Znalezionych wyników: 1856

cygaretka, rĂłwnieĹź widzÄ, Ĺźe stosujesz powaĹźny kontrargument, a szkoda, bo nie o to mi chodziĹo. Puszysz siÄ, bo prawdopodobnie masz kompleksy, a myĹlaĹam, Ĺźe mam do czynienia z osobÄ pozornie inteligentnÄ, ktĂłra nie ma problemĂłw z samoakceptacjÄ. ByÄ moĹźe za bardzo poĹpieszyĹam siÄ z ocenÄ o Tobie, niemniej przypuszczaĹam, Ĺźe dowalisz mi z zupeĹnie innej strony i bÄdÄ mogĹa siÄ wypchaÄ taniÄ zagrywkÄ. W efekcie okazaĹaĹ zwyczajny plebejski odzew co tylko mnie usatysfakcjonowaĹo.
Twoje anarchistyczne zapatrywanie na forum jest zapewne wynikiem tego, Ĺźe Ty moderowanie uwaĹźasz tylko i wyĹÄcznie za przywilej do wygrzewania tyĹka na zielonej wirtualnej posadce. Jest to niestety koncepcja utopijna, poniewaĹź zawsze ktoĹ musi odgarniaÄ brudy. A jeĹźeli jeszcze sobie tego nie uĹwiadomiĹaĹ to czas otworzyÄ oczy.

Natomiast ja oĹmielÄ siÄ powtĂłrzyÄ, Ĺźe Twoje poczucie niĹźszoĹci nie pozwala Ci na odrobinÄ myĹlenia i krzty poczucia humoru.

Informacja dla niekojarzÄcych:
Dyskusja przeprowadzana na potrzeby zwiÄkszenia aktywnoĹci uĹźytkownikĂłw na forum.

Dla co niektĂłrych taka uwaga na przyszĹoĹÄ: JeĹźeli ktoĹ jest bystry to naleĹźy mu tego wyĹÄcznie zazdroĹciÄ.
Przepraszam CiÄ beethovenie, ale za nic w Ĺwiecie nie chciaĹo mi siÄ przeglÄdaÄ 237 stron po to by sprawdziÄ kto ma problemy z liczeniem. ZresztÄ, ta zabawa jest aĹź tak bardzo rozwijajÄca, Ĺźe nawet nie za bardzo mnie to interesuje.
A cygaretka powinna nauczyÄ siÄ czytaÄ, bo jak widaÄ na liczenie juĹź za pĂłĹşno.

Ĺťeby nie byĹo, Ĺźe tylko rzucam miÄsem - 3682.

SheOne, czyĹźby to byĹ Czy moĹźe wzdychasz juĹź do kogoĹ innego?

TytuĹ tematu trochÄ z dupy, bo tylko pojedyncze jednostki popadajÄ w skrajnoĹci.
Nie bÄdÄ oryginalna, bo rĂłwnieĹź odpowiada mi mÄĹźczyzna, ktĂłry ani nie jest nolifem ani teĹź nie poĹwiÄca caĹego Ĺźycia na wyciskaniu i gapieniu siÄ na swojÄ rzeĹşbÄ. Nie oznacza to, Ĺźe nie ma byÄ wyjÄtkowy. PrzeciÄtnych pozostawiam do uĹźytku publicznego.

ZeĹźarĹam dwa tomy SoCZ na raz.

Nie odnaleĹşÄ w zawodzie - co to wedĹug Ciebie znaczy?

ZawodĂłw po kierunkach zarĂłwno humanistycznych jak i ĹcisĹych jest ogrom. SÄ teĹź przecieĹź wersje mieszane, nie musisz skupiaÄ siÄ tylko na jednym schemacie.
Zdecydowanie proponujÄ Ci wybraÄ kierunek, ktĂłry CiÄ interesuje. Nie przejmuj siÄ tym co bÄdzie potem, przecieĹź jeszcze nawet nie zdaĹeĹ matury. Co do drugiej opcji, jeĹźeli nie czujesz siÄ na siĹach to odpuĹÄ, przedmioty ĹcisĹe w podstawie programowej dla liceum to banaĹ, prawdziwe rozwiniÄcie danego przedmiotu rozwija siÄ dopiero na studiach.

SzczegĂłlnie do tych, ktĂłrzy przyczepili siÄ do wypowiedzi lastrady.

Dziewczyna wyraĹşnie pisze:

Cytat:

I nie jestem jakimĹ fanatykiem, tylko skoro chodze do KoĹcioĹa wiÄcej niĹź wy to siÄ chyba trochÄ lepiej "znam".

to jest jednoznaczne z (pokazujÄ schematycznie, coby kaĹźdy zrozumiaĹ):
Chodzisz do KoĹcioĹa -> Masz moĹźliwoĹÄ posĹuchania i przyswojenia sobie SĹowa BoĹźego (MoĹźesz doksztaĹciÄ siÄ, dowiedzieÄ siÄ czego wiÄcej, aby byÄ Ĺwiadomym katolikiem);
Nie chodzisz do KoĹcioĹa -> Nie masz moĹźliwoĹÄ posĹuchania i przyswojenia sobie SĹowa BoĹźego. (I tutaj nie masz szansy nauki, dlatego jesteĹ niedoksztaĹcony, nieĹwiadomy; a na pewno masz mniejsze moĹźliwoĹci rozwoju w tej dziedzinie niĹź ten, ktĂłry uczestniczy w mszy Ĺw.).

Z gĂłry zaznaczam, (specjalnie dla cygaretki) Ĺźe nic mnie nie obchodzi czy ktoĹ jest katolikiem, czy nie i czy ma chÄÄ podjÄcia nauki chrzeĹcijaĹskiej - na przykĹadzie wytĹumaczyĹam sĹowa koleĹźanki ktĂłre sÄ zdecydowanie trafne, acz trochÄ niejasno siÄ wyraziĹa.

cygaretka napisał/a:

TakĹźe powtarzam, Ĺźe chodzenie do koĹcioĹa nie czyni CiÄ jakimĹ mentorem wiary.

JuĹź siÄ tak nie powtarzaj.
Owszem, nie czyni, ale zawsze idÄc na mszÄ masz wybĂłr: albo angaĹźujesz siÄ i starasz zrozumieÄ (co naprawdÄ nie jest skomplikowane) albo olewasz i z gĂłry zakĹadasz, Ĺźe nie ma sensu siÄ wczuwaÄ.

wiedĹşmin napisał/a:

A to koĹciĂłĹ, nie BĂłg ustala co jest grzechem ?

KoĹciĂłĹ jest poĹrednikiem. Bez niego dalej mielibyĹmy wiedzÄ koczownika w zakresie chrzeĹcijaĹstwa.

beethoven napisał/a:

Wierzymy, Ĺźe KoĹciĂłĹ ustala prawa pod natchnieniem Ducha ĹwiÄtego.

...i wedĹug dostÄpnych ĹşrĂłdeĹ, ktĂłre gromadzimy na przestrzeni wiekĂłw.

Jasne. TrylogiÄ i Pana Tadeusza znam niemal na pamiÄÄ, a elementarny zbiĂłr ostatnich trzech epok wprost wielbiÄ.