obowiązkowy to jest jedynie angielski, na pozalekcyjne to chodzę na niemiecki, a uczyć to bym sie chciała uczyć japońskiego^^ przynajmniej jakby mnie na ściągach przyłapali to by mi oddali moje 'bazgroły'
_________________ Nie czyń bliźniemu tego, co chciałbyś, aby on uczynił tobie. Możliwe, że macie zupełnie różne gusty xD
Od 3 klasy podstawĂłwki angielskiego.
W gimnazjum doszedł mi rosyjski (który uwielbiałam)
A w liceum miałam oprócz angielskiego do wyboru niemiecki albo francuski. Stwierdziłam że wszystko byle nie niemiecki i wzięłam francuski. Strasznie nie lubię tego języka ale lepszy niż niemiecki.
A chciałabym się uczyć dalej rosyjskiego, cyrylica jest świetna, ewentualnie włoskiego.
_________________ "Niektóre wydarzenia odciskają się w nas tak głęboko, że stają się bardziej doniosłe dopiero długi czas później. Takie chwile jątrzą przeszłość, a przez to są zawsze obecne w naszych wciąż bijących sercach. Niektórych wydarzeń się nie wspomina, lecz przeżywa je od nowa."
R. Scott Baker
Od 2 klasy podstawówki uczę się angielskiego. A od 5 klasy rosyjskiego jeszcze. A od przyszłego roku szkolnego będę się uczyć oprócz angielskiego niemieckiego..albo francuskiego.
_________________ Zabiorę Cię do takiego nieba, gdzie nawet anioły grzeszą... ;*
wzięłam francuski. Strasznie nie lubię tego języka ale lepszy niż niemiecki
Ja dla odmiany strasznie go lubie i chcialabym sie go uczyc w szkole. tak czy inaczej sie ucze bo nie mam wyjscia, wiec dzieki lekcjom w szkole tez mialabym lepsze mozliwosci tak mysle. Ja mialam w szkole sredniej angielski i niemiecki, w ostatniej klasie jeden odpadal wiec wybralam angielski choc obydwu jednakowo nieznosze Dlatego w sumie wybor byl mi obojetny, stwierdzilam ze angielski przynajmniej bardziej sie przydaje, powiedzmy, choc i tak nie zakladam ze sie go naucze... moze jestem z nim bardziej osluchana bo dluzej sie ucze i to pewnie dlatego go wybralam bo egzaminy koncowe tak czy inaczej zdaje z hiszpanskiego i wloskiego...
duzo zalezy tez od nauczyciela jak uczy...
bo np niemieckiego ucze sie juz 8 lat, i nawet cos tam umie.
anglika 5 lat i zero;p kompletnie nic;d
a francuskiego wogole sie nie uczylam<szkole> i chyba najlepiej umie:p
Uczę się oczywiście polskiego, którego nie lubię ze względu na nauczycielkę... angielskiego, który lubię i niemieckiego, który właściwie jest mi obojętny
Chciałabym sie jeszcze uczyć czeskiego, bo to fajny język jest
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
![;]](../images/smiles/krzywy.gif ";]")
Dlatego w sumie wybor byl mi obojetny, stwierdzilam ze angielski przynajmniej bardziej sie przydaje, powiedzmy, choc i tak nie zakladam ze sie go naucze... moze jestem z nim bardziej osluchana bo dluzej sie ucze i to pewnie dlatego go wybralam bo egzaminy koncowe tak czy inaczej zdaje z hiszpanskiego i wloskiego...
