/


Poprzedni temat «» Nastpny temat
Zioło
Autor Wiadomo
disorder




Imi: Maja
Pomoga: 1 raz
Wiek: 28
Doczya: 06 Maj 2013
Posty: 22
Skd: Łódź

Wysany: 2013-05-06, 13:24   

Ja za pierwszym razem miałam bad tripa, potem zdarzyło mi się jeszcze parę razy, czasami jest dobrze, zależy od nastawienia. Nie jestem za legalizacją. To tylko ułatwi dostęp do tego osobom, które niekoniecznie powinny to palić, a zresztą, jak ktoś chce to sobie załatwi, wiadomo.
_________________
Confusion in her eyes that says it all - she's lost control again.
 
 
OneBlood



Imi: Moody.
Wiek: 29
Doczy: 01 Sie 2012
Posty: 152
Skd: Kraków

Wysany: 2013-05-07, 08:30   

Nie wolno brać narkotyków ani palić zioła. Chyba że chcecie żyć <50
 
 
 
iblue



Imi: marcin
Doczy: 22 Sty 2013
Posty: 76
Skd: bydgoszcz

Wysany: 2013-05-09, 08:32   

Ja do wszelkiego rodzaju dragów nic nie mam, powinny być legalne wszystkie, skoro ktoś ma ochotę brać to niech bierze ;) Będzie przynajmniej selekcja naturalna :P
 
 
OneBlood



Imi: Moody.
Wiek: 29
Doczy: 01 Sie 2012
Posty: 152
Skd: Kraków

Wysany: 2013-05-10, 20:45   

Ale ja mam bo wdycham to co oni palą jak idą chodnikami tacy idioci... z ery JP. Powinno się ich tępić.
 
 
 
cygaretka




Imi: Marta
Pomoga: 14 razy
Doczya: 19 Mar 2012
Posty: 865
Skd: znikąd.

Wysany: 2013-05-11, 17:49   

OneBlood, nie wszyscy palący to JP. I nie wiem gdzie Ty żyjesz, ale u mnie nieczęsto się idzie chodnikiem i jara zielsko na legalu :crazy: Zresztą nie wiem ile osób musiałoby palić w Twoim otoczeniu i w jakich ilościach żebyś poczuł cokolwiek jako bierny palacz.
_________________
Zrób, coś dla nas, skończ kłamać, co ćpałaś.
 
 
gadula




Imi: Julia
Pomoga: 1 raz
Wiek: 44
Doczya: 03 Sty 2012
Posty: 339
Skd: Polska,Wiedeń

Wysany: 2013-06-11, 14:20   

Zawsze jest ten pierwszy raz, potem następny i następny, a potem spada się czasami na samo dno. Jeśli ktoś nie chce skończyć marnie, lepiej od takich używek być z daleka.Nie próbowałam nigdy i nigdy tego nie zrobię - nie moje klimaty,bo kto myśli rozsądnie, tego nigdy nie weźmie do - nawet rąk - nie mówióc o "próbowaniu".
_________________
Idź prostą drogą,a nigdy nie zbłądzisz
 
 
Catchmybeat



Imi: Marta
Wiek: 27
Doczya: 30 Sty 2013
Posty: 63
Skd: Polska

Wysany: 2013-06-11, 14:53   

Ja nie jestem za "grzaniem" i paleniem ziółka. To tylko pogorsza zdrowie . I WGL źle wpływa na psychikę. Ble!
 
 
Zatori




Imi: Zatori
Pomoga: 1 raz
Doczya: 02 Lis 2011
Posty: 275
Skd: z gór

Wysany: 2013-06-12, 17:21   

Próbować próbowałam i jakoś mnie do tego nie ciągnie, bo nigdy nie przewidzisz co Ci po tym odbije. Nie jestem zwolenniczką tego, ale przeciwniczką też nie, bo nie jest to na tyle szkodliwe żeby nie można było z tego korzystać z umiarem.
_________________
Blog na każdy temat
 
 
cygaretka




Imi: Marta
Pomoga: 14 razy
Doczya: 19 Mar 2012
Posty: 865
Skd: znikąd.

Wysany: 2013-06-12, 22:44   

Nie żebym się czepiała, ale pytanie do tych, którzy mieli takie "jazdy" po jaraniu.
Możecie mi powiedzieć czym to się u Was objawiało? Bo ani razu się nie spotkałam z przypadkiem odwalania po wypaleniu zielonego... No chyba, że mówimy o wmawianiu sobie "ale się *** zjarałem, jestem taki fajny" no to spoko :crazy:
_________________
Zrób, coś dla nas, skończ kłamać, co ćpałaś.
 
 
RocketQueen
czysty perwers




Imi: ewa
Zaproszone osoby: 2
Doczya: 12 Sie 2009
Posty: 1280
Skd: k-ce

Wysany: 2013-06-13, 00:51   

Legalizacja. Ktoś wyżej pisał o łataniu dziury budżetowej - w pełni się z tym zgadzam. Dosłownie parę dni temu rozmawiałam na ten temat z kolegą.

Kilka razy zdarzyło się zapalić, zazwyczaj przy jakiejś grubszej imprezie. Dopiero za którymś razem poczułam cokolwiek, jednakże nie jest to jakieś "super odjazdowe" uczucie. Ot, totalny chillout, oczyszczasz umysł, wszystko jest fajne.
"Spróbowałam" i nie ciągnie mnie do tego bardziej, NIE UZALEŻNIŁAM się po kilku razach, nie mam ciśnienia żeby szybko znów zapalić.
 
 
Borcejn
Rozgadana



Imi: Rozgadana
Pomg: 3 razy
Doczy: 15 Lut 2012
Posty: 478
Skd: Rozgadana

Wysany: 2013-06-13, 07:40   

RocketQueen napisa/a:
Ktoś wyżej pisał o łataniu dziury budżetowej - w pełni się z tym zgadzam.
No tak, łatanie dziury budżetowej kosztem dziur w mózgu. Świetna recepta gospodarcza rzucona przez osobę, która o gospodarce nie ma - o zgrozo - zielonego pojęcia. Marihuaną i innymi narkotykami rządzi mafia i to jedyna grupa, która mogłaby na tym realnie zarobić. Państwo nie zyska z tytułu podatków od prowadzenia działalności gospodarczej (sklepiki z trawką etc.), mogłoby za to nałożyć dużą akcyzę. Zakładając ten bardzo optymistyczny scenariusz, że jesteśmy w stanie ogarnąć i wejść na ten rynek, spróbuj odpowiedzieć na pytanie, jaki procent ćpunów mających już swoje kontakty przerzuci się teraz na towar 50, 100 czy 300% droższy? Jedyne, co uległo by zmianie, to praca dillerów, którzy mogliby odtąd rozprowadzać towar bez strachu i konsekwencji (wszak każdy mógłby wtedy posiadać przy sobie ileś tam gram). Wniosek - przez z ćpunami. Oni nie wyciągną Polski z kryzysu. Sądzę, że jeszcze go nawet pogłębią, bo "weseli patrioci" będą głosowali na Ruchy Palikota, Kwaśniewskich - Stoltzmanów i innych skur****nów.

W kwestii uzależnienia - jest to sprawa bardzo indywidualna. Żaden argument.
 
 
Danielek_PSM



Imi: Daniel
Doczy: 22 Lip 2013
Posty: 1
Skd: Lublin

Wysany: 2013-07-22, 11:40   

dla mnie marihuana to nie narkotyk ;p i tutaj znowu się sprowadzam do swojej filozoficznej trochę przeczącej sobie prawdy bóg stworzył tego krzaka ,<-- jakieś twardsze robi człowiek a marihuana została stworzona przez boga ;p i tutaj jest tak że nie wszystko co stworzył bóg jest dla człowieka tak jak np te jabłko w sadzie,ale powiem tak marihuana jest sztosik ;]lekka faza i relax a o to przecież chodzi ;]
 
 
cygaretka




Imi: Marta
Pomoga: 14 razy
Doczya: 19 Mar 2012
Posty: 865
Skd: znikąd.

Wysany: 2013-07-27, 13:55   

Danielek_PSM, no według Twojej teorii o Bogu stwórcy itd to mimo wszystko cięższe narkotyki też stworzył Bóg. Podobno on stworzył wszystko, a człowiekowi dał tylko możliwość kombinowania jak to wykorzystać.
_________________
Zrób, coś dla nas, skończ kłamać, co ćpałaś.
 
 
OneBlood



Imi: Moody.
Wiek: 29
Doczy: 01 Sie 2012
Posty: 152
Skd: Kraków

Wysany: 2013-07-27, 16:36   

nom , dał człowiekowi wolną wolę , wiec Boga nie obwiniajcie. chcecie sie pozabijac , droga wolna. Bierzcie maryche , i innego typu rzeczy. Ja nie pije ani nie pale i jest mi z tym dobrze.. tylko to tez powoduje ze tak towarzystwa nie mam = ) , ale przynajmniej jestem soba i nie musze udawac.
 
 
 
WielkiZbyszek



Imi: Zbyszek
Doczy: 27 Mar 2012
Posty: 12
Skd: Warszawa

Wysany: 2013-07-29, 20:25   

aniołek napisa/a:
Megalomania napisa/a:
uwierz, nie zawsze. tym bardziej, że jak ktoś się na maksa wkręci w zioło, to często próbuje czegoś twardszego.


mam znajomych, którzy palą od x lat, w duzych ilosciach, codziennie.. żaden z nich nie bierze twardych narkotyków..

Megalomania napisa/a:
proszę Cię. bzdura.

wpisz proszę u wujka "konopie indyjskie właściwości lecznicze" zachęcam do lektury..
w niektórych krajach sprzedanwane jest na recepte w aptekach,


takie wypowiedzisą pisane przez osobę, która nawet nie czytała nic o marihuanie i się wypowiada.... smutne to toroszkę, bo gdyby poczytała zdałaby sobie sprawę że palenie marihuany buduje nowe komórki mózgowe. ale co tam nauka i edukacja, lepiej słuchać się co mówi kolezanka ;]

to co palisz i masz zyganie i wkrety to masz szuczne canabinole, czyli dopalacze :) prawdziwa gandzia lecyz ponad 200 chorób, lepsza jest niż gripex który wpierdalasz na przeziebienie.
 
 
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach


Wersja do druku

Skocz do: