Ten mały świat to chyba do dziś dnia Ci pozostał i ta nerwowość?
Nie no co ty akurat co do małego świata to nie przeczę - lubię mieć swój hermetyczny "mały świat"
Co do nerwowości - no ale już nie tak jak kiedyś Kiedyś wszystko powodowało atak agresji. A na dzień dzisiejszy już się hamuję.
_________________ TrisH UC <3m siÄ™>
"..wole być głupi i ślepy niż mądrym i jebnięty - pełnym pędem wchodzę w każde zakręty kręte.."
Ze mnie to był sadysta. Moja siostra miała lalkę i to laleczkę sobie "zapożyczyłem" wpadłem do kuchni w mojej babci domu i zabrałem ketchup polałem tą lalkę i niby że ją tak mocno skatowałem a po całej akcji lalka wylądowała w świeżo wypranych ręcznikach. Raz wziąłem kota wyciągnąłem go na pierwsze piętro i nim rzuciłem, ładnie podobno poleciał. A jak poszedłem do lekarza i chciał mi zrobić zastrzyk to mu powiedziałem spadaj Ciulu. Ogólnie było mnie pełno, zawsze coś narobiłem.
_________________ Nadzieje dał mi Bóg, Matka miłość, Ojciec siłę to nie czekam na cud w kolejce po zasiłek.
Imiê: Mirek
Do³±czy³: 04 Sty 2011 Posty: 1110 Sk±d: City
Wys³any: 2011-01-22, 09:15
Z tego co wiem to byłem bardzo grzecznym dzieckiem, spokojnym i bardzo wstydliwym..
Abarth napisa³/a:
Moja siostra miała lalkę i to laleczkę sobie "zapożyczyłem" wpadłem do kuchni w mojej babci domu i zabrałem ketchup polałem tą lalkę i niby że ją tak mocno skatowałem a po całej akcji lalka wylądowała w świeżo wypranych ręcznikach.
Imiê: Sara
Do³±czy³a: 14 Lis 2009 Posty: 457 Sk±d: z nieba
Wys³any: 2011-01-22, 19:37
Abarth napisa³/a:
Ogólnie było mnie pełno, zawsze coś narobiłem.
ze mną było tak samo.. jeszcze jak mówić i chodzić nie umiałam to zawsze jakoś udało mi się jakoś wypaść z łóżeczka, przegryźć język, itd.. w późniejszym wieku 5-10 lat było chodzenie i spadanie z drzew, kilka razy rozwalona głowa (raz porządnie o kowadło się uderzyłam podczas zabawy z kuzynką), sypanie soli do cukru, perfumowanie świnki morskiej, itd itp..
a rodzicom to wszystkie kryształy ze ślubu pobiłam, bo zachciało mi sie po szafach chodzić
Jak byłam młodsza to byłam bardziej śmielsza niż tera jestem, bo teraz jestem nieśmiała. kiedyś nawet powiedziałam wierszyk na festynie teraz bym nigdy nie powiedziała przy ludziach.
Ja byłem małym psują. Albo rysowałem po ksiazkach długopisem albo mazakiem. Pamiętam jak z siostrą jak jeszcze byliśmy mali wsypaliśmy całą karmę dla rybek do akwarium wujka. 2 dni zajęło mu jego czyszczenie. Afera z klockami lego też była, jak zapchałem nimi magnetowid. Wszyscy to mnie normalnie kochali....
Co do czasów podstawówki byłem bardzo nieśmiały i nie miałem wielu kolegów. Potem to się jakoś unormowało, chociaż nadal byłem cichy i zamknięty w sobie. Jakoś to przeżyłem.
Z tego co mama mi mówiła zawsze to wiem, że zawsze było mnie pełno nigdy nie słuchałam nikogo i darłam się strasznie i codziennie bardzo rano wstawałam..
musiałam mieć to co chciałam bo inaczej się darłam
z tego co ja wiem byłem bardzo grzecznym i cichym chłopczykiem tylko jeść nie chciałem a później jak już podrosłem zawsze lubiłem sie kłocić z siostrą
_________________ Moja pasja to mój rap pisząc opisuje ten liryczny świat. ...
Hah z tego co mi wiadomo byłam strasznie niegrzeczna nie słucham i wszystko rozwalałam i tak mi zostało raczej do dzisiaj jestem trochę pyskata i potrafię wszystko zepsuć
_________________ Człowiek szuka miłości, bo w głębi serca wie, że tylko miłość może uczynić go szczęśliwym.
Trudno orzec. Trochę był ze mnie diabełek, trochę aniołek. To zależało od dnia.
Raz byłam do rany przyłóż, a następnego dnia pyskowałam, wszystko psułam.
Kobieta zmienną jest, nawet taka mała
Imiê: Zatori Pomog³a: 1 raz Do³±czy³a: 02 Lis 2011 Posty: 275 Sk±d: z gór
Wys³any: 2012-01-25, 14:16
Jubar napisa³/a:
Ja byłem małym psują.
Ja w dzieciństwie też posiadałam tą niezwykłą zdolność niszczenia różnych rzeczy tak od ręki, niby przypadkowo. Na szczęście z tego wyrosłam.
Imiê: Olga Pomog³a: 3 razy Wiek: 33 Do³±czy³a: 20 Lut 2012 Posty: 1013 Sk±d: Kleve
Wys³any: 2012-02-20, 15:57
Otwarta, roześmiana, grzeczna i spokojna. Ciapa trochę, lubiłam wyłazić na drzewa i z nich spadać Nie lubiłam się kłócić i zawsze mi się za to obrywało.
_________________ 'Padniemy, ale przyznaj, że z tylu różnych dróg przez życie każdy ma prawo wybrać źle.'
Często zamykałam się w bibliotekach, ale to trochę poźniej. Dziwnym byłam dzieckiem, głośnym, wszędzie mnie było pełno, każdego miałam za przyjaciela, myślałam, że zostanę księżniczką i takie różne. A, no i oczywiście nikogo nie słuchałam, zawsze robiłam po swojemu, bawiłam się z chłopcami i wracałam do domu z rozwalonymi kolanami. Ach, wieki temu to było.
_________________
Jak to możliwe, dziwna dziewczyno,
że jesteś tak wieloma kobietami dla tylu ludzi?
Sylvia Plath
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach