Co myślicie o adopcji dzieci przez homoseksualistów? Czy uwazacie,ze to jest calkiem normalne czy moze wrecz przeciwnie- chore? Czy maja szanse na stworzenie normalnej rodziny? I jak Wy czulibyście sie w takiej 'rodzinie'?
Bo ja nie wyobrazam sobie zebym miala dwóch ojcow czy mamy.;/
akceptowac to i ja akceptuje. Bo jesli wlasnie tak maja być szczesliwi to dlaczego nie, ale dzieci w takim zwiazku nie!. nie chcialabym byc dzieckiem w takim zwiazku, i tak samo nie akceptuje tego jak by 2 ojcow czy matki mialy wychowywac dziecko.
Absolutnie nie. Nie akceptuję nawet ślubów w takich związkach, a co dopiero adopcja. Skrzywdzi się dziecko, które potrzebuje zarówno matki jak i ojca. Poza tym wiadomo jacy są rówieśnicy w szkole. Nie wierzę że nie byłoby osób które by się z tego dziecka nie śmiały.
_________________ "Niektóre wydarzenia odciskają się w nas tak głęboko, że stają się bardziej doniosłe dopiero długi czas później. Takie chwile jątrzą przeszłość, a przez to są zawsze obecne w naszych wciąż bijących sercach. Niektórych wydarzeń się nie wspomina, lecz przeżywa je od nowa."
R. Scott Baker
Imi: Viktoria
Zaproszone osoby: 1
Wiek: 36 Doczya: 04 Sie 2009 Posty: 145 Skd: z daleka
Wysany: 2009-08-06, 13:23
mysle ze kazdy ma prawo do stworzenia rodziny bez wzgledu na orientacje, jednak lepiej byloby miec dwie mamy niz dwóch ojcow, jakos tak nie widze dwóch facetow jak radza sobie sami z dzieckem, kobieta ma ten instynkt macierzynski w sobie.
Imi: Viktoria
Zaproszone osoby: 1
Wiek: 36 Doczya: 04 Sie 2009 Posty: 145 Skd: z daleka
Wysany: 2009-08-07, 11:31
Mysle ze kazda kobieta ma prawo zostac matka, a nawet powiem wiecej mialaby dziecko kiedy by chciala nie wpadlaby bo jak? Wiec nie chcialaby usuwać jak niektóre wyrodne matki z normalnych zwiazkow.
tak, nie usunęła by. Miałaby to dziecko kiedy chce. Tylko postaw się na miejscu tego dziecka? Może z poczatku nie odniosłoby różnicy ze w jego domu jest inaczej, ale jak by poszło tylko do szkoły. Byłoby od razu wyśmiane przez inne dzieci.
Imi: Viktoria
Zaproszone osoby: 1
Wiek: 36 Doczya: 04 Sie 2009 Posty: 145 Skd: z daleka
Wysany: 2009-08-10, 13:29
rozumiem cie ale dzieci nie smieja sie tak sobie, wynosza to z domu gdzie slysza rozmowy rodzicow a to lesby itd, bo dzieciaki same w sobie zle sie nie rodza, a ludzie ktorzy tego nie toleruja robia krzywde takim ludziom mowiac ze to choroba i wymyslajac epitety, tak juz u nas jest ze to co odbiega od naszego normalnego zycia jest dla nas chore i to jest wpajane dzieciom.Nikt z nas nie byl w sytuacji homoseksualisty wiec nie wiemy jakbysmy sie czuli gdyby o nas mowiono ze nie mamy prawa miec dzieci.
Imi: Joanna
Doczya: 09 Sie 2009 Posty: 31 Skd: Zielona Góra
Wysany: 2009-08-10, 16:08
Nie mam nic przeciwko. Choć sama nie chciałabym być w takiej rodzinie. Ale może gdybym takową miała, np. dwie mamy - to byłabym przyzwyczajona i nie przeszkadzałoby mi to. Ale na dzień dzisiejszy nie odpowiadałoby mi to.
Ale nie mówię, że mam coś przeciwko, gdyż nie znam takiego życia.
Co więcej, ludzie uważają, że jak ktoś wychowa się w takiej rodzinie - to taki już będzie, bo takie coś się naoglądał, żył w takim stylu - i to jest nieuniknione, że będziemy mieli kolejnego "pomyleńca". Lecz to nie prawda.
A co więcej, pomyślcie ... WIĘKSZOSĆ LESBIJEK, GEJÓW MIAŁA RODZICÓW HETERO!!!!! WIĘC GDZIE TU LOGIKA? Więc właśnie, nie ma na to zasady ani żadnego matematycznego wzoru ( choć tu można byłoby się sprzeczać ).
Oglądałam taki program, gdzie dzieci z rodzin, które były wychowywane przez 2 mamy czy 2 ojców wypowiadały się. Mówiły, że było im ciężko ... bardzo ciężko. ALE NAJŚMIESZNIEJSZY JEST FAKT, ŻE BYŁO IM CIĘŻKO NIE DLATEGO, ŻE BRAKOWAŁO IM MATKI CZY OJCA, A DLATEGO, ŻE INNE DZIECI, INNI LUDZIE ICH WYŚMIEWALI, WYTYKALI PALCAMI, UWAŻALI ZA INNYCH. Także sami sobie powinniśmy odpowiedzieć komu szkodzimy ...
I te dzieci kochały "normalnie" były hetero. Mimo, że wychowywane były w nieco innym modelu rodziny niż większość społeczeństwa.
także to nie ma żadnego wpływu, nie mam nic przeciwko, nie przeszkadza mi to, ale ja sama bym tak nie chciała - ale TYLKO dlatego, że nie znam takiego zycia. I bardziej bałabym się tego CO POMYŚLĄ INNI, A NIE TEGO JAK TO JEST MIEĆ 2 MAMY CZY 2 OJCÓW!
także to jak czują się te dzieci zależy tylko od NAS!
_________________ "Podobno każdy ma swój kawałek cienia - brak cienia jest dowodem nie istnienia"
Imi: Tomasz
Doczy: 15 Mar 2011 Posty: 280 Skd: Z serca
Wysany: 2011-03-15, 20:57
Ja jestem przeciw adoptowaniu dzieci przez homoseksualistów. M.in. dlatego, że owe dzieci mogą być wyśmiewane przez inne, które mają ojca i matkę. Taki już jest świat - nietolerancyjny. I zwiększy się liczba samobójstw, ot co.
Jestem temu całkowicie przeciwna. Co to w ogóle jest? Dwóch rodziców o tej samej płci. Każde dziecko marzy o prawdziwej rodzinie, czyli mama, tata i dziecko.
W każdym innym kraju podpisałabym się za taką adopcją obiema rękami. W Stanach, np., nikogo nie dziwi dwóch tatusiów.
Niestety w Polsce mają prawo do szczęścia tylko Ci, którzy mieszczą się w ramach. Szkoda dzieci, które miałyby być szykanowane z tego powodu.
_________________ ile to razy nawet nie wierząc spotykamy się w innym świecie