Nie mogę na to patrzeć.
Moja siostra ogląda ten serial i szczerze mówiąc nie wiem co ją tak w nim kręci?
Nic specjalnego, serial o zwariowanym doktorku...
_________________ -Dlaczego Ty jesteÅ› taka wyjÄ…tkowa?
- Bo 90% mnie to choroba psychiczna a 10% głupota, a reszta ma odwrotne proporcje.
Początkowo mi się podobał. W szczególności sama psychika House-a, ale ileż można słuchać i oglądać w kółko te same chamskie odzywki, i dziwne zachowania?
Drażniły mnie w nim również postacie lekarzy, którzy wiecznie podejrzewali choroby autoimmunologiczne (nudne jest słuchanie tego samego co odcinek), i nagłe odkrywanie prawdziwych diagnoz (zazwyczaj absurdalnych).
Właśnie skończyłam 6 sezon oglądać. Zastanawiałam się co wymyślą w tym sezonie i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona:) Bałam się, że po tym psychiatryku całkowicie zmienią House'a na takiego.. miłego, dobrego. A tu poradzili sobie, House został housem, jednak z bardziej ludzkimi cechami. I zakończenie niespodziewane, bardzo fajne:) Już z przygotowaniem na 7 sezon, mam nadzieję że ostatni bo boję się że więcej może zepsuć ten serial. Aż się dziwie, że tyle sezonów trzyma wysoki poziom (może poza 3 sezonem).
A to, że te diagnozy są z kosmosu, że to takie nierzeczywiste, czy absurdalne. Dobrze o tym wiem, lecz nie przeszkadza mi to ani trochę. To jest serial, nie świat rzeczywisty, więc można się oderwać na chwilę. Taki realny serial byłby nudny. To tak jak z tymi wszystkimi CSI itp. Każdy wie, że to niemożliwe, ale ogląda się fajnie:)
_________________ "Niektóre wydarzenia odciskają się w nas tak głęboko, że stają się bardziej doniosłe dopiero długi czas później. Takie chwile jątrzą przeszłość, a przez to są zawsze obecne w naszych wciąż bijących sercach. Niektórych wydarzeń się nie wspomina, lecz przeżywa je od nowa."
R. Scott Baker
Jak na mój gust, mogliby skończyć ten serial na 5 sezonie. Powoli kręcenie dalszych odcinków wygląda jak reanimacja trupa. Naprawdę oglądanie jednego w kółko nie jest ciekawe.
Poziom wysoki- fakt, ale lepiej było by aby każdy pamiętał ten serial za geniusz reżysera niż na staczający się podrzędny serial.
Bramka napisa³/a:
A to, że te diagnozy są z kosmosu, że to takie nierzeczywiste, czy absurdalne. Dobrze o tym wiem, lecz nie przeszkadza mi to ani trochę. To jest serial, nie świat rzeczywisty, więc można się oderwać na chwilę. Taki realny serial byłby nudny. To tak jak z tymi wszystkimi CSI itp. Każdy wie, że to niemożliwe, ale ogląda się fajnie:)
Ja niestety (a może na szczęście) nie oglądam za wiele serialów, które są nierealne. Film- owszem ale serial nie. Nie lubię, jak coś za długo trzyma mnie w fikcji. Jestem realistą, pewnie dlatego odcinam się od "bajek".
Jak na mój gust, mogliby skończyć ten serial na 5 sezonie. Powoli kręcenie dalszych odcinków wygląda jak reanimacja trupa. Naprawdę oglądanie jednego w kółko nie jest ciekawe.
Poziom wysoki- fakt, ale lepiej było by aby każdy pamiętał ten serial za geniusz reżysera niż na staczający się podrzędny serial.
Zaczynając 5 sezon oglądać, myślałam i nawet miałam nadzieję, że będzie to ostatni. Jednak 6 sezon trzymał poziom odpowiedni, a może nawet było lepiej niż w piątym. Bo właśnie nie było w kółko to samo (pacjent, przeszukiwanie domu, błędne diagnozy, nagłe olśnienie - choć i to było fajne, ale ile można), tu zmienili to nieco, zachowując poziom. I jeszcze ten humor, 6 sezon był chyba najbardziej obfity w zabawne momenty:)
Ciekawa jestem co zrobią w ponoć ostatnim, siódmym sezonie. Z zakończenia szóstego wydaje się, że będzie fajnie, mam nadzieję że nie spaprają:)
VooDoo napisa³/a:
Ja niestety (a może na szczęście) nie oglądam za wiele serialów, które są nierealne. Film- owszem ale serial nie. Nie lubię, jak coś za długo trzyma mnie w fikcji. Jestem realistą, pewnie dlatego odcinam się od "bajek".
W takim razie nie dziwię się, że ten serial Cię nudził czy drażnił:)
_________________ "Niektóre wydarzenia odciskają się w nas tak głęboko, że stają się bardziej doniosłe dopiero długi czas później. Takie chwile jątrzą przeszłość, a przez to są zawsze obecne w naszych wciąż bijących sercach. Niektórych wydarzeń się nie wspomina, lecz przeżywa je od nowa."
R. Scott Baker
Imiê: Kinga
Wiek: 28 Do³±czy³a: 14 Sie 2010 Posty: 54 Sk±d: dokÄ…d i którÄ™dy??
Wys³any: 2010-08-16, 22:48
Lubię gościa, no lubię go.
Nie żebym nałogowo oglądała. Ale jak juz trafię, to siłą mnie sprzed telewizora nie wyciągniesz.
_________________ Kto ci powiedział, że wolno się przyzwyczajać?
Kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?
Czy nikt ci nie powiedział, że nie będziesz nigdy
w świecie
czuł się jak u siebie w domu?
Dawniej oglądałam ten serial , jak jeszcze nie było na niego takiego szału. A teraz od czasu do czasu zdarzy się . Chociaż większośc odcinków już widziałam . Film wciągający , a Hause chociaż okrutny to ludzie go kochają ; D
Imiê: Hanna
Do³±czy³a: 22 Lip 2010 Posty: 15 Sk±d: Warszawa
Wys³any: 2010-09-20, 21:03
Specjaliści twierdzą, że z medycyną serial ma niewiele wspólnego, ale dla laika takiego jak ja to szczyt medycznych umiejętności i uroku osobistego w jednym. Już nie mogę doczekać się kolejnej, siódmej serii Housa w N-ce.
zaczęłam oglądać go dopiero miesiąc temu, a teraz absolutnie nie mogę sobie wyobrazić dnia bez odcinka. jestem w połowie drugiej serii i oficjalnie się zakochałam ; )
_________________ ile to razy nawet nie wierząc spotykamy się w innym świecie
Nie oglądam tego filmu. Kiedyś obejrzałam kawałek i mi się nie spodobał. jakoś dla mnie ten film jest beznadziejny, ale każdy lubi coś innego.
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach