/


Poprzedni temat «» Nastpny temat
narkotyki?
Autor Wiadomo
Borcejn
Rozgadana



Imi: Rozgadana
Pomg: 3 razy
Doczy: 15 Lut 2012
Posty: 478
Skd: Rozgadana

Wysany: 2012-12-29, 12:28   

Wiatraczny napisa/a:
Są różne stany umysłu, nawet gdy nic nie bierzemy. Zmieniają się pod wpływem hormonów i neuroprzekaźników. Inaczej się czujesz gdy śpisz, inaczej gdy napadają Cie dresy, a inaczej w wannie z ciepłą wodą.
Widzisz, jakie życie jest piękne i różnorodne bez sztucznego wspomagania? Natura sama wiedziała, kiedy dać Ci smutek, a kiedy szczęście - w naturalnych dawkach. Bo to szczęście w dawkach nienaturalnych powoduje, że "zwykłe" życie NIGDY nie będzie już neutralne. Pracowałem przy prezentacji BPU Kraków (tak, tych fanatycznych tropicieli objawów narkomanii w Twojej głowie). Wiem, jak to się odbywa i wiem, że zachowujesz się identycznie, jak większość ćpunów, usprawiedliwiając się filozofią życiową i rzekomą kontrolą, którą nad tym wszystkim posiadasz. A fakty są takie, że nie potrafisz rzucić tego całkowicie (pardon - nie chcesz, no bo po co?), ruchasz sobie mózg i zawsze spadasz poniżej poprzedniego stanu. Nawet jeżeli jest to różnica minimalna, to zawsze większa, niż ta spowodowana naturalnymi doznaniami i najczęściej ogólna, bo o ile koleś, który zdobył ośmiotysięcznik nie dozna euforii po wejściu na Żar, to na pewno nie straci radości życia, jeżeli z Sziszapangmy przerzuci się na Czo Oju.
Narkotyki to furtka do przeżywania stanów znacznie intensywniejszych, 30-tysięczniki, czasem pewnie 80-tysięczniki, a może 670-tysięczniki, przy których najwspanialsze rzeczy w życiu stają się krostką na dupie.
 
 
Narcopolo




Imi: Narcopolo
Wiek: 31
Doczy: 11 Lis 2012
Posty: 29
Skd: Dolnyśląsk

Wysany: 2012-12-30, 14:57   

Do autorki tematu. Nie będę mówił czy to jest dobre czy złe. Twoja wola nic mi do tego, ale jak juz masz taką chęć sprobować to najlepiej z przyjaciółką/chłopakiem/znajomymi. Powiem Ci że samotne eksperymentowanie różnie wpływa raz lepiej czasem dołująco. Dobrze mieć kogoś przy sobie. Sama ocenisz czy było "super"
_________________
Jeśli są jakieś wątpliwości, to nie ma żadnych wątpliwości
 
 
leniwiec



Imi: monika
Doczya: 22 Mar 2013
Posty: 42
Skd: toruń

Wysany: 2013-04-03, 20:04   

Ja dzięki Bogu nigdy nie miałam ciągot do narkotyków, ale uważam, że wszystko jest dla ludzi. Tylko z umiarem:)
_________________
Dołącz do badangowej społeczności na www.badanga.pl
 
 
samba_mamba



Imi: Anka
Doczya: 24 Sty 2013
Posty: 79
Skd: Warszawa

Wysany: 2013-04-07, 10:00   

Jestem stanowczo na nie.
 
 
Muka



Imi: Marta
Doczya: 07 Kwi 2013
Posty: 5
Skd: wawa

Wysany: 2013-04-07, 11:39   

Popieram. Też nie biorę.
_________________
No muka, nie?
 
 
Croatan




Imi: Adam
Pomg: 2 razy
Wiek: 29
Doczy: 26 Lis 2012
Posty: 60
Skd: Łódź

Wysany: 2013-04-16, 19:09   

Powiem Ci koleżanko jak to jest z tymi używkami. Wypłukują z twojego mózgu bariery, mówisz to co masz na myśli, nie czujesz żadnych lęków. To fajny, przyjemny stan. Tylko, że z czasem normalnie zaczynasz się czuć dopiero po zazyciu czegoś. Twoje życie bez tego się zmienia. Opadasz z energii witalnej która jest najbardziej naturalna. Czy warto? Nie wiem. Moze trzeba w życiu wszystkiego spróbować, ale wiem, że po dłuzszym czasie sama byś doszła do tych wniosków, a może być za późno :)
_________________
http://szczesliwe-ja.blogspot.com/

https://www.facebook.com/szczesliweja

Droga do szczęścia.
 
 
gadula




Imi: Julia
Pomoga: 1 raz
Wiek: 44
Doczya: 03 Sty 2012
Posty: 339
Skd: Polska,Wiedeń

Wysany: 2013-06-11, 14:13   

Ciągnie mnie do różnych rzeczy, ale nie do papierosów,alkoholu i narkotyków - to nie moja bajka. Jeśli ktoś chce się truć - jego sprawa. Każdy przecież odpowiada za swoje czyny.I tak jak jest w przysłowiu .. jak sobie kto pościele,tak się i wyśpi...
_________________
Idź prostą drogą,a nigdy nie zbłądzisz
 
 
qwerasd1234




Imi: Tomek
Wiek: 29
Doczy: 10 Cze 2012
Posty: 184
Skd: Opole

Wysany: 2013-06-14, 14:05   

Nie radze zaczynać, mam zbyt wielu kumpli co też testowali,a skończyli jak skończyli.

Jeszcze od biedy maryche możesz spróbować, ale też trzeba uważać, bo sie wkęcisz na to i będziesz miała takie dziury w głowie, że nie będziesz pamiętała co chwile wcześniej robiłaś. Ktoś powie że to jest mit, ale to nie jest mit, to jest rzeczywistość.

Najlepiej nic nie brać :)
_________________
Racjonalne spojrzenie na sprawy z innej perspektywy pomaga najbardziej - Więc pisz na priv.
 
 
 
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach


Wersja do druku

Skocz do: