Imi: Konrad
Doczy: 19 Sie 2009 Posty: 123 Skd: Żywiec
Wysany: 2009-11-16, 15:59 Graffiti- Co myślicie o tej sztuce?
Początki graffiti w dzisiejszym tego słowa znaczeniu sięgają przełomu lat 60. i 70. XX wieku, kiedy to popularne stały się tzw. tagi - wykonane flamastrem lub farbą stylizowane zapisy imion/pseudonimów młodych ludzi, którzy w ten sposób znakowali teren. Nieco wcześniej, bo już na początku lat 50., graffiti posługiwali się członkowie awangardowego ugrupowania Lettrist International. Ich wkład w upowszechnianie graffiti miał znaczący wpływ na paryski Maj '68 (m.in. słynne hasła: "Nigdy nie pracuj!", "Władza w ręce wyobraźni", "Plaża na ulicach"). Upowszechnienie farb w sprayu sprawiło, że napisy stały się większe, bardziej kolorowe i łatwiejsze do zauważenia. To właśnie tego typu formy stanowią graffiti w ścisłym znaczeniu.
Trudno jednoznacznie określić kiedy na ziemiach polskich pojawiały się pierwsze napisy na murach. Wiadomo, że w latach dwudziestych XIX wieku na ulicach Warszawy nieznani sprawcy umieszczali napisy w których ośmieszali okupujących kraj Rosjan, a przede wszystkim carskiego brata wielkiego księcia Konstantego. W przededniu wybuchu powstania listopadowego na drzwiach Belwederu, siedziby wielkiego księcia pojawiła się złośliwa informacja, że pałac jest na sprzedaż. W czasie powstania listopadowego mury Warszawy pokryte były patriotycznymi napisami zachęcającymi Warszawiaków do walki i wytrwania. Podobne napisy pojawiały się w Warszawie i wielu innych polskich miastach w okresie kolejnych powstań narodowych oraz rewolucji 1905 roku, jak również w okresie I wojny światowej i późniejszych walk o granice odrodzonej Polski. W czasie II wojny światowej młodzi ludzie działający w konspiracji malowali na murach hasła ośmieszające okupanta. Nowy okres rozwoju graffiti to początek lat 80., a dokładniej czas stanu wojennego, kiedy to pojawiały się na ulicach wielu miast prace wykonywane za pomocą szablonów lub po prostu pędzla. Ta forma aktywności twórczej i politycznej przybrała na sile pod koniec lat 80. także za sprawą Pomarańczowej Alternatywy i wielu innych mniejszych grup lokalnych w Polsce. W tym czasie pojawiły się pierwsze fanziny przedstawiające prace z całego kraju i były to "Nie daj się złapać" z Poznania, "Maluj Mury" z Poznania, "Graffiti" z Warszawy i "Spray" z Piły, które przyczyniły się bardzo do popularyzowania graffiti. Okres ten dobrze przedstawia album wydany w 1991 roku "Polskie mury. Graffiti - sztuka czy wandalizm". Tak zwana nowa fala graffiti nastąpiła w latach 1992-1994, gdy grupa osób stosujących wcześniej technikę szablonową zaczęło malować ręcznie już tylko za pomocą farb w sprayu. Pozwoliło na to pojawienie się w sprzedaży pierwszych farb w aerozolu. Rozwój kontaktów, techniki i wymiany umiejętności możliwy był za sprawą Festiwali Graffiti, które odbyły się w 1994 roku w Lidzbarku Warmińskim i w 1995 roku w Bartoszycach, a także dzięki pojawieniu się nowego numeru fanzina "Maluj Mury" i "Brain Damage". Dalszy rozkwit graffiti to jego popularyzowanie w takich gazetach młodzieżowych jak "X" czy "Ślizg".
Graffiti ma dzisiaj także niezaprzeczalne znaczenie polityczne. Oprócz wspomnianej wyżej dwuznaczności łączącej się z legalnością tworzenia, nie można przeceniać wpływu graffiti na ruch antyglobalistyczny, kiedy to w czasie kontrszczytów ulice miast pokrywają się politycznymi hasłami.
Ostatnio jednak graffiti nie jest tylko wyrazem buntu, a grafficiarze umieszczają swoje dzieła na budynkach prywatnych firm czy punktów usługowych, tworząc w ten sposób specyficzną dla tych jednostek reklamę zewnętrzną.
Źródło: Wikipedia.pl
Wyrażajcie swoje opinie!
_________________ Nie wiesz ? Czy po prostu nie chcesz wiedzieć
co trzeba robić by przetrwać w tym świecie.
Przecież każdy z nas na tym samym wózku jedzie,
będziesz przegrany jak nie spojrzysz sam na siebie.
