Wszyscy mają swoje własne zainteresowania, hobby, coś co kochają. Są jednak też osoby, które nie maja żadnej z tych rzeczy. Jakichkolwiek zainteresowań, nic ich nie cieszy, brak znajomych.
Znacie takich ludzi? Co o nich myślicie?
Wszyscy mają swoje własne zainteresowania, hobby, coś co kochają.
Ja nie mam hobby, pasji, ale to:
Jubar napisa/a:
nic ich nie cieszy, brak znajomych
nie ma nic wspólnego.
Próbowałam w życiu wielu rzeczy. Byłam harcerką, uczyłam się niemieckiego, angielskiego, włoskiego, hiszpańskiego, esperanto, grałam na perkusji, chodziłam na garncarstwo i lekcje z rysunku, grałam w siatkówkę i kosza, tańczyłam w zespołach tańca nowoczesnego i łaciny, jeździłam na desce, byłam kolarką, chodziłam do amatorskiego teatru i grupy filmowej etc. etc.
Żadna z tych rzeczy nie stała się moim światem. Nie oznacza to jednak, że nic mnie nie cieszy, przeciwnie, dzięki temu, że wciąż szukam, ciągle poznaję nowe rzeczy. A moje grono znajomych wciąż się powiększa;)
_________________ ile to razy nawet nie wierząc spotykamy się w innym świecie
Ale Ty chodziłaś, szukałaś, próbowałaś. A są ludzie, którym po prostu trudno podchodzi nawet próbowanie. Brak im chęci. Jak sama nazwa mówi "człowiek bez zainteresowań". W końcu zainteresowanie nie musi być hobby albo pasja, jest to tylko zainteresowanie.
Wielu ludzi poddaje się łatwo i czuje się przez to nikim. Brakuje im chęci do życia, myślą o samobójstwie, bo jedyne co mają przed sobą to komputer. Najgorszy jest właśnie brak chęci na cokolwiek. A to im nie przychodzi łatwo.
Mnie np. ciężko nazwać to co lubię swoją pasją. Nie czuję się jakoś w pełni oddana, dajmy na to rysowaniu. Lubię, ale bez szału.
Podziwiam ludzi, którzy całych siebie oddają pasji. Gdy są zafascynowani czymś do takiego stopnia, że przyswajanie wiedzy na ten temat przychodzi im jak pstryknięcie palcem .
To jest cudne, ja jednak tak nie umiem. ;x Może za dużo o tym myślę i w końcu to się robi trudne. xd
W każdym razie, wiem co lubię ale nie jestem maniaczką.
Co do ludzi bez zainteresowań, są po prostu szarzy i kompletnie neutralni. Tak jakby przechodzili przez życie z zawiązanymi oczami, 0 doznań, emocji.. Dziwne to jest dla mnie. I NUDNE. Nie wyobrażam sobie tak marnować życie..
I fakt, to są ludzie bez żadnych chęci. Niestety, nikomu się za nich nie zachce. Muszą zachęcić się sami. Ale pewnie tego też im się nie chce zrobić..
_________________ It's a new dawn
It's a new day
It's a new life
For me
And I'm feeling good
Ja nie mam takich zainteresowań, które, by mnie specjalnie cieszyły i mi z tym dobrze. Czasem obejrzę film, posłucham muzyki.
Takich znajomych, żeby na co dzień wychodzić też nie mam, od czasu do czasu tam wyjdę, pogadam, popiszę. Prawie cały czas spędzam z moim chłopakiem i dobrze mi z tym.
Imi: Anka
Doczya: 01 Wrz 2011 Posty: 353 Skd: Warszawa
Wysany: 2011-11-30, 14:33
Zastanawiam się czy sama nie jestem taką osobą...
Mój facet kocha samochody i komputery, mama przyrodę i rysowanie, a ja?...
Czasem przeczytam jakąś książkę, obejrzę film, w coś zagram, pójde na impreę?... A poza tym? Ciuchy, biżuteria, kosmetyki
_________________ Jeśli masz zgagę, popij dużą ilością łódki Bols!
ja też nie mam szczególnego hobby, lubię czytać książki i tyle, ale trudno to nazwać jakąś niezwykłą pasją. uważam, że wcale nie jestem gorsza od tych, którzy poświęcają każdą swoją wolną chwilę na konkretne jedno hobby. lubię podejmować wyzwania i interesuję się wieloma rzeczami, ale jeszcze nie znalazłam tego jednego najfajniejszego dla mnie zajęcia
_________________ Troszcz się o innych, a inni zatroszczą się o Ciebie. Jeśli potrafisz to pomagaj w nauce, bo od tego są korepetycje
Imi: Michalina
Doczya: 18 Lut 2012 Posty: 156 Skd: R.
Wysany: 2012-02-23, 21:44
Jestem przykładem takiej osoby. Nie mam żadnej szczególnej pasji, nie wiem jak ułożyć swoje życie. Nie ma też takiej dziedziny, przedmiotu, w których odnosiłabym większe sukcesy niż w pozostałych.
_________________
Zazdroszczę Ci.
W każdej chwili
możesz odejść ode mnie.
Imi: Ammit Pomoga: 4 razy Doczya: 17 Lut 2012 Posty: 429 Skd: Warszawa
Wysany: 2012-02-28, 22:55
Brak pasji nie ma przełożenia na ilość znajomych. Znam osoby, które nie mają żadnego hobby, wybitnie uzdolnieni w jakiejś dziedzinie też nie są, a w trakcie swojego życia nie znalazły niczego co by ich jakoś specjalnie wciągnęło czy zainteresowało - i żyją. W zasadzie brak tego wszystkiego dostrzegają dopiero w momencie kiedy zostaną zapytane o hobby i zainteresowania.
Imi: Olga Klara
Wiek: 32 Doczya: 02 Mar 2012 Posty: 124 Skd: Wszechświat
Wysany: 2012-03-02, 12:55
Mi się jednak wydaje, że brak jakichkolwiek zainteresowań jest objawem czegoś niepokojącego. Jak patrzę na dzieci, to one ciągle chcą poznać świat, zadawać pytania. I zazwyczaj ludzie, których ja znam i którzy nie mają zainteresowań to ludzie niepewni siebie, tacy, którzy bardzo boją się być sobą, tak... spontanicznie. Ale to wyłącznie moje wąskie doświadczenie. Co myślicie?
_________________ To jest zbyt piękne, żeby nie mogło być prawdziwe
Imi: Ammit Pomoga: 4 razy Doczya: 17 Lut 2012 Posty: 429 Skd: Warszawa
Wysany: 2012-03-04, 20:21
Lilavati, wiesz to chyba zależy od człowieka. Jeśli widzi w swoim braku zainteresowań coś dziwnego, nienaturalnego to faktycznie może czuć się mniej pewnym siebie. Ale z drugiej strony jest masa osób, które mają jakieś tam zainteresowania, ale się ich wstydzą, zachowują się nienaturalnie, tak by (nie wiem) nie narazić się na śmieszność?