Imiê: Marta Pomog³a: 14 razy Do³±czy³a: 19 Mar 2012 Posty: 865 Sk±d: znikÄ…d.
Wys³any: 2013-01-10, 21:01
Nie musisz się mi tłumaczyć, nie jestem Twoją matką Po prostu czasami warto się opanować, bo jak będziesz miał większe problemy z policją to ich Twoje "głupie lata" będą gówno obchodzić.
_________________ Zrób, coś dla nas, skończ kłamać, co ćpałaś.
Mnie też będzie gówno obchodzić co ze mną zrobią Mam nieopanowane nerwy i nie dam rady ich opanować, przez pewne sytuacje.. Gdybyśmy znali się realnie, zrozumiałabyś mnie, napewno. Stwierdziłem serdecznym policjantom że jeśli chcą mogą mnie zamknąć gdziekolwiek, czy to poprawczak czy dom dziecka.. jest mi to obojętne..
Imiê: Marta Pomog³a: 14 razy Do³±czy³a: 19 Mar 2012 Posty: 865 Sk±d: znikÄ…d.
Wys³any: 2013-01-10, 21:35
Jak czytam takie rzeczy to normalnie idzie się załamać. Teraz tak mówisz, ale potem w dorosłym życiu, kiedy już przejdzie Ci ten cały bunt i w ogóle postawa, że cały świat jest fe to możesz pewnych spraw żałować, a których się już nie odwróci.
Cytat:
. Stwierdziłem serdecznym policjantom że jeśli chcą mogą mnie zamknąć gdziekolwiek, czy to poprawczak czy dom dziecka.. jest mi to obojętne..
naprawdę nie wiesz co mówisz... Gdybyś wiedział jak tam jest to byś szybciutko zdanie zmienił.
_________________ Zrób, coś dla nas, skończ kłamać, co ćpałaś.
powiedziałaś dokładnie tak samo jak ten pies ;x
mi to jest obojętne jak tam jest, skoro w domu dzieje się źle to tam gorzej być nie może.. zresztą co mi tam ; )
nie załamuj się, to wszystko i tak już mi powoli przechodzi, ale niestety są takie wybuchy.. cóż.
Imiê: Marta Pomog³a: 14 razy Do³±czy³a: 19 Mar 2012 Posty: 865 Sk±d: znikÄ…d.
Wys³any: 2013-01-10, 22:01
Nie bierz tak tego do siebie, przecież nie będę przeżywać jakiegoś chłopaczka z forum.
Cytat:
powiedziałaś dokładnie tak samo jak ten pies ;x
ależ z Ciebie buntownik, no, no. POLICJANT, a nie pies Uwierz, że to już nie jest modne to całe JP wariactwo na 100%
I wiesz, tak naprawdę się chłopie zastanów co Ty mówisz, bo gwarantuję Ci, że trafiając do domu dziecka/poprawczaka to po jakimś czasie byś ryczał za domem, nawet, w którym się dzieję rzekomo źle, chociaż nie nazwałabym kłótni z rodzicami patologią, no chyba, że dochodzi do rękoczynów, a jesli nie to każdy z nas ma lub miał patologię w domu.
_________________ Zrób, coś dla nas, skończ kłamać, co ćpałaś.
nie będe pisał tutaj do czego do chodzi, bo poprostu nie chce... tak wiem że nie weźmiesz tego do siebie, lecz napisałem to w takim samym sensie jak i Ty ; ) niewiem czy próbujesz sobie ze mnie kpić, tym "ale buntownik, no no", i tym że napisałem pies, a nie policjant, ale żadnym jp nie jestem, a naprawde nie tylko ja tak mówie, jak sie żyje dłuższy czas na blokowisku każdy sie przyzwyczaja do takiego słownictwa, ale cóż jak Cie jakoś tym uraziłem to wybacz. ; ) I tak bym trafił do tego domu dziecka już przy narodzinach, gdyż matka zostawiła mnie w szpitalu, jestem w tym domu dlatego że Ci obecni rodzice mnie wzieli, tak jestem wdzięczny ale czasem dzieja sie tu niepojęte rzeczy, pewnie jesteś starsza tego niewiem ale nie traktuj mnie jak jakiegoś gówniarza, bo bynajmniej tak to wygląda,
Imiê: Marta Pomog³a: 14 razy Do³±czy³a: 19 Mar 2012 Posty: 865 Sk±d: znikÄ…d.
Wys³any: 2013-01-10, 22:13
Nie robię z Ciebie gówniarza, ale po prostu te Twoje wypowiedzi są... No dobra, dosyć niedojrzałe.
U mnie też dzieją się różne rzeczy i nie mówię tego po to,żeby Ci udowodnić, że każdy ma jakiś problemy i u Ciebie na pewno nie jest tak do dupy, bo tego nie wiem, ale wiem, że dom dziecka czy poprawczak to miejsce, w którym nie chciałbyś być.
Nie jest to jakiś kącik wyznań, ale u mnie w domu też czasami jest nieciekawie, a mimo wszystko staram się doceniać to, że mam ten dom.
_________________ Zrób, coś dla nas, skończ kłamać, co ćpałaś.
Niedojrzałe powiadasz? hm, może i tak, niewiem nie oceniam tego jak sam pisze, staram sie najlepiej jak potrafie, nie chodzi o to że wylewam tu swoje żale, ale to jest forum dla młodzieży więc jak już zaczełem pisać o swoim problemie to troche dziwnie sie poczułem, odzyskując takie odpowiedzi, i zaczełem pisać o tym jak jest, a że nie do końca to nie do końca bo nie bede opisywał szczególnie ;x rozumiem że każdy ma problemy, ale skoro własna matka nasyła na mnie "POLICJE" to jest dobrze? chyba nie.
Imiê: Marta Pomog³a: 14 razy Do³±czy³a: 19 Mar 2012 Posty: 865 Sk±d: znikÄ…d.
Wys³any: 2013-01-10, 22:21
Pytanie jeszcze z jakiego powodu to robi, bo wiem z autopsji, że czasami bezradność i strach potrafią pchnąć do różnych rozwiązań.
Zresztą teraz w tym domu "przebiedujesz" (zakładając, że faktycznie jest tak źle) i możesz wyjść z niego w każdej chwili, a z domu dziecka czy właśnie tego poprawczaka to już nie jest taka prosta sprawa, a z tego drugiego miejsca to dużo w papierach zostaję, więc naprawdę radzę Ci czasami te nerwy wyładować w sposób mniej inwazyjny tak, abyś nie musiał lądować na komisariacie.
_________________ Zrób, coś dla nas, skończ kłamać, co ćpałaś.
bezradność i strach ? hah nie powiedzialbym..
na obecną chwile jest lepiej jak już mówiłem, ale zdarzały sie naprawde różne rzeczy..
tak, wiem jakie są potem konsekwencje przez poprawczak, ale cóż najwidoczniej musze troche zapanować nad sobą, żeby to pojąć dokładniej, dobra tym postem chce już skończyć ten temat tutaj, jak coś to priv, gg, cokolwiek. tutaj kończe, trzymaj sie
Nie przechodziłam młodzieńczego buntu. Oczywiście, mam ciężki charakter - zdaję sobie z tego sprawę - i często dochodziło do jakichś mniejszych lub większych utarczek słownych, niekiedy były ciche dni czy reprymenda. Nigdy jednak nie zdarzyło się, żebym uciekła z domu, nie pojawiała się parę dni, znikała bez słowa czy jeździła bez ich zgody na koncert na drugi koniec Polski. Mieli do mnie zawsze ogromne zaufanie, za co jestem im niezmiernie wdzięczna i pozwalali mi na wszystko, w granicach rozsądku.
_________________ 'O naszej własnej śmierci nie będziemy mieli nic do powiedzenia"
- Carlos Fuentes
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
Po prostu czasami warto się opanować, bo jak będziesz miał większe problemy z policją to ich Twoje "głupie lata" będą gówno obchodzić.
Mam nieopanowane nerwy i nie dam rady ich opanować, przez pewne sytuacje.. Gdybyśmy znali się realnie, zrozumiałabyś mnie, napewno. Stwierdziłem serdecznym policjantom że jeśli chcą mogą mnie zamknąć gdziekolwiek, czy to poprawczak czy dom dziecka.. jest mi to obojętne..
Uwierz, że to już nie jest modne to całe JP wariactwo na 100% 
