ja nie mam nic przeciwko solarium, ale nieźle wkurzają mnie tzw.solary..... ach.... przypominają mi troszkę pieczonego kurczaczka
a mi bardziej odpowiada opalanie się na kocu do Słonka, chociaż to trwa dłużej, to tez nie można przesadzać, jak wiadomo promieniowanie UV jest niezdrowe..... więc wg mnie opalając się tu czy tam wystarczy zachować tylko umiar i ostrożność
Ja właśnie chodzę na solarium aby to na murzyna się opalić. Uczęszczam tam kilka razy w tygodniu czasem 4 do 5 razy. Będe mógł wtedy powiedziec o sobie z czystym sercem i sumieniem "biały murzyn"
_________________ Wypowiedz życzenie śmierci, a nadejdzie dzień szubienic...
Imi: Gabriela
Zaproszone osoby: 26 Pomoga: 3 razy Wiek: 31 Doczya: 11 Cze 2009 Posty: 8509 Skd: z daleka..
Wysany: 2009-06-14, 08:40
Chodzę tylko czasami w lecie ponieważ po solarium lepiej mnie słoneczko i szybciej łapie..
Wiadomo niszczy skórę i to bardzo a zwłaszcza zbyt częste chodzenie ją postarza i osobiście wolę naturalną..
_________________ "Przepraszam, ale nie słucham opinii ludzi, którzy mieli w ustach więcej ch**ów niż ja frytek. Amen "
Nie chodzę na solarkę, jak na razie mi to nie potrzebne, zobaczy się co będzie w przyszłości:) Ale myślę że to się nie zmieni, bo w zimie przesadna opalenizna wygląda bardzo nienaturalnie i moim zdaniem okropnie, a w lecie opalam się na słońcu i też bez przesady, bo chcę być opalona a nie spalona.
_________________ "Niektóre wydarzenia odciskają się w nas tak głęboko, że stają się bardziej doniosłe dopiero długi czas później. Takie chwile jątrzą przeszłość, a przez to są zawsze obecne w naszych wciąż bijących sercach. Niektórych wydarzeń się nie wspomina, lecz przeżywa je od nowa."
R. Scott Baker