Jeśli nie są to byle jak odwalone, nic nie znaczące napisy-to mi się nie podoba, bo nie ma co
A jakieś ciekawe wzory, obrazy-jak najbardziej. Wykonane przez ludzi, którzy się na tym znają, lubią i potrafią stworzyć coś, na co przyjemnie będzie się patrzyło. Takie graffiti fajnie mogą podkręcić, ożywić zwykłe szare mury, ściany. U mnie w mieście może ze 2 lata temu była zorganizowana taka imprezka, z muzyką, pokazami breakdance i malowaniem graffiti na murach więziennych Młodzi mogli legalnie pokazać, co potrafią, malunki dalej są, fajne fajne
Więcej mogło by być takich akcji. Szkoda, że w Katowicach zamalowali graffiti w tunelach, bo niektóre też były ciekawe.
Imi: Paweł
Wiek: 31 Doczy: 27 Sie 2009 Posty: 583 Skd: Kraj kwitnącej pyry
Wysany: 2009-11-17, 16:24
Graffiti - jak najbardziej tak.
Bazgranie po murach - stanowcze nie.
Odwiedziłem Łódź ostatnio i na dworcu było dość sporo graffiti, niby jakieś ogólnopolskie warsztaty graffiti tam były czy coś takiego, w każdym razie jak to zobaczyłem to mnie normalnie zamurowało. Takiego czegoś jeszcze w życiu nie widziałem, aż nie chciało się wierzyć, że to wszystko było malowane sprayem.
Imi: Konrad
Doczy: 19 Sie 2009 Posty: 123 Skd: Żywiec
Wysany: 2009-11-17, 19:21
No Nieraz Tak Jest... Tyle ile ja tego w swoim marnym i krótkim życiu obczaiłem to masakra>!
_________________ Nie wiesz ? Czy po prostu nie chcesz wiedzieć
co trzeba robić by przetrwać w tym świecie.
Przecież każdy z nas na tym samym wózku jedzie,
będziesz przegrany jak nie spojrzysz sam na siebie.
Jeśli ktoś ma talent do tego to proszę bardzo.
Ale jak niektórzy nie mają pojęciea o tym i jeszcze malują głupie teksty to niech dadzą sobie lepiej spokój.
_________________ Zabiorę Cię do takiego nieba, gdzie nawet anioły grzeszą... ;*
Imi: ...
Doczya: 15 Lip 2009 Posty: 148 Skd: over the hills...
Wysany: 2009-11-20, 19:33
graffiti,
bazgroł, a sztuka
jak najbardziej jestem za upiększaniem szarych, bezbarwnych murów, dziełami takimi jak powyższe [patrz wizerunek Papieża]
natomiast zwykłe napisy, niczego nie znoszące, typowe bohomazy, ludzi uważających się za artystów, bo trzymają w dłoni puszkę ze spray'em odpadają.
_________________ 'Scena po scenie, nasze życie jest jak spektakl,
choć nam-aktorom być to może trochę nie w smak
i tak, jak martwe kukły, bez najmniejszej woli swojej
robimy często to, co niesie nam spektaklu kolej...'
Imi: Konrad
Doczy: 19 Sie 2009 Posty: 123 Skd: Żywiec
Wysany: 2009-12-06, 19:49
Czytając wasze opinie wydaje mi się że po prostu 90% osób nie wie o co chodzi...
Zwykłe "napisy" to są tagi które zawsze coś znaczy...
_________________ Nie wiesz ? Czy po prostu nie chcesz wiedzieć
co trzeba robić by przetrwać w tym świecie.
Przecież każdy z nas na tym samym wózku jedzie,
będziesz przegrany jak nie spojrzysz sam na siebie.
Imi: Paweł
Wiek: 31 Doczy: 27 Sie 2009 Posty: 583 Skd: Kraj kwitnącej pyry
Wysany: 2009-12-06, 21:54
Pipi, osobiście jestem dość zorientowany w tym temacie i wiem co to są tagi, ale nie wmówisz mi, że jak przyjdzie jakiś drechol, napisze na murze CHWDP, obok je*ać policję, a jeszcze dalej Legia to ku*wy to jest to tag, albo tym bardziej, broń Panie Boże, graffiti.
Imi: Gabriela
Zaproszone osoby: 26 Pomoga: 3 razy Wiek: 31 Doczya: 11 Cze 2009 Posty: 8509 Skd: z daleka..
Wysany: 2009-12-07, 07:53
Ja tam się nie mogę zbytnio na ten temat wypowiedzieć ponieważ jakoś mnie to wcześniej nie interesowało.. Dużo różnych graffiti widziałam i powiem, że nie które są na prawdę bardzo ciekawe..
Ale śmieszy mnie takie coś typu jak napisał Damager o hasełkach "Je*bać policje" czy tego typu rzeczy to każdy gówniarz może napisać..
_________________ "Przepraszam, ale nie słucham opinii ludzi, którzy mieli w ustach więcej ch**ów niż ja frytek. Amen "
Imi: Andrzej
Doczy: 28 Lip 2009 Posty: 85 Skd: pomorze
Wysany: 2010-05-04, 18:19
mój temat na maturze ustnej brzmiał:
"Między sztuką a barbarzyństwem - sens i język graffiti".
możecie się domyślić, że mam podobny pogląd do Waszego. bazgrołom i pustym hasełkom mówię "NIE", tagi mają swój klimat, ale mnie nie ujmują. za to dobrze wykonane graffiti jest niewątpliwie sztuką i nie jest wykluczone, że sam pozwolę komuś zdolnemu przyozdobić tak w przyszłości mój dom (albo chociaż jakąś altankę na działce ).
Co do graffiti to może zaczniemy od podstaw , co ?
Graffiti narodziło się w USA a dokładnie w NY w dzielnicy Bronx na początku lat 70-tych. Pierwsze graffiti był hasłami pisanymi na murach w celach propagandowych i kulturowych. Pierwsze graffiti z elementami postaci i różnokolorowymi literami zrobił niejaki Phaze II, który to do dziś pozostaje zagadkowa postacią w świecie graffiti. To właśnie Phaze II rozwijał pierwszy styl, który przypominał połączenie gotyku z booble. W późniejszym etapie zaczął wprowadzać zarysy postaci, które przypominały szkic ołówkiem, co dawało niesamowity efekt. Od tego momentu sztuka ta zaczęła się rozwijać i nabierać kształtów. Zaczęły powstawać pierwsze ekipy robiące nielegalnie na murach i miejskich subway'ach. Jedna z pierwszych ekip było Bronx War, ich styl był bardzo charakterystyczny, gdyż były to niewiarygodnie zakręcone litery. Wprowadzili oni jako pierwsi writerzy element srebra do swoich prac, było to połączenie srebra z kolorowym graffiti. Po kilku latach grupa rozpadła się i członkowie tej grupy postanowili zaznaczać swoja obecność w mieście właśnie przez tworzenie srebra.
Do grupy należeli miedzy innymi: Mash, DRD, Rammon, Kai. Popularność graffiti zaczęła w niesamowitym tępię wzrastać, co przyczyniło się do szukania nowych rozwiązań i technik. Tak właśnie zaczęto malować na pociągach i tramwajach. Spowodowało to niechęć ze strony władz. Postanowiono walczyć z graffiti, jednak to nie zatrzymało narastającej fali nowego stylu. Graffiti swoje lata szczytowe miały na przełomie lat 70-tych i 80-tych. Spowodowało to przeniesienie tej kultury na cały świat. Sprzyjało temu napięcie polityczne w europie, dzięki czemu młodzi ludzie mogli przez graffiti wyrazić swoje opinie na ten temat. Przykładem jest Mur Berlinski dzielący Niemcy na wschodnie i zachodnie, to właśnie dla tego najlepsze prace w europie można właśnie spotkać w Niemczech.
Po pewnym czasie fala ogarnęła już cały świat, powstawały różne style, które łączyły w sobie elementy kulturowe danego regionu, w którym zostały zrobione. Przykładem tego jest japońska grafika zwana manga czyli postacie o baśniowym wyglądzie, młodych pięknych kobiet i mężczyzn, ludzi idealnych o regularnych rysach twarzy. Manga wzięła się z popularnych japońskich komiksów dla dorosłych. Stworzony tam styl nabrał popularności i przeniósł się do europy, gdzie jeszcze dziś można spotkać ekipy gustujące w mandze. Z czasem style nabrały wyglądu i dziś możemy podziwiać najlepsze Graffiti w wielu miejscach świata: USA(NY, Chicago, Boston) Niemcy(Berlin), Polska(Warszawa, Poznań, Szczecin, Trójmiasto) oraz Tokio. W dzisiejszych czasach w większości państw świata wypowiedziano wręcz wojnę sztuce ulicznej, jednak są sposoby na zrobienie pięknego nielegala, szczególnie w naszym pięknym kraju.
A tu strona kolesia ( wersja angielskojezyczna ) gdyż koleś siedzi w PL i UK i szuka roboty jako graffik.
Mr.Max / Maxmalny www.cityskillz.com
Jak dla mnie największe uznanie i szacunek zasługują ludzie którzy tworzą tzw. REVERSE GRAFFITI
Jak również ludzie którzy robią tzw. Graffiti 3d / Illusion
_________________ TrisH UC <3m się>
"..wole być głupi i ślepy niż mądrym i jebnięty - pełnym pędem wchodzę w każde zakręty kręte.."
Graffiti jest absolutnie cudowne. Podziwiam ludzi, którzy uprawiają ten rodzaj sztuki. Myślę jednak, że co najmniej połowa grafficiarzy powinna dać sobie spokój.
_________________ ile to razy nawet nie wierząc spotykamy się w innym świecie