heh no w sumie też Wam się nie dziwie.. bo wątrobka.... ja tak mam z flaczkami. ohyda, chociaż nigdy nie jadłam. lub serce od kury - też jedzą. łe
to wszystko nic w orówaniu co je moja babcia - mózg od świni
natomiast wątrubkę bardzo lubię, szczególnie jak jest jeszcze dużo cebuli.
ja tak mam z flaczkami. ohyda, chociaż nigdy nie jadłam. lub serce od kury - też jedzą. łe
to wszystko nic w orówaniu co je moja babcia - mózg od świni
No to dziwne. Bo jakbyś próbowała flaczki to mogłabyś mieć obrzydzenie, a tak..No chyba, że sam wygląd Cię odrzuca.
A co jest złego w sercu? Nie wiem czy jadłam, ale mi się wydaje, że jakby nikt nie powiedział, że to serce to bym zjadła, jeśli by to w miarę przyzwoicie wyglądało.
O mózgu się nie wypowiadam.. [;
Jeśli mam jeść wątróbkę to tylko drobiową, bo ona jest mięciutka. No i z cebulką jest nawet dobra.
_________________ Zabiorę Cię do takiego nieba, gdzie nawet anioły grzeszą... ;*
A co jest złego w sercu? Nie wiem czy jadłam, ale mi się wydaje, że jakby nikt nie powiedział, że to serce to bym zjadła, jeśli by to w miarę przyzwoicie wyglądało.
wyglada to jak serce.. taka mniejsza gruszka. z żyłkami
Imiê: Karolina
Do³±czy³a: 21 Lis 2010 Posty: 102 Sk±d: z bardzo daleka...
Wys³any: 2010-11-25, 12:40
LubiÄ™
_________________ "W pogoni za tym, czego szukamy, już błądzę. Nowy świat, nowe pokolenia, nowe żądze, których nikt nie docenia, masz coś do powiedzenia?
Przestań się bać i wyjdź z tego cienia, poczuj to flow, bardziej efektowne niż amerykańskie show out of control."
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach