/


Poprzedni temat «» Nastêpny temat
Diamentowy kamyk .
Autor Wiadomo¶æ
krzysztof1



Imiê: krzysztof
Wiek: 43
Do³±czy³: 15 Mar 2013
Posty: 203
Sk±d: bytom

Wys³any: 2013-03-15, 22:32   MiÅ‚ość z internetu .

Miłość z internetu .

Za oknem była pochmurna pogoda , wszedłem na internet i wtedy zobaczyłem od niej zdjęcie , zaświeciła wtedy jakby jakaś iskierka , zaiskrzył wtedy jakby , jakiś promyk w moim sercu . Ewelina tak miała na imię , dziewczyna która napełniła , moje serce miłością i która oczarowała mnie , od pierwszego wejrzenia i nie chodzi tu tylko o jej wygląd , bo pokochałem również jej wnętrze i połączyła nas przyjaźń , już na zawsze . I choć powiedziała mi , że jest już zaręczona i że jej serce jest już zajęte , to pozostanie w mojej pamięci , już do końca . Wyciągnąłem BMW z garażu , pojemność ponad trzy tysiące i ponad dwieście koni pod maską , odpaliłem i ruszyłem z piskiem opon , te ślady startej gumy , zostaną już tam chyba na długo . Przyspieszyłem i wjechałem na ogromny parking , gaz do dechy , dwa mocne skręty i zatoczyłem ogromne serce , szły laski ze szkoły i spojrzały zachwycone , na ten wyryty znak w jezdni , lecz powiedziałem , że to serce jest już zarezerwowane , dla dziewczyny mej miłości z internetu , Eweliny którą pokochałem . Wrzuciłem jedynkę a potem dwójkę , odjechałem i przyspieszyłem aż do setki i choć będę już na zawsze , z boku mej księżniczki , mej miłości z internetu , to pozostanie ona w moim sercu , już na zawsze .
Miłość z internetu .

Wszedłem na internet i pomyślałem wtedy sobie , że Ewelina już chyba więcej do mnie nie napisze i wtedy stało się , otrzymałem od niej wiadomość jesteś , odpisałem jestem i znowu się zaczęło . Znowu wtedy ją zobaczyłem , jej włosy , jej oczy , jej twarz i poczułem te motylki w środku , tak jak wtedy gdy pierwszy raz Ją ujrzałem . Wyobraziłem sobie przez moment , że czuję się tak , jak byśmy byli teraz w bajce , jej uśmiech na twarzy , jak rycerz zakochany w księżniczce , na złocistej plaży , tak jak byśmy byli w baśni , w zaczarowanym młynie , wielkiej miłosnej powieści , daleko oddalonej krainie . I powróciłem znowu do rzeczywistości i zobaczyłem , że na pisała na swojej stronie , że przyjaźń damsko męska niech istnieje , przecież to na jej podstawie budujemy miłość , odpisałem jej , że budujemy miłość , ale niekiedy podziwiamy , tylko w niej jej piękno i pozostawaj ą później wspomnienia , bo czujesz jej oddech , widzisz jej twarz i twoje serce bije znów tak samo , tak jak wtedy , gdy pierwszy raz ją ujrzałeś . Odpisała ale ty to napisałeś jak poeta , odpowiedziałem jej wtedy , że to Ty jesteś ten skarb , który natchnienie moje zamienił w słowo , że to Ty jesteś jak ten kwiat , który zapełnił moje serce miłością na nowo . Odpowiedziała po raz kolejny , ale moje serce jest już zapełnione miłością , odpowiedziałem jej , że moje też jest pełne miłości , od czasu kiedy Ją ujrzałem . Pomyślałem jednak sobie wtedy , że przecież jest już zaręczona i napisałem szybko , nie musisz się mną przejmować , jesteś moim natchnieniem i jesteś w moim sercu , lecz możesz potraktować mnie tylko tak jak wiatr , kiedy będzie Tobie już zbyt wiecznie , wtedy mnie już przy Tobie nie będzie , pozostaną tyko po mnie wspomnienia i znak , że kiedyś spotkałaś mnie na swojej życiowej ścieżce . Nie pisz takich rzeczy , bo ja zaczęłam już płakać odpisała , a ja napisałem przecież powiedziałem Tobie , że powinnaś być szczęśliwa i nie powinnaś przejmować się moimi słowami i moim uczuciem , które czuję do Ciebie , masz być taka jak zawsze . Napisała muszę kończyć , muszę wyjść z psem na spacer i rozmowa się wtedy urwała . Miałem prawie Jaguara pod domem , odpaliłem i puściłem głośno piosenkę z zespołu Metallica , musiałem poczuć mocne brzmienie , musiałem rozrzedzić krew w moich żyłach i aby mogło znowu odpocząć na moment , od miłości moje serce . Puściłem jeszcze głośniej , szyby zsunąłem na dół , poczułem jak w bagażniku zaczęła dudnić tuba basowa , poczułem tak jak bym słyszał uderzenia , jak bym słyszał jak bije moje serce . I nagle zobaczyłem wtedy te same laski , jak idą ze szkoły , te które widziałem też ostatnim razem , pomyślałem sobie , że to chyba wszystko jest tylko jakiś sen , że to chyba nie dzieje się wszystko naprawdę , ale uświadomiłem sobie wtedy , że przecież poprzednim razem , jechałem moim drugim autem BMW . Puściłem więc muzykę jeszcze głośniej i nie wiedziałem , czy to się kiedyś zakończy ta przygoda , czy jednak pozostanie we mnie , to wspomnienie już na zawsze , ta dziewczyna którą wtedy ujrzałem i którą pokochałem już na zawsze , ta dziewczyna miłość z internetu .
Miłość z internetu .

Włączyłem internet wszedłem na Facebook i zobaczyłem , że jest już od niej wiadomość , przeczytałem dlaczego to opublikowałeś publicznie , tę miłość którą mi wyznałeś , dlaczego . Pomyślałem sobie że chciałem ogłosić to uczucie , to co do niej czuję na cały świat , ale teraz wiem , że muszę się z tego jakoś wytłumaczyć , że muszę to jakoś wyjaśnić . Odpisałem jej więc , że chciałem napisać tylko prawdę , że chciałem w ten sposób , wyrazić swoją miłość którą do niej czuję , ale jeżeli jesteś zła z tego powodu , to mogę usunąć to , co wcześniej napisałem , lub zmienić niektóre rzeczy . Była zła ale po chwili odpisała mi , pisz tylko prawdę , jeżeli musisz już wyrażać to w ten sposób , to niech to już tak zostanie . Zapytałem a co teraz robisz , odpisała siedzę w wannie , odpisałem och gdybym teraz tam był przy Tobie , umyłbym Ci delikatnie włosy i plecy , abyś była pachnąca i piękna tak jak zawsze . Odpisała dopiero po godzinie jesteś , odpowiedziałem jestem i co wykąpana już , odpowiedziała tak i pachnąca i piękna jak gwiazdy i słońce . Chciałbym poczuć teraz ten zapach , dotknąć jej rozpuszczonych włosów , lecz dzieli nas ta odległość , no i jeszcze ta druga granica , to że ma już zajęte serce . Za oknem była pochmurna pogoda i padał lekki deszcz , słyszałem szum wiatru i jak kołysze on liśćmi drzew . Wyszedłem z domu wziąłem ze sobą czerwoną kredkę , szedłem prosto przed siebie i zobaczyłem nadjeżdżający autobus , wsiadłem do środka i pomyślałem o tej miłości i namalowałem , na szybie wielkie serce , jej imię i miłość z internetu . Po chwili wysiadłem i spojrzałem na ten napis i pomyślałem wtedy sobie , że za kilka minut , że to serce będzie ju w innym mieście , że ta miłość przenosi się teraz tak jak wiatr i że chyba nie skończy się już nigdy , że będzie trwała ona już chyba wiecznie . Miłość która pojawiła się tak nagle w moim życiu , wtedy gdy się tego nie spodziewałem , wtedy gdy pierwszy raz ją ujrzałem , tę dziewczynę , która zauroczyła mnie tak bardzo i którą tak bardzo pokochałem , tę dziewczynę która pozostanie w moim sercu już na zawsze , miłość z internetu .
Miłość z internetu .

Z każdym kolejnym nadchodzącym dniem , moja miłość do Eweliny była coraz to większa , próbowałem na jeden dzień , zamienić jej imię i o niej zapomnieć , chciałem aby moje serce , chociaż na moment , mogło odetchnąć od tej miłości , lecz na zbyt wiele to się nie zdało , ta więź stała się jeszcze silniejsza , ta miłość była teraz jeszcze większa . Szedłem do garażu i ciągle o niej myślałem , z przeciwka szedł jakiś napakowany facet i przypadkowo o niego zahaczyłem , bo byłem bardzo zamyślony , lecz powiedziałem mu , że stało się tak tylko przez przypadek , a on chwycił mnie za płaszcz i powiedział , chyba masz problem kolego i chciał się ze mną bić . Wyciągnąłem wysoko do góry nogę i położyłem na jego szyi , facet zorientował się szybko o co chodzi i powiedział mi , mogłeś mi powiedzieć ziomku , że ćwiczysz karate , odpowiedziałem mu ja nie ćwiczę tylko trenuję i masz szczęście , że moje serce jest napełnione teraz miłością , bo byś już teraz dalej ze mną nie dyskutował , tylko leżał byś teraz w karetce . Facet uciekł jednak straciłem wiele czasu , nie mogłem się , jako trener po raz kolejny spóźnić na trening , tak jak i poprzednim razem , nie mogłem znowu zawieść moich uczniów . Podszedłem pod garaż i postanowiłem wyciągnąć , moje trzecie najszybsze auto , sportowego mercedesa i choć używam go tylko bardzo rzadko , tylko przy wyjątkowych okazjach , to tym razem nie chciałem się już spóźnić . Odpaliłem maszynę i wystartowałem jak na torze wyścigowym , włączyłem radio prawie puścili miłosną piosenkę , pomyślałem sobie dobrze , że ten napakowany facet , że nic złego wtedy nie powiedział o dziewczynie , którą pokochałem o Ewelinie , bo wystarczy aby tylko ktoś skrzywdził ją słowem , a moje auto i moja pieść jest szybsza i mogę wtedy się pojawić szybciej , niż komuś by się to mogło wydawać . Puściłem muzykę jeszcze głośniej , dojeżdżałem do hali , tym razem chyba się nie spóźnię , myślałem ciągle o mojej miłości , bo jest ona ciągle w moich myślach , ta dziewczyna Ewelina , miłość z internetu .
Miłość z internetu .

Ewelina kocham Ją i myślę o niej każdego dnia , chciałbym być teraz blisko niej , ale powiedziała mi ona , że ma dopiero siedemnaście lat , a na tym zdjęciu wyglądała wtedy tak , jak by miała już ponad dwadzieścia lat . Od teraz moja miłość do niej , zamieniła się w przyjaźń , bo pojawiła się między nami pewna granica , granica której nie da się już przekroczyć , bo nie pozwoli już na to czas . Nie w każdej baśni jednak , książę żeni się ze swoją księżniczką i nie w każdej bajce , miłość może połączyć ich serca , już na zawsze , w życiu nasze ścieżki czasami biegną inaczej i prowadzą one , w innym kierunku i choć pojawiła się ona , w moim życiu tak jak wiatr i zapełniła miłością moje serce , już na zawsze , to zmienić już tego nie można . Każda jednak bajka jest piękna , gdy ma ona dobre zakończenie i życie piękne jest wtedy , gdy jest w nim wiele radości , szczęśliwi możemy być tylko wtedy , gdy pokochamy tę drugą osobę i wtedy gdy jest w naszym życiu wiele radości . I choć niektórym z was , opowieść ta mogła by wydawać się , tak jak z bajki , to wydarzyła ona się naprawdę , zobaczyłem Ją wtedy pierwszy raz i Ją tak bardzo pokochałem , tę dziewczynę która ma na imię Ewelina , miłość z internetu .
Miłość z internetu .

Teraz jestem wolny i w moje serce napłynęła znowu samotność , jadę polną drogą i włączyłem radio , usłyszałem wtedy tą opowieść . Zakochany grajek opisał swoją miłość , włożył ją do butelki i wrzucił do wody , a kiedy dotarła ona , aż na drugi kraniec świata , wtedy tam usłyszeli znowu o niej inni , o tej miłosnej opowieści . Dlatego ten kto przeczyta moją powieść , niech pośle ją , wtedy jak najdalej , niech ta miłość przenosi się , tak jak wiatr i niech dotrze ona , jeszcze dalej . Bo kiedy dojdzie ona , do tamtej dziewczyny i kiedy ona o niej przeczyta , to wtedy będzie wiedziała , że napełniła moje serce miłością , już na długo , że ta opowieść będzie trwała , już na zawsze . Powieść ta która powstała , gdy pierwszy raz ją ujrzałem i wtedy gdy ją pokochałem , Ewelina tak miała na imię , dziewczyna która pozostała , w moich snach i w moich myślach , miłość z internetu .

Krzysztof Kowalski .
 
 
unreal




Imiê: unr
Pomog³a: 3 razy
Do³±czy³a: 16 Lut 2012
Posty: 325
Sk±d: ZnikÄ…d

Wys³any: 2013-03-16, 11:45   

FascynujÄ…ce. :crazy:
_________________
Toż to absurd.
 
 
cygaretka




Imiê: Marta
Pomog³a: 14 razy
Do³±czy³a: 19 Mar 2012
Posty: 865
Sk±d: znikÄ…d.

Wys³any: 2013-03-16, 12:41   

Super. A teraz czas zejść na ziemię.
_________________
Zrób, coś dla nas, skończ kłamać, co ćpałaś.
 
 
jelczurr




Imiê: ъ
Wiek: 50
Do³±czy³a: 20 Lut 2012
Posty: 417
Sk±d: ug

Wys³any: 2013-03-16, 12:47   

tl;dr
 
 
krzysztof1



Imiê: krzysztof
Wiek: 43
Do³±czy³: 15 Mar 2013
Posty: 203
Sk±d: bytom

Wys³any: 2013-03-16, 16:16   

cygaretka napisa³/a:
Super. A teraz czas zejść na ziemię.
  
 
 
krzysztof1



Imiê: krzysztof
Wiek: 43
Do³±czy³: 15 Mar 2013
Posty: 203
Sk±d: bytom

Wys³any: 2013-03-18, 18:53   Diamentowy kamyk .

Katarzyna pochodziła z biednej rodziny , lecz mieszkała w bogatej dzielnicy , niektórzy wyśmiewali się z niej , niektórzy jej dokuczali , bo nie miała takich ubrań i rzeczy tak jak inni , lecz miała ona dobre serce . Pewnego dnia , gdy szła do szkoły , zobaczyła starszego biednego człowieka , który upadł i który wpadł w zarośla , inni się z niego wyśmiewali i nikt mu nie pomógł , a ona szybko do niego pobiegła i mu pomogła , się stamtąd wydostać . On jej podziękował i podał jej rękę , a kiedy ona otworzyła dłoń , wtedy on dał jej diamentowy kamyk . Następnego dnia jednak na zamku ogłoszono , że książę zgubił diamentowy kamyk , Katarzyna więc szybko pobiegła na zamek , aby oddać go księciu . Katarzyna oddała księciu kamyk i książę choć miał bogactwo i władzę , to zauroczyła ona go wtedy , swoją urodą i skromnością , bo oddała mu ona kamyk , a on oddał jej serce i zamek . On oddał jej swoją miłość , bo ją pokochał , oddał jej wszystko to co tylko posiadał , gdy włożyła mu ona do ręki , diamentowy kamyk .

Krzysztof Kowalski .
 
 
krzysztof1



Imiê: krzysztof
Wiek: 43
Do³±czy³: 15 Mar 2013
Posty: 203
Sk±d: bytom

Wys³any: 2013-03-18, 18:55   PiÄ™kna i bestia .

Przechodziła koło jego okna każdego dnia , zachwycał się jej urodą i podkochiwał się w niej coraz to bardziej , ale ona była dziewczyną o pięknej urodzie , a on był przeciętnym chłopakiem , na którego ona nigdy , nie zwracała swojej uwagi . Bo ona była piękna , a on miał tylko serce pełne miłości , której ona nigdy nie dostrzegła , bo dzieliła ich pewna granica , tak jak by z baśni , piękna i bestia , tak nazywała się tamta opowieść , opowieść która nie mogła połączyć miłością , ich dwa odmienne serca . Za oknem była pochmurna pogoda , ktoś zapukał do jego drzwi , a kiedy on je otworzył i spojrzał przed siebie , wtedy zobaczył blask , bo stanęła ona przed nim , ta którą od początku pokochał . Ona zapytała go o drogę , a on wyciągnął pierścionek i kwiaty , ona spojrzała na niego z zauroczeniem , a uklęknął przed nią i wyznał jej miłość . A kiedy wstał , założył jej pierścionek na palec , czekał jeszcze długo , aż usłyszał od niej tak i wtedy połączyła ich ta jedna chwila , wtedy kiedy otworzyła ona swoje serce , chwila w której pojawiła się ona , przed nim tylko na moment , a pozostała już na zawsze .

Krzysztof Kowalski .
 
 
Melisa



Imiê: aaa
Pomóg³: 17 razy
Do³±czy³: 17 Lut 2012
Posty: 846
Sk±d: yh

Wys³any: 2013-03-18, 19:48   

Czego od nas oczekujesz, publikujÄ…c teksty?
_________________
Insza przodkować w rozumie, insza w upornej i wyniosłej dumie.
 
 
krzysztof1



Imiê: krzysztof
Wiek: 43
Do³±czy³: 15 Mar 2013
Posty: 203
Sk±d: bytom

Wys³any: 2013-03-18, 19:52   

Melisa napisa³/a:
Czego od nas oczekujesz, publikujÄ…c teksty?
Niczego dałem opowieści do poczytania na pochmurną pogodę , niektórzy piszą o innych rzeczach , a ja piszę wiersze i różne opowieści .
 
 
Melisa



Imiê: aaa
Pomóg³: 17 razy
Do³±czy³: 17 Lut 2012
Posty: 846
Sk±d: yh

Wys³any: 2013-03-18, 19:57   

Nie traktuj tego jako atak, swobodne pytanie.
Jedynie mam prośbę, abyś mógł zamieszczać swoje teksty w jednym temacie. Poniekąd ułatwi to poszukiwania zainteresowanym.
_________________
Insza przodkować w rozumie, insza w upornej i wyniosłej dumie.
 
 
krzysztof1



Imiê: krzysztof
Wiek: 43
Do³±czy³: 15 Mar 2013
Posty: 203
Sk±d: bytom

Wys³any: 2013-03-18, 20:08   

Na jednym forum dałem do jednego tematu , to wylądowało to wszystko w koszu w śmietniku forum , bo się okazało , że taki tytuł już ktoś napisał wcześniej i szkoda było tylko mojego czasu i pisania . <bezradny>
Napisałem tytuł miłość z internetu , a oni pod tym tytułem już pisali i dyskutowali przez pół roku i mnie wpakowali do kosza za tytuł .
 
 
Red




Imiê: Anka
Do³±czy³a: 23 Lis 2012
Posty: 127
Sk±d: J-no

Wys³any: 2013-03-18, 21:23   

Misiek, rzucasz taki spam wszędzie, że głowa mała.
_________________
'O naszej własnej śmierci nie będziemy mieli nic do powiedzenia"
- Carlos Fuentes
 
 
Borcejn
Rozgadana



Imiê: Rozgadana
Pomóg³: 3 razy
Do³±czy³: 15 Lut 2012
Posty: 478
Sk±d: Rozgadana

Wys³any: 2013-03-21, 22:55   

Pani sprawdzi definicjÄ™ spamu.
Jak ktoś robi, bo ma potrzebę, nie trzeba tego od razu zjadać, ale nie należy przeszkadzać w takim uzewnętrznianiu. :crazy:
 
 
krzysztof1



Imiê: krzysztof
Wiek: 43
Do³±czy³: 15 Mar 2013
Posty: 203
Sk±d: bytom

Wys³any: 2013-04-12, 13:37   Ewa i baśń .

RozpoczÄ…Å‚ siÄ™ koncert , Ewa zaczęła Å›piewać pierwszÄ… piosenkÄ™ , zamknÄ…Å‚em na chwilÄ™ oczy i pomyÅ›laÅ‚em sobie , że chwyciÅ‚a mnie ona za rÄ™kÄ™ i wybiegliÅ›my razem ze sali , że znaleźliÅ›my siÄ™ w jakiejÅ› innej krainie , w jakiejÅ› baÅ›ni , gdzie obok staÅ‚ smok , a my biegliÅ›my przez polanÄ™ , aż dobiegliÅ›my na zamek . Wszyscy już na nas czekali , król i królowa zaprosili nas do stoÅ‚u , a my pobiegliÅ›my do jakiejÅ› komnaty , gdzie wszÄ™dzie leżaÅ‚y kwiaty i paliÅ‚y siÄ™ Å›wiece i spÄ™dziliÅ›my tam już caÅ‚Ä… noc . OtworzyÅ‚em oczy i zobaczyÅ‚em , że Ewa stoi na scenie , że Å›piewa już ostatniÄ… piosenkÄ™ , koncert dobiegÅ‚ do koÅ„ca , wyszedÅ‚em wiÄ™c z sali i wsiadÅ‚em do samochodu i pojechaÅ‚em w kierunku swojego miasta . Ewa nic o tym nie wiedziaÅ‚a , że byÅ‚a ze mnÄ… na zamku , że w Å›wiecie baÅ›ni mogÄ™ przeżyć tÄ… jednÄ… chwilÄ™ chociaż raz , dzisiaj byÅ‚em w ramionach gwiazdy , poprzednim razem w krainie wiecznych lodów , w bajce możesz dostać to czego zapragniesz , a potem możesz być , po prostu znowu sobÄ… .
krzysztofkowalski66.blox.pl
 
 
Red




Imiê: Anka
Do³±czy³a: 23 Lis 2012
Posty: 127
Sk±d: J-no

Wys³any: 2013-04-26, 02:24   

świetne, świetne.
_________________
'O naszej własnej śmierci nie będziemy mieli nic do powiedzenia"
- Carlos Fuentes
 
 
Wy¶wietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach


Wersja do druku

Skocz do: