Jakaś tam jest.. mała sztuczna.
Kilka bombek, światełka..
Nie ubieram i nie mam zamiaru tego robić, ubierała bratanica więc abstrakcja "pełną gębą".
_________________ TrisH UC <3m siÄ™>
"..wole być głupi i ślepy niż mądrym i jebnięty - pełnym pędem wchodzę w każde zakręty kręte.."
Imiê: Gabriela
Zaproszone osoby: 26 Pomog³a: 3 razy Wiek: 31 Do³±czy³a: 11 Cze 2009 Posty: 8509 Sk±d: z daleka..
Wys³any: 2010-12-23, 23:08
Nielegalna napisa³/a:
sztuczna czy żywą?
U mnie jak co roku sztuczna, bo moja mamusia woli takÄ… ^^
Dla mnie mogłoby jej w ogóle nie być.
Cytat:
Kiedy jÄ… ubieracie, z kim?
U mnie jest niby taka tradycja, że ubiera się choinkę zawsze na wigilię po południu tak żeby na wieczór była już gotowa.
Zawsze ubiera tata światełka a reszta bracia.
_________________ "Przepraszam, ale nie słucham opinii ludzi, którzy mieli w ustach więcej ch**ów niż ja frytek. Amen "
Od kiedy pamiętam mamy w domu choinkę sztuczną. Bo tak igły nie lecą, a żywa choinka praktycznie tylko jeden rok jest, na drugi trzeba nową kupować/załatwiać. Tata chciał w tym roku załatwić żywą, ale mama była przeciw. Mam nadzieję, że w następne święta pojawi się żywa choinka.
Kiedyś ubierałam ją z tatą, teraz mój brat z tatą ubierają choinkę.
Rozgadana napisa³/a:
Dla mnie mogłoby jej w ogóle nie być.
Nie no.. nie wyobrażam sobie świąt bez choinki. Mimo, że nie przepadam za świętami to miło się patrzy na taką kolorową choinkę.
_________________ Zabiorę Cię do takiego nieba, gdzie nawet anioły grzeszą... ;*
W swoim domu w tym roku nie mam choinki. bez sensu byłoby ubieranie jej jak i tak mnie tam nie będzie.
U rodziców znów nie ma tradycji ubierania choinki tylko, ustawiania jest szopka bożonarodzeniowa.. wiec tym się trochę pobawiłam trochę
Rozgadana napisa³/a:
Dla mnie mogłoby jej w ogóle nie być.
Mi też jakoś nie robi różnić czy jest czy nie. I sztuczną choinkę, nie mogę nazwać choinką..
U moich rodziców zawsze jest prawdziwa choinka. Mama co roku się zarzeka,że będzie sztuczna na przyszły rok A nigdy takiej nie ma Wkurza ją to,że gubi igiełki. Dla mnie jest ona zbyteczna.
_________________ 'Nie ma tego złego, coby mi nie wyszło.' Życie jest proste, jak dwa metry drutu w kieszeni!
Od zawsze sztuczna, bo właśnie żadne igiełki nie lecą, a w domu ciepło to i szybko by uschła. Zgadzam się z Angel. Mimo, że świąt bardzo nie lubię, to jednak choinka musi byc.
Kiedyś tradycyjnie ja ją ubierałam, teraz pałeczkę przejęła młodsza siostra.
Mam psa, który lubi choinki, więc mam sztuczną, żeby się nie sypała.
Najchętniej ubierałabym choinkę już w listopadzie, bo jest po prostu piękna.
Obecnie ubieramy z mamą mniej więcej tydzień przed wigilią.
_________________ ile to razy nawet nie wierząc spotykamy się w innym świecie
Zobaczcie to - http://www.greenstyl.pl/?-h2-choinki-z-dowozem-!!!-h2-,55 W tym roku będziemy mieli żywą choinkę, po prostu tak jest klimatycznie, tradycyjnie. W tym roku powinno być wyjątkowo. Choinkę zamówiliśmy z usługą full wypas, tj. wszystko dostaniemy na miejsce w domu, gotowe. I tak powinno być ;-)
Ja zawsze mam żywą w domu. W ogóle już szał świąt wszędzie się zaczął. Życzenia w necie, filmiki, światełka na rynku, stragany z bombkami..
http://youtu.be/XRAaAMq0lGg
_________________ So won't you grant this final wish pretty Miss?
Won't you save a last kiss?
nic mi nie mów ja pracuje w hipermarkecie nasilenie ludzi jest takie że ciężko się przecisnąć a reklama dobra podoba mi się mamuśka z przepychaczem
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach