwko różnicy wieku. Racjonalnej różnicy wieku. Wiadomo, że z czasem się ona zaciera, zmniejsza, nie w każdym przypadku jest tak samo widoczna. Mam w swoim otoczeniu przypadek rówieśniczki posiadającej chłopaka mającego 30 lat. Na dzień dzisiejszy jest to dla mnie minimalną przesadą. Większość trzydziestolatków założyło już rodziny, a osiemnastolatkowie uczą się i dobrze bawią. Sami wyciągnijcie swoje wnioski. ;)
_________________
ZazdroszczÄ™ Ci.
W każdej chwili
możesz odejść ode mnie.

A ja od siebie
nie mogÄ™.
 
 
Boginka




Imiê: Al.
Do³±czy³a: 06 Maj 2011
Posty: 193
Sk±d: jestem?

Wys³any: 2012-03-04, 12:57   

Jakoś nigdy nie zwracałam uwagi na róznice wieku, jedno wiem, ze w tym okresie czasu, w którym jestem teraz nie chciałabym miec na pewno chłopaka o rok czy dwa lata starszego, mialam i podziekuję, może po prostu źle trafiłam-nie wiem.
Jak dla mnie optymalna róznica wieku jest od 4 do 8 lat max ;)
Sama mam chłopaka o 7 lat starszego i się świetnie dogadujemy.
 
 
jelczurr




Imiê: ъ
Wiek: 50
Do³±czy³a: 20 Lut 2012
Posty: 417
Sk±d: ug

Wys³any: 2012-03-04, 13:53   

Raczej nie mają znaczenia cyferki, ludzie są różni, choć ja miałem opory przed wiązaniem się z dziewczyną młodszą o trzy lata. Na szczęście czas pokazał że wyszedłem na tym dobrze.
 
 
moreoveer




Imiê: Karina
Wiek: 28
Do³±czy³a: 04 Mar 2012
Posty: 3
Sk±d: Dark Side

Wys³any: 2012-03-04, 19:13   

Różnica wieku nie ma tutaj nic do rzeczy. Każda sytuacja, której doświadczyłeś z tą dziewczyną nie była efektem jej wieku, a myślenia..
 
 
Miśka




Imiê: Dominika
Pomog³a: 1 raz
Wiek: 31
Do³±czy³a: 24 Lut 2012
Posty: 438
Sk±d: ElblÄ…g/GdaÅ„sk

Wys³any: 2012-03-05, 18:56   

Zawsze lepiej dogadywałam się z ludźmi starszymi ode mnie, niezależnie od ich płci. Kiedy pierwszy raz zakochałam się w chłopaku 5 lat starszym (ja miał 14 lat a on niecałe 19) to wszystkie moje koleżanki mi mówiły że on jest taaaaki strasznie stary i jak mi się w ogóle może podobać ;) Patrząc na to z perspektywy czasu- fakt, na tamten moment to była za duża różnica wieku, ale nasza znajomość się utrzymała, rozkwitła i kiedy miałam już 17 lat nawet zaczęło się coś z tym dziać i wtedy nikt już nie twierdził, że to jest taka wielka różnica wieku. Tak samo jak teraz- mój chłopak jest 5 lat starszy ode mnie, nikomu nie przyszło do głowy zwracać nam uwagi na wiek.
_________________
Posłuchaj, Em.
Gdybym miał podarować ci w życiu tylko jedną rzecz, wiesz, co by to było?
Pewność siebie.
— One Day
 
 
Jamaica




Imiê: Monika
Pomog³a: 1 raz
Do³±czy³a: 23 Lut 2012
Posty: 271
Sk±d: Skalne Podhale

Wys³any: 2012-03-11, 15:33   

Od dziecka byłąm przyzwyczajana do starszych, a w szczególności do mężczyzn, byłam jedynaczką i w zasadzie moje najbliższe otoczenie to albo sąsiedzi, albo rodzeństwo młodsze wujka, cioci. I tak oto tym sposobem bawiłam się z mężczyznami o 10 lat starszymi. Jak zaczęłam dojrzewać, jakoś utraciłam z nimi kontakt, tak jakoś wyszło. Mój pierwszy chłopak był ode mnie 4 lata starszy i nie było dla mnie w tym nic nienormalnego. Miałam niespełna 16 lat, a On 20 i nie czułam większej różnicy wieku. Potem po rozstaniu z Nim spotykałam się raczej tak towarzysko również z mężczyznami starszymi ode mnie, rówieśnicy mnie najzwyczajniej nie interesowali, jakoś tak w podświadomości. Owszem, mam przyjaciół, którzy mają te 20 lat, są moimi rówieśnikami, ale nie znam po prostu żadnego 20-latka, z którym miałabym się związać. Obecnie jestem z mężczyzną starszym o trzy lata i stwierdzam, że również żadnej różnicy nie ma i choć On ma brata w moim wieku, sam podkreśla, że nie uważa mnie za Jego rówieśnicę.
_________________
,,(...)Nie znam roli, którą gram.
Wiem tylko, że jest moja, niewymienna.
O czym jest sztuka, zgadywać muszę wprost
na scenie. (...)"

W. Szymborska
 
 
Retro girl



Imiê: gfdf
Pomóg³: 2 razy
Wiek: 34
Do³±czy³: 19 Lut 2012
Posty: 400
Sk±d: dfsd

Wys³any: 2012-03-12, 08:40   

Wydaje mi się, że i chłopak i dziewczyna mogą być młodsi?starsi od swojego partnera. Tylko, że sama jestem za młoda, by mieć chłopaka siedemnastolatka. A jeżeli chodzi o różnicę wieku w przypadku starszego mężczyzny, to moja granica wynosi, ok. 10 lat.

A czy wierzę w taką miłość, że np. kobieta 20 lat, facet 80? Jeżeli jest biedny jak mysz kościelna, to tak. W innym przypadku same takie myśli wchodzą do głowy.
 
 
gadula




Imiê: Julia
Pomog³a: 1 raz
Wiek: 44
Do³±czy³a: 03 Sty 2012
Posty: 339
Sk±d: Polska,WiedeÅ„

Wys³any: 2012-03-26, 09:10   

Kobieta 20,facet 80 - to żadna miłość,to czasami wyrachowanie i chęć zysku. Róznica 10 -ciu lat jeszcze obleci,ale więcej czasami bywa obrzydliwe i niezbyt przyjemne.Nikt nie jest przecież wiecznie młodym,starszy jest z każdym rokiem coraz starszy,a najgorsze jest to, że jest to widoczne,a ta młodsza zaczyna rozumieć,że jednak popełniła błąd i wtedy staruszkowi robi się wielką przykrość,zamiast wtedy mu pomagać,jest odrzucany. Bywa?Bywa. Najlepiej jeśli ta różnica nie jest zbyt duża,ale facet zawsze powinien być troszkę starszy,wtedy nie będzie się oglądał za młodszymi,bo w domu będzie miał młodą i zadbaną żonę. <buziak>
_________________
Idź prostą drogą,a nigdy nie zbłądzisz
 
 
dż.



Imiê: Olga
Pomog³a: 3 razy
Wiek: 33
Do³±czy³a: 20 Lut 2012
Posty: 1013
Sk±d: Kleve

Wys³any: 2012-03-26, 22:32   

gadula napisa³/a:
ale facet zawsze powinien być troszkę starszy,wtedy nie będzie się oglądał za młodszymi,bo w domu będzie miał młodą i zadbaną żonę.

Oj tam gadanie, często te młode są bardziej zaniedbane od starszych.
_________________
'Padniemy, ale przyznaj, że z tylu różnych dróg przez życie każdy ma prawo wybrać źle.'
 
 
Ploaie



Imiê: Ammit
Pomog³a: 4 razy
Do³±czy³a: 17 Lut 2012
Posty: 429
Sk±d: Warszawa

Wys³any: 2012-03-27, 11:48   

Oj tam gadanie cz. 2, nie ma reguły. Może mieć młodą zonę w domu, ale na ulicy spotka młodszą, ładniejszą, lepiej/gorzej zarabiającą, innymi słowy - znajdzie w tej drugiej coś czego jego kobieta nie ma.
 
 
Jamaica




Imiê: Monika
Pomog³a: 1 raz
Do³±czy³a: 23 Lut 2012
Posty: 271
Sk±d: Skalne Podhale

Wys³any: 2012-03-27, 16:45   

może ogólnie dojdziemy do wniosku zaraz, że najlepiej nie być w związku, bo facet i tak sobie znajdzie młodszą, lepszą itp.?? :)
_________________
,,(...)Nie znam roli, którą gram.
Wiem tylko, że jest moja, niewymienna.
O czym jest sztuka, zgadywać muszę wprost
na scenie. (...)"

W. Szymborska
 
 
Wy¶wietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach


Wersja do druku

Skocz do: