Bardzo lubiłam szybko jeździć, nawet po wypadku nie miałam jakiegoś "zbierania się po sobie", a nie była to kraksa na zasadzie "urwałam lusterko na parkingu". Potem miałam jeszcze jeden wypadek (znowu miałam/mieliśmy szczęście), tym razem nie prowadziłam, nie była to nasza wina, ale mam teraz problem z jazdą. Boję się jeździć z kimś, sama jeżdżę dużo ostrożniej. Zaczęły mnie przerażać samochody ciężarowe na drodze z którymi mam do czynienia od dziecka. Boję się też że coś/ktoś wejdzie mi pod koła z pobocza. Mam nadzieję że mi przejdzie, bo jeden z planów na przyszły zawód będzie wymagał ode mnie prowadzenia samochodu.
_________________ I can't think about that right now. If I do, I'll go crazy. I'll think about that tomorrow.
Niestety taka trauma może długo trzymać. Ja ogólnie lubię szybką jazdę, ale w sytuacji, gdy faktycznie droga jest w miarę pusta. W terenie zabudowanym unikam szarżowania, bo to może się źle skończyć.
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach