btw. Kochaniusiu brzmi jak deminutivum o pejoratywnym wydźwięku i mi się nie podoba, Panno Meliso
Dobrze, nie będę. Powstrzymam oddechy. ; )
Czy blisko czy nie- dojazd mam korzystny w przystępnej cenie jak na mój portfel, więc to nie stanowi problemu. Jakbym zastanawiała się tak za każdym razem,że to daleko, to niczego bym nie zwiedziła i nikogo nie poznała. : )
_________________ Insza przodkować w rozumie, insza w upornej i wyniosłej dumie.
Imiê: Monika Pomog³a: 1 raz Do³±czy³a: 17 Lut 2012 Posty: 411 Sk±d: Warszawa
Wys³any: 2012-06-15, 00:09
Ale spójrzcie na to logicznie. Jak takie spotkanie będzie w Krakowie czy Katowicach, to dyskryminacja ludzi z pomorza, mazur itd. A Warszawa jest w sam raz dla każdego. I do Warszawy jest łatwy dojazd i w ogóle
Także za Warszawą jestem ja, Panna Katarzyna i znowu ja
Trudno się nie zgodzić, tutaj PKP utrzymuje jakieś standardy - droga z Katowic do Warszawy Centralnej, lekko ponad 3 godziny (średnia - 92 km/h), ekspresem (kogo na to stać?) - 2:41 (111 km/h). Bezpośrednio.
Dla porównania - aby dojechać z Oświęcimia do Pszczyny (25 km) w sobotę rano, trzeba jechać z przesiadkami w Trzebinii i Katowicach. Czas podróży - 4 godziny, czyli średnia przeciętnego piechura - 6,25 km/h
Z Itaki. Idę w parze z Odyseuszem. Ewentualnie, motyw tułaczki masz jeszcze w "Galeriankach" - "dzisiaj tu, jutro inny melanż". Tak wgl, to Pan się zadławił kaszanką czy jakimś schabowym? Wtedy też wydaje takie dźwięki.
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